Dzisiaj będziemy mówić wyłącznie o procesorach do 500 złotych, nic ponadto – na inne przyjdzie pora. W głównej mierze będziemy koncentrować się na procesorach do grania, a nie do innych zadań.

W przeszłości procesory, które kosztowały mniej niż 500 złotych, były często… średnie, prawie do niczego. W tym momencie możemy znaleźć całkiem niezłe opcje po obu stronach barykady.

Dzisiaj przyszła pora na 2 CPU, które:

1. kosztują mniej niż 500 złotych;
2. posiadają 4 rdzenie i 4 wątki;
3. mogą działać na tanich płytach głównych.

Dzisiaj na ringu będą walczyć:

AMD Ryzen 1300x i Intel Core i3-8100

Dwa bardzo podobne procesory, które są niesamowicie podobne do siebie:

Dla niektórych te procesory będą dokładnie takie same, więc poniżej macie testy w grach – czyli tym, co wydaje się najważniejsze.

Testy w grach

Trudno jest znaleźć jednoznaczne wyniki – w niektórych i3 będzie lepsze, a w niektórych to 1300x będzie liderem:

Pamiętajcie, że OC (overclocking, czyli podkręcenie CPU) wiąże się z małą zabawą. Nic trudnego, ale niektórzy mogą się czuć niekomfortowo z wyższymi temperaturami i z odrobinkę krótszą długością życia procesora.

Pod koniec testy m.in. konwersji filmów

A tutaj macie wszystkie porównania procesorów. Uwaga – wersja angielska: klik!

Ryzen

Czym są procesory AMD Ryzen? W telegraficznym skrócie:

• Procesor, nad którym AMD pracowało przez dłuższy czas; miał on zdetronizować Intela – jak pewnie wiecie, AMD radziło sobie dość średnio w ostatnich latach na polu procesorów.
• Są to procesory, które czysto teoretycznie odpowiadają i3 (Ryzen 3), i5 (Ryzen 5), i7 (Ryzen 7) i Xeon/i9 (Threadripper), aczkolwiek teoria teorią – w realnym świecie trochę się to różni.

Cały czas najlepszym procesorem do grania będzie 8600k/8700k, ale Ryzen w mid/highendzie miał trafić do osób, które stoją tak jakby w rozkroku pomiędzy grami a zadaniami, które wymagają kilkunastu wątków.

Trzeba także pamiętać, że Ryzen/AM4 to stosunkowo młoda platforma i mogą się zawsze pojawić błędy, chociaż od premiery minęło już trochę czasu (ponad rok!).

Warto także wspomnieć o fakcie, że RAM ma naprawdę duże znaczenie, szczególnie w przypadku pierwszej generacji Ryzenów.

Intel – stare śmieci

Ile procent czytelników ma komputer/laptopa opartego na Intelu? No cóż, Intel zajął większość rynku i prawie doprowadził do monopolu, co spowodowało także drobny zastój w rozwoju. Teraz Coffee Lake wprowadziło “zwiększenie” ilości rdzeni/wątków, aczkolwiek nadchodzące (lato/jesień) procesory mogą wprowadzić jeszcze większą liczbę rdzeni “do mainstreamu”. Intel to takie KFC, wiemy, na co się piszemy i kupujemy to.

Czyli jaki procesor dla mnie?

Moim zdaniem wszystko się opiera tak naprawdę na tym, co chcecie zrobić w przyszłości:

Wariant 1: brak jakiegokolwiek upgrade’u komputera, nie chcecie nic zmieniać przez 2-3 lata

W tym przypadku lepszą opcją będzie i3-8100.

Nie odpalajcie swoich pochodni i nie bierzcie swoich wideł z szafy, już tłumaczę:

• W niektórych przypadkach i3 jest po prostu lepsze od AMD, co przekłada się na różnicę w wydajności – nie jest to dużo, ale zawsze coś.
• Dodatkowo procesory od “czerwonych” mogą jeszcze cierpieć na chorobę wieku dziecięcego, 1300x jest pierwszą generację Ryzenów.
• Uwzględniając też, że większość z Was nie chce się bawić w OC etc. – Intel będzie prostszym wyborem.

Wariant 2: upgrade procesora za 4-5 miesięcy

Jeżeli jednak za parę miesięcy będziecie mieli więcej gotówki i chęć kupienia nowego procesora, to (moim zdaniem oczywiście) wybór AMD będzie po prostu lepszy:

• AMD ogłosiło kompatybilność płyt (z AM$) przez trzy generacje Ryzenów, więc będziecie mogli kupić po 1300x np. 2600 (lub wyżej) i po roku wymienić go na jeszcze lepszy procesor – bez zmiany płyty!
• Jest to jeden z większych plusów. Intel niestety leci sobie w kulki z socketem 1151, posiadacze siódmej generacji musieli kupić nowe płyty, aby takowe zadziałały z ósmą generacją (Coffee Lake).
• Możliwość podkręcenia – nie bez powodu wybrałem odrobinę droższą płytę z możliwością OC. Jeżeli wybierzemy socket B350, to z lepszym chłodzeniem procesora będziemy w stanie wyciągnąć z niego dodatkowe MHz.

Którą opcję poleciłbym?

Osobiście, jeżeli miałbym wydać własne pieniądze (i mieć dodatkowe 600 złotych za pół roku), to wybrałbym opcję z Ryzenem. Dzięki cenie i łatwej możliwości “upgrade’u” procesora druga opcja jednak wygrywa. Intel to dobry wybór, ale w tych pieniądzach coś, co daje nam szersze pole na nowe procesory w przyszłości, jest po prostu lepsze.

AMD Ryzen 1300x

Znajdź najniższą cenę na Ceneo – klik!

Płyta główna: B350

Znajdź najniższą cenę na Ceneo – klik!

Intel Core i3-8100

Znajdź najniższą cenę na Ceneo – klik!

Polecany chipset płyty głównej: H310 (najtańsza)

Znajdź najniższą cenę na Ceneo – klik!

Kilka disclaimerów:

• Tak, 2200G jest dobrą budżetową opcją, która byłaby w miarę bez karty graficznej – ale dzisiaj szczególnie się na tym nie skupiałem.
• i3-8300? Poza budżetem, tak samo jak Ryzen 5 1400. O 7400 nawet nie wspominam.
• Pamiętajcie o RAM-ie w przypadku Ryzenów.
• Dlaczego wybrałem 1300x, a nie 1200? Jak mówiłem wcześniej, niektórzy mogą się bać OC – 1300x stockowo działa z taktowaniem 3,7 GHz.

Jeżeli jednak chcielibyście się pobawić w OC i przyoszczędzić jeszcze kilkanaście złotych:

Ryzen 3 1200

Znajdź najniższą cenę na Ceneo – klik!

Co chcielibyście zobaczyć związanego z komputerami? Zestawy do xxxx złotych? Polecane laptopy? Dajcie znać!