Sprzęt Gamingowy r.

[Recenzja] Trust GXT 308

Rynek gamingowego sprzętu audio jest zdominowany przez duże, nauszne headsety. Wygląda jednak na to, że nie jest to konieczność. Na przeciw osobom, które szukają czegoś mniejszego wychodzi Trust z modelem GXT 308.

Część graczy nie lubi, dużych headsetów. Są one często niewygodne i drogie, a ich stosunek ceny do jakości pozostawia wiele do życzenia. Niszę na mały produkt dobrej jakości w przyzwoitej cenie chce zapełnić firma Trust.

Zalety i wady headsetu Trust GXT 308

Najważniejszym plusem tego sprzętu są z całą pewnością jego gabaryty. Nikt nie będzie miał problemu, by zabrać go ze sobą w podróż. Dla fanów trzymania słuchawek w kieszeniach również mam dobrą wiadomość, ponieważ kabel o długości 1,25m jest płaski, a co za tym idzie – nie plącze się. Znajdziemy na nim także dobrej jakości mikrofon – którego niestety nie da się wyłączyć – oraz regulator głośności.

Jeśli chodzi o jakość dźwięku, to wielu może się pozytywnie zaskoczyć! Ogromnym plusem jest dobra izolacja od otoczenia. Mając GXT 308 w uszach możecie pożegnać się z obiadem, na który woła was mama, bowiem dźwięki otoczenia znikają. Jeśli więc chodzi o aspekt gamingowy, możecie być spokojni. Nic nie wyrwie was z walki!

W skład zestawu wchodzą:

  • Słuchawki
  • 3 pary wymiennych nakładek
  • Instrukcja obsługi
  • Naklejka

Podsumowanie

Jeżeli jednocześnie szukacie headsetu i słuchawek do smartfona to nie możecie przejść obojętnie obok GXT 308. Za około 100zł otrzymujecie bowiem sprzęt o świetnej jakości dźwięku zarówno w przypadku odbieranego jak i wysyłanego sygnału. Jeśli przy okazji nie lubicie, kiedy gotują wam się uszy to decyzja może być tylko jedna, ponieważ izolacja od otoczenia, którą zapewnia Trust zasługuje w tej klasie na wyróżnienie.

Plusy:

  • Jakość dźwięku
  • Izolacja od otoczenia
  • Wymienne nakładki w zestawie
  • Nieplączący się kabel
  • Cena

Minusy:

  • Brak możliwości wyłączenia mikrofonu

Ocena – 9/10