Sprzęt Gamingowy r.

[Recenzja] Genesis Krypton 500 – kryptonit na Deathaddera?

Szukacie jakiejś laserowej myszki? A może chcecie się przekonać, jak to jest mieć sensor inny niż optyczny? Czas na reckę myszki Genesis Krypton 500!

Unboxing!

Zacznijmy od paru linijek suchej specyfikacji:

Rodzaj sensora: Optyczny
Model sensora: PMW 3325
Czułość [DPI]: 7200
Ilość przycisków: 6
Częstotliwość odświeżania pozycji [Hz]: 1000
Podświetlenie: RGB
Zastosowane technologie: Plug & Play, USB

Fizyczne

Profil myszy: Praworęczna
Kabel w oplocie: Tak
Wysokość [mm]: 39
Szerokość [mm]: 67
Głębokość [mm]: 130
Waga [g]: 98
Długość kabla [m]: 2,0

 

Co dostajemy w pudełku?

Typowo: papierologię, naklejki – i samą myszkę! Może ona odrobinę niektórym przypominać Razerowskiego Deathaddera, ponieważ ma dość podobny kształt, co muszę zaliczyć jako plus. Ogólnie miłym akcentem jest kabel w oplocie.

Serce gryzonia – sensor PMW 3325

[…] jeden z najlepszych sensorów na rynku.

Czy to prawda? Tak, to cytat ze strony Genesis! Ale tutaj nie powstały jakieś machloje – serce tej myszki jest naprawdę dobre i nie można mieć od niego żadnych zastrzeżeń. Tracking stoi na bardzo dobrym poziomie, czułość to wystarczające dla każdego 7200, a odświeżanie jest równe 1000 Hz.

Odczucia z używania/wszystkie pierdoły

Osobiście muszę powiedzieć, że ta myszka jest odrobinę za duża jak na moje ręce – ale jeżeli chodzi o kształt, to jest bardzo dobrze. Jeżeli będziecie zastanawiali się nad zakupem, to warto się przejść do okolicznego sklepu z elektroniką i sprawdzić, czy ta myszka będzie nam dobrze “leżała” w dłoni.

Przyciski, a raczej switche, są brandowane przez firmę Omron – tak, tą samą, która była przy CM Master Mouse Lite S, więc jest bardzo dobrze. Klik jest wyczuwalny, całkiem głośny i co najważniejsze – jest bardzo przyjemny.

Co jeszcze mogę dodać? Scroll/rolka jest bardzo przyjemna i jest także podświetlana. Mamy do dyspozycji jeden przycisk do zmiany DPI – czy to dużo, czy mało, odpowiedzcie sobie sami, ale muszę powiedzieć, że w sytuacji, kiedy mamy powiedzmy 2000 DPI, a chcemy zejść do 1200, to czeka nas trochę klikania.

Podświetlanie RGB!

Ta myszka ma podświetlanie RGB – i jest to dobre podświetlanie. Może i brakuje mu jakichś specjalnych, wystrzałowych rzeczy, ale jak to lubię mówić – “robi robotę”. Chcecie je zobaczyć? Jeżeli tak, to cofnijcie się na samą górę, do unboxingu i przewińcie go na koniec – tam będziecie mogli zobaczyć wszystko!

Vs Deathadder?

Specjalnie wspomniałem o Deathadderze, ale nie posiadam tego modelu – więc o co chodzi? Myszka ta kształtem bardzo, ale to bardzo przypomina mysz Razera. Czy to źle? Jak pewnie się już domyśliliście – nie. Jeżeli próbowaliście w sklepie Deathaddera i spodobał się Wam kształt i rozmieszczenie przycisków, to Genesis Krypton 500 jest dla Was. Tak, może i jest to odrobinę budżetowa opcja, ale jeżeli zakochaliście się w DA, to Krypton 500 nie będzie dla Was złą opcją!

Podsumowanie

Jak zawsze na początek wspomnie o cenie – tutaj ona wynosi około 100 złotych:

Za 100 złotych dostajemy dobry sensor, kształt, który bardzo przypomina Deathaddera i ma wszystkie bajery z 2017 roku: RGB, 7200 DPI i przyjemne switche – co dalej? Tutaj jest parę problemów, m.in. jeden przycisk do zmieniania DPI, trochę dziwny plastik i to, że jednak nie każdemu może odpowiadać kształt. Ogólnie będę wspominać tę myszkę bardzo pozytywnie!

Plusy:

  • Dla niektórych – kształt.
  • Dobry sensor – PMW 3325.
  • RGBEEEE.
  • Deathadder alike.
  • Maksymalnie 7200 DPI.
  • Dobra cena.

Minusy:

  • Jeden przycisk do zmieniania DPI.
  • Czerwony gumowany plastik jest jakiś… dziwny.
  • Dla niektórych – kształt.

Ocena 8/10