W czym przychodzi Mionix NAOS QG?
Dodatkowo wraz z myszką otrzymujemy mały list, który opowiada o myszce.
Zacznijmy od specyfikacji:
- Sensory skórno-galwaniczne
- Odczyt: rytm serca, puls, szybkość i przebyty przez myszkę dystans, ilość akcji na minutę, suma wszystkich kliknięć
- Sensor optyczny: PMW-3360
- Procesor: ARM Cortex M3 32 bit
- Otwarty kod API
- Polling Rate: 1000 Hz
- Ilość poziomów DPI: 4
- Maksymalny poziom DPI: 12 000
- Ilość programowalnych przycisków: 7
- Wewnętrzna pamięć: 128 kB
- Ilość profili: 5
- Podświetlenie LED: tak
- Mysz niesymetryczna: dla osób praworęcznych
Zaraz powiem więcej o tych sensorach galwanicznych, ale najpierw czas na podstawowe rzeczy związane z myszką.
Sensor – Pixart PMW-3360
Kojarzycie go? Został użyty w m.in.: SS Rival 500 i 700, Cougarze Revenger – o Rivalu 500 i Revengerze mogliście przeczytać wcześniej na łamach H2P. Tutaj będziecie mogli zobaczyć taką małą pigułkę.
- PMW-3360 jest świetnym sensorem, można powiedzieć, że jest jednym z najlepszych dostępnych na rynku.
Kształt
Myszka idealnie leży w dłoni i trzeba przyznać, że pasuje bardzo do Palm Gripa, a dodatkowo jest on zdeczka wymuszony przez sensory. Jakie sensory? Jeżeli się przyjrzycie, to będziecie mogli dostrzec takie dwa mniejsze kwadraty i jeden większy – to one są głównym ficzerem tej myszki. Skoro już wspomniałem, no to czas na objaśnienie, o co chodzi z tymi sensorami!
Mionix Hub!
Tutaj będzie tylko krótkie wtrącenie, ale Mionix Hub to jeden z bardziej przejrzystych programów do akcesoriów gamingowych, jakie widziałem – serio! Możemy zrobić w nim wszystko: od najprostszych opcji, w stylu zmiany DPI, do trochę ciekawszych, takich jak zmiana funkcji poszczególnych przycisków. Ale wiecie co jest jedną z najlepszych rzeczy związanych z Mionix Hub? To, że ma otwarte API – co to oznacza? Ano to, że każdy, dosłownie każdy, kto potrafi programować, może pobawić się w kodzie i dodać jakieś nowe funkcje do tego programu.
Sensory skórno-galwaniczne, czyli główna atrakcja myszki Mionix NAOS QG
Na początek – do wykorzystania tychże sensorów będziemy potrzebowali aplikacji Overwolf, która umożliwi pokazywanie statystyk na ekranie naszego monitora. Ale jakie statystyki?
Ano te najciekawsze:
- Rytm serca.
- Puls.
- Ilość akcji na minutę.
Dlaczego to mogłoby się nam przydać? Ano przyjmijmy opcję, że lubimy streamować/nagrywać horrory – co nasi odbiorcy mogliby pokochać? Nasz rytm serca. Taka mała pierdoła, ale została ciekawie zaimplementowana z m.in. inteligentnych zegarów sportowych.
Drobnostki
Tutaj wypunktuję drobnostki, które nie mogłyby zabrać całego akapitu, ale są warte wspomnienia:
- Kabel w oplocie + wygląd wtyczki pozwalają odróżnić NAOS-a QG od innych urządzeń wpiętych w nasz komputer.
- Jeden solidny przycisk po lewej stronie – tyle powinno wystarczać graczom, którzy nie grają w MOBY/MMO/RPG.
- Dawno nie widziałem tak dobrze wykonanego pudełka, które podkreśla “premium” tej myszki na każdym kroku.
- Podświetlanie RGB loga Mionix wygląda całkiem sweet!
Podsumowanie
Jak zawsze dopiero na końcu wspomnę o cenie – jest ona wysoka, bo wynosi na ten moment około 490 złotych – czy to dużo czy mało? Sami sobie odpowiedzcie, jest to dość specyficzna myszka i może trafić w szczególne gusta. Ta myszka może przydać się wszystkim streamerom i osobom, które lubią monitorować wszelakie statystyki. Na pochwalenie zasługują świetny sensor i jakość wykonania, którą możemy ocenić jako premium+.
Mionix NAOS QG wprowadza na rynek coś, co może być hitem w następnych miesiącach czy też latach. Ogólnie sam pomysł na takie sensory jest bardziej sensowny niż ciągłe dodawanie RGB do każdego możliwego akcesoria, czyż nie?
Plusy:
- Świetna jakość wykonania.
- Oprogramowanie, które pozwala na wiele.
- PMW-3360, czyli wręcz idealny sensor.
- Sensory skórno-galwaniczne.
- Dobre rozmieszczenie jednego przycisku na boku.
- 2 przyciski do zmiany DPI.
Minusy:
- Kurde – ile to kosztuje?!
- Brak leworęcznej opcji.
Ocena 10/10 + znak jakości H2P