Sprzęt Gamingowy r.

[Recenzja] Motospeed CK61 – TANIA, mechaniczna klawiatura 60%!

Najmniejsza klawiatura z jaką się spotkacie? Możliwe. Klawiatura którą możemy nosić dosłownie wszędzie? Yup. Wychodzi na to że Motospeed CK61 jest jedną z najciekawszych propozycji ostatnich miesięcy - i tak, ma RGB! (I jest wodoodporna!)

Sprzęt do recenzji dostarczony przez Gearbest.com.

Unboxing: Motospeed CK61


A gdzie toto możemy kupić?

GearBest. Czyli zakupy prosto z Chin, więc na klawiaturę musimy poczekać chwilę – maksymalnie miesiąc. Nie jest to zły deal, jest wręcz bardzo dobry. W naszym kraju za coś takiego musielibyśmy zapłacić… o wiele więcej. Nie tylko dostajemy tutaj klawiaturę w formacie 60% ale także masę innych rzeczy, ale nie będę jeszcze spoilerować.

Motospeed CK61 NA GEARBEST – SPRAWDŹ AKTUALNĄ CENĘ!


Specyfikacja techniczna

  • Długośc kabla: 1.4m
  • Ilość klawiszy: 61
  • Długość życia switchów: 80 milionów wciśnięć, instrukcja mówi o 50 milionach.
  • Czas reakcji: 2ms
  • Waga: 0.5 kg

Dużo Wam to nie mówi, prawda? Najważniejszą rzeczą jest tutaj format tej klawiatury, więc powiedzmy sobie trochę o tym:

60% normalnej klawiatury – co to oznacza?

Poparzcie na swoją klawiaturę – najpewniej macie albo pełnowymiarową, albo taką która nie ma numpada. W tym przypadku Motospeed poszedł krok do przodu, wszystko zostało jak zmniejszone, iż nie mamy nawet pojedynczych przycisków. O co chodzi z tym? Aby móc korzystać z niektórych przycisków, przykładowo strzałek, musimy skorzystać z pewnej kombinacji przycisków. Taki jest koszt miniaturyzacji.

Ale żeby nie było, że coś takiego jest złe – dzięki temu klawiatura jest naprawdę kompaktowa. Tak kompaktowa że spokojnie zmieścimy ją do każdego plecaka czy torby podróżnej, a tego nie da się zrobić z większością klawiatur TKL, nie mówiąc nawet o klawiaturach pełnowymiarowych.

Więcej o tym znajdziecie tutaj (potraktujcie część o 60% jako kawałek recenzji):

Mała czy duża klawiatura? A może coś egzotycznego, czyli 60%? Sprawdź, jaki rodzaj klawiatury jest dla Ciebie idealny!

Jak z jakością wykonania?

Jest bardzo dobrze. Jest wręcz ponadprzeciętnie – dostajemy produkt dość lekki, nie posiadający żadnych metalowych części. Aczkolwiek zamiast tego dostajemy dość twardy plastik, który sprawia wrażenie solidnego. Oczywiście cena dyktuje wykonanie, ale wszystko sprawia że Ck61 jest dość… estetyczna. Nie krzyczy zbytnio że jest klawiaturą dla graczy, co może być zauważalną zaletą dla wielu. Dodatkowo podświetlenie które… o tym za chwilę.

Przełączniki – Kailh.. BOX/White?!

To są naprawdę ciekawe switche, charakteryzują się dużym podobieństwem do MX Blue, które są powszechnie znane i kochane przez wielu. W tym przypadku jest kilka rzeczy, które sprawiają że Boxy są unikalne.

Nie można powiedzieć że są to wady, ale także zalety – sprawiają że można spokojnie je odróżnić od jakichkolwiek przełączników MX czy Kailh.

  • Aktywacja i możliwość ponownej aktywacji mają ten sam punkt

Najprościej wytłumaczyć to tak, MX Blue są stworzone specjalnie dla osób które dużo piszą. Przez to w punkt kiedy możemy ponownie uaktywnić switcha jest odrobinę wyżej, co daje odrobinę spowalnia samą reakcję, ale daje nam specyficzne odczucia.

Czegoś takiego nie ma w przypadku White, co jest plusem dla graczy – dzięki temu nie mamy żadnych opóźnień w aktywacji, a to równa się szybszej reakcji (w porównaniu do Blue).

Naprawdę spodobały mi się te przełączniki, podobnie jak specyficzne MX Redy w przypadku Corsaira K68 – mamy dość ciekawe odczucia z pisania, co naprawdę propsuje. Dawno nie pisało mi się tak dobrze, a od dłuższego czasu pracuje na MX Brownach/Redach/Kailh Redach.

Kailh BOX/White – daje solidne 9/10 samemu przełącznikowi

Taki odpowiednik MX Blue, i do tańca (grania), i do różańca (pisania).

Poziom żartów na H2P leży, zdaje sobie sprawę

Jest jednak kilka rzeczy o których muszę powiedzieć

Powiedzmy sobie szczerze, to nie jest klawiatura dla początkujących. Musimy się wyuczyć kilkunastu skrótów, które pozwolą nam korzystać z tej klawiatury, jak z normalnej TKL. Dlatego poproszę Was o jedną rzecz, jeżeli kupicie CK61 (a… w sumie zdradzę już teraz że zachęcam Was do tego), to przez pierwszy tydzień miejcie pod ręką instrukcję obsługi. Która jest w języku polskim – tutaj Motospeed się postarał (chociaż tłumaczenie instrukcji jest dość specyficzne).

Wodoodporność?

Karta produktu mówi o odporności na wodę oraz na rdzę (która w teorii może wystąpić na m.in przełącznikach). Klawiatura wydaje się być wystarczająco zabezpieczona na jakiekolwiek przypadkowe zalania.

Oprogramowanie

Jest. Niestety jest to minus tego wszystkiego, ponieważ działa ono… jak sobie chce.

Naprawdę nie żartuje, w przypadku korzystania z możliwości wybierania podświetlenia te opcje naprawdę działają jak same chcą. Możemy chcieć włączyć podświetlenie X, a włączy się Y. W niektórych przypadkach podpisy są dość mylące i wszystko musimy robić na własną rękę – ale soft jest? Jest.

Podsumowanie

Dość dużo także powiedziałem tutaj o CK61:

Skoro to podsumowanie, to czas napisać o wszystkich plusach i minusach tej klawiatury. Na wspomnienie zasługuje naprawdę dobre wykonanie – nic nie trzeszczy (tak, da się to spotkać w klawiaturach za 500+ złotych), bez problemu możemy władować CK61 do naszego plecaka, bez żadnej obawy że coś się z nią stanie.

Sam layout też zasługuje na pochwałę, ciężko jest spotkać klawiatury 60% w normalnej sprzedaży. Jest to dość specyficzny layout, aczkolwiek zasługuje na trochę uwagi. Nie zaprzeczam, dla wielu coś takiego może być minusem numer 1. Do obsługi trzeba po prostu przywyknąć. Jeżeli nauczymy się większości kombinacji, to będziemy w stanie korzystać z tej miniaturowej klawiatury jak z każdej innej (wiecie że istnieje layout 40%?).

Propsuje także naprawdę dobre przełączniki, które wyszły całkiem ciekawe – swoisty pomost pomiędzy starymi Redami, a Blue (w teorii są to Browny, ale nie w tym przypadku). Gra i pisze się na nich naprawdę ciekawie. Jeżeli powstałaby wersja z przełącznikami MX Red/Blue, to byłby to pewny hit.

RGB – jest niezłe. Idealnym w takim przypadku (czyli brak białego tła w który takowe podświetlenie mogłoby się odbijać) poleciłbym zakup czegoś takiego (klik).

Jednak, oczywiście musi nadejść gorzka pigułka. A raczej pigułeczka. Ta klawiatura nie jest dla każdego – osoby które potrzebują dosłownie każdego przycisku, mogą się nie odnaleźć się przy tej klawiaturze. No i także mogą poszukiwać dodatkowych przycisków. Także oprogramowanie ssie. Serio, dziwnie to działa – ale przynajmniej pozostaje manualna zmiana podświetlenia z poziomu samej klawiatury.

Cenowo także Motospeed CK61 nie wypada źle – 180 złotych z darmową przesyłką do Polski. W tej cenie nie dostaniemy dużo tutaj na miejscu. Klawiaturę naprawdę polecam każdemu, kto chce spróbować czegoś nowego – nie na początek, ale kontynuację doświadczeń z klawiaturami mechanicznymi.

Ocena: 8/10

Motospeed CK61 NA GEARBEST – SPRAWDŹ AKTUALNĄ CENĘ!