Pora na najnowsze akcesoria od Green Cell - idealne na wakacje? Czas na kilka słów o ogromnej ładowarce, powerbanku, który "ma" 30000 mAh, i więcej! Jaki będzie werdykt?

Ładowarka 5 USB Green Cell Quick Charge 3.0

Macie czasem problem z brakiem dostępnych ładowarek? Cóż, osoby, które posiadają naprawdę dużo sprzętu elektronicznego lub te, które są w większej grupie, mają taki problem. Trzeba także pamiętać o tym, że niektórzy nie są w stanie nosić czterech różnych ładowarek, kiedy gdzieś wyjeżdżają. Dlatego też taka drobnostka jak ładowarka sieciowa może uratować cztery litery – dosłownie. W tym wypadku mamy do czynienia z pięcioma portami, z czego cztery są tzw. smart, a jedno z Quick Charge 3.0. Świetna rzecz, jeżeli mamy gdzieś wyjechać i nie chcemy taszczyć masy ładowarek.

QC jest standardem, który pozwala na o wiele szybsze naładowanie naszego urządzenia, które oczywiście jest kompatybilne z tą technologią. Powiem szczerze, że takie rozwiązanie (tzn. 5x USB) pozwala na bezproblemowe ładowanie wszystkich naszych sprzętów, bez konieczności obawiania się o to, czy “wystarczy mi wyjść?”. Bardzo dobre rozwiązanie dla każdego, kto ma więcej niż jedną rzecz ładowaną z USB, i niesamowicie dobra rzecz dla wszystkich, którzy mają w domu więcej niż dwie osoby.

Bierzcie to w ciemno, jeżeli wyjeżdżacie lub musicie ładować kilkanaście różnych urządzeń; jeżeli jesteście ciekawi, to tak, można spokojnie ładować pięć różnych urządzeń w tym samym momencie – Green Cell zastosował tutaj chip, który sprawdza i automatycznie dostosowuje odpowiednie napięcie. W praktyce pozwala to na najkrótsze możliwe ładowanie danego urządzenia. Pamiętajmy o tym, niektórzy producenci nie wykorzystują takiej technologii.

Kable Green Cell

W teorii coś otrzymujemy z każdym urządzeniem – aczkolwiek hej, przecież kable nie są wieczne. Szczególnie te stockowe, dlatego czasem warto zapłacić kilka groszy i zakupić coś lepszego – i Green Cell ma w swojej ofercie takie kable! Nie ważne, jaki model wybierzecie, otrzymujemy tutaj naprawdę dobrą jakość wykonania. Dziś testowane były kable nylonowe, czyli model… Nylon – okej, to brzmi prosto.

Jeżeli szukamy dobrego zamiennika stockowych kabli, które już zdążyły się zniszczyć, to model Nylon będzie idealny. W przypadku tego modelu za jeden metr zapłacimy około 20 złotych (da się znaleźć taniej!). Jeżeli kupowalibyśmy hub USB czy ładowarkę, to warto się zaopatrzyć w dodatkowe kable. Trudno jest powiedzieć więcej o kablu, ale mogę powiedzieć szczerze, że te kable wytrzymają więcej od tych stockowych – a za 20-30 złotych ciężko o coś lepszego.

Ładowarka indukcyjna Green Cell

Nasze telefony (w większości) obsługują już ładowanie bezprzewodowe. Warto rozpatrzyć zakup takiej ładowarki w dobie telefonów, które tracą złącza słuchawkowe (wiecie, aby posłuchać muzyki, musimy albo kupić bezprzewodowe słuchawki, albo używać przejściówki) – nawet najnowsze i-zabawki-Phone’y wspierają ten “ficzer”!

Nic, tylko brać, prawda? Cóż, przy zakupie takiej ładowarki trzeba rozpatrzeć także jeden fakt: ładowanie indukcyjne nie będzie tak szybkie jak normalne ładowanie po kablu (jeżeli uwzględnimy QC). Jednak wystarczy, że zrzucimy nasze urządzenie na taką podkładkę i będziemy mieli spokój. Zero martwienia się o kable, co dla osób roztargnionych jest prawie darem z nieba.

Standardowo także propsy za umieszczenie gumowanych nóżek, które utrzymują nasze urządzenie na biurko – niby pierdoła, ale naprawdę przyjemna. Cóż, nie sposób także nie wspomnieć o fakcie, że jest to dość smukła ładowarka – jakieś 7 mm to mało, więc taka ładowarka powinna wpasować się w każde biurko, nawet to designerskie.

Power Bank Green Cell 30000 mAh z QC 3.0

Czas na powrót szybkiego ładowania Quick Charge 3.0! Tym razem mamy monstrualny powerbank – 30 000 mAh. W tym momencie bardzo popularnym powerbankiem jest ten od Xiaomi. Mimo swojej “smukłości” kosztuje około 80 złotych, a z pojemnością też jest słabiej – bo jedyne 10 000 mAh. Ten powerbank jest ogromny! Dam Wam tylko prosty przykład:

Jeżeli będziemy chcieli naładować do maksa iPhone’a 7/8, to będziemy mogli zrobić to… 8-9 razy! Tak, w cyklu “wyładować telefon -> ładowanie -> wyładowanie do maksa -> ładowanie -> etc.”, czy to nie robi wrażenia?

Robi to naprawdę wrażenie, szczególnie kiedy będziemy chcieli podłączyć kilka urządzeń np. na plaży, wygrzewając się na wakacjach. Tutaj zwiększamy trochę rozmiary (względem takiego powerbanka Xiaomi), ale zyskujemy naprawdę dużo pojemności. Jeżeli potrzebujemy sprzętu, który będzie w stanie naładować wszystkie urządzenia rodziny w lesie czy innym odległym miejscu – lub będziemy grać naprawdę długo w Pokemon GO.

Green Cell oczywiście nie zawiódł i mamy tutaj dodatkowo Quick Charge 3.0 – czyli szybkie ładowanie w zestawie! Oczywiście nie mam tutaj tylko jednego portu:

2 x USB
1 x MicroUSB
1 x USB-C

Dzięki niesamowitej pojemności i wielu portom możemy spokojnie ładować dwa urządzenia w jednym momencie, co może być (znowu!) bardzo dobrym rozwiązaniem dla osób, które potrzebują naładować kilkanaście urządzeń na wakacjach.

Jeszcze przed podsumowaniem – sprawdźcie najniższe ceny na akcesoria GC na Ceneo!

Green Cell – produkty świetne na wakacje

Jakość, brak jakichkolwiek problemów i naprawdę przyjazne ceny – wszystko to przemawia za tymi rzeczami. Oczywiście np. w przypadku powerbanka musimy przeżyć trochę większe rozmiary, aczkolwiek z większymi rozmiarami otrzymujemy o wiele większą pojemność. Jeżeli szukacie czegoś naprawdę zaufanego, jedziecie na wakacje czy z dala od domu, to musem są takie akcesoria.

Cóż, nic więcej nie mam do powiedzenia, oprócz:

Akcesoria od Green Cell – świetne na wakacje?