Jak sprawdza się ta niepozorna z wyglądu, wyprofilowana mysz? Zacznijmy od specyfikacji.
Specyfikacja DM 2 Comfy
- Sensor optyczny: Pixart PMW3310DH
- Zakres dpi: 400, 800, 1600, 3200, 5000
- Próbkowanie: 1000 Hz
- Maksymalna szybkość: 3,3 m/s
- LOD (lift-off distance) ~ 1,8 mm
- 7 przycisków + scroll
- Przełączniki Omron (20 mln kliknięć)
- Rozmiary: 131 x 84 x 39 mm
- Waga (bez kabla): 94 g
- Kabel w oplocie (1,8 m długości)
- Pozłacane USB
- Podświetlenie (zależne od wybranego dpi)
- Matowa, gumowa powierzchnia
Ogólne informacje
DM2 Comfy zapakowana jest w ładne pudełko, w zestawie znajduje się skrócona instrukcja obsługi oraz komplet dodatkowych ślizgaczy.
Grzbiet i boki myszki wykonane są z solidnego, sztywnego plastiku. Ich powierzchnia jest pokryta delikatną w dotyku gumą. Na spodzie myszki znajdują się cztery ślizgacze o dość regularnym kształcie.
Mysz posiada 7 przycisków, główne wyposażono w przełączniki firmy Omron (żywotność – 20 milionów kliknięć). Przyciski boczne mają wytrzymać 3 miliony kliknięć, z kolei rolka – 5 milionów obrotów. Przycisk w scrollu posiada przełącznik TTC, mający wytrzymać 5 milionów kliknięć.
Przewód myszy ma długość 180 cm i jest poprowadzony w ochronnym, dosyć sztywnym oplocie, z kolei wtyk USB jest pozłacany.
Nad solidnie wykonaną rolką znajdują się dwa dodatkowe przyciski, dzięki którym można zmieniać ustawienia dpi w dowolnym momencie (5 dostępnych rozdzielczości). Każda wartość dpi odpowiada innemu kolorowi podświetlenia myszy:
- 400 dpi – czerwony,
- 800 dpi – niebieski,
- 1600 dpi – zielony,
- 3200 dpi – fioletowy/różowy,
- 5000 dpi – pomarańczowy.
Elementy podświetlenia delikatnie pulsują. DM2 nie posiada oprogramowania i nie ma możliwości konfigurowania tej myszy.
Ogólne wrażenia
Myszka sama w sobie prezentuje się solidnie. Jest bardzo lekka i nie męczy dłoni – dobrze się ją chwyta, jest przyjemna w dotyku, a dzięki gumowanej powierzchni nie wyślizguje się. Jest bardzo mocno wyprofilowana i – jak sama nazwa wskazuje – komfortowa w użyciu. Wyżłobienie na prawym boku myszy jest dopasowane wręcz idealnie do palców. Bok ten jest bardzo wygodny i bezproblemowo pozwala unosić mysz.
Na lewym boku kciuk również układa się dość wygodnie – blisko przycisków bocznych, ich dosięgnięcie nie sprawia najmniejszego problemu. Boczne przyciski wciskają się bardzo miękko, do tego stopnia, że przy kliknięciu nieco “wpadają” do środka – dla niektórych może być to minus, ale osobiście tych przycisków nie używam, więc nie mam z tym problemu.
Główne przyciski i rolka działają bardzo dobrze. Scroll jest ustawiony nisko i sztywno – nie ma możliwości, by go np. przypadkowo nacisnąć.
Mysz jest przeznaczona jest zdecydowanie do używania prawą dłonią.
Podsumowanie
Mysz DM2 Comfy będzie świetnym wyborem, jeśli lubicie myszki profilowane – jak na swoją półkę cenową jest bardzo dobra. Solidnie wykonana, przyjemna w dotyku i wygodna w użyciu. Wręcz idealny dla graczy jest jej sensor, tak samo jak możliwość używania czułości 400 i 800 dpi, które są bardzo dobre do gier. Dla niektórych jednak sporym minusem może być brak oprogramowania i możliwości np. obniżenia próbkowania.
Choć sprzęt jest dobry dla graczy, moim zdaniem dobrze sprawdzi się też w rękach osób “niegrających” – budowa myszki nie jest skomplikowana – nie ma wielu dodatkowych przycisków, które mogą w jakiś sposób przerazić laika. Jest komfortowa i prosta w użyciu.
Cena ok. 139 zł
Plusy:
- wygoda, komfort użytkowania,
- przyjemna powierzchnia obudowy,
- solidny oplot kabla,
- wysoka jakość wykonania,
- możliwość regulacji dpi,
- przyjemne dla oka podświetlenie,
- dobre ślizgacze,
- bardzo dobry sensor, wręcz idealny dla graczy,
- rozsądna cena.
Minusy:
- dla niektórych wadą może być brak oprogramowania,
- niektórym może również nie odpowiadać głęboki wcisk przycisków bocznych,
- mysz odpowiednia do używania tylko prawą dłonią.