- System, o którym mowa, nie jest jeszcze zaimplementowany do League of Legends. LoL ma “starszy” system anti-cheat.
- Nowy system jako pierwsze otrzymają nowe gry Riotu. Dopiero później pojawi się w LoL-u.
- Ten anti-cheat zostanie wykorzystany m.in. w Project A.
Cheaters gonna cheat
Od dwóch dekad obserwujemy rozwój systemów zapobiegających cheatowaniu w grach. Kontrolowanie pamięci klienta gry przeradza się w metody pozwalające na sprawdzanie systemu operacyjnego. To już nie tylko software, to także sprawdzanie hardware’u – sprzęt komputerowy fizycznie wmontowany w komputer.
Jeśli pasjonujecie się IT, to z pewnością nie będziecie mieli problemów ze zrozumieniem oryginalnego artykułu. Riot postanowił posłużyć się zrozumiałymi dla większości metaforami.
Tryb użytkownika
Kupujemy sprzęt komputerowy. Instalowane są sterowniki, które umożliwiają współpracę sprzętu z jądrem. Dzięki temu możemy w pełni korzystać z powłoki systemowej.
Architekturę systemu operacyjnego można uprościć do trybu użytkownika (to, co na zewnątrz) i trybu jądra (to, co w środku). W trybie użytkownika odpalane są wszystkie aplikacje i programy, z których korzystacie na co dzień: przeglądarka, WinRAR, ulubiona gra MOBA. Same z siebie nie mogą wiedzieć, czy odpaliliście np. Cheat Engine. Zamiast tego komunikują się z jądrem systemu i sprawdzają, czy na ich procesy (np. leagueoflegends.exe w Menedżerze zadań) nie wpływają inne procesy (np. cheatengine.exe).
Tak, Riot jest w stanie stwierdzić, czy macie jednocześnie włączoną Ligę Legend i Cheat Engine.
Obecnie można spotkać się z “niewykrywalnymi cheatami”, które w opisie mają “totally ring 0” – czyli takimi, które działają na poziomie jądra systemowego. Innymi słowy gra myśli, że nasz bohater od początku mógł widzieć przeciwników przez ściany i wydaje się jej, że to normalne. ECC Vitality ktoś-coś?
Riot zatrudnił osobę, która miała wykryć czity niewykrywalne z trybu użytkownika i dodać opracowane rozwiązanie do riotowego systemu anti-cheat. Ogłoszenie nadal wisi na LinkedIn.
Co muszę wiedzieć?
- Riot ma możliwości swobodnie przeglądać “zawartość Waszego komputera”. Wykorzystuje to jednak do tego, by upewnić się, że w ich grach nie będzie ani jednego cheatera. Zgodziliście się na to przez wyrażenie zgody na politykę prywatności Riotu.
- Riot dokłada wszelkich starań, by ich gry były pozbawione cheaterów.
- Anti-cheat ma duże znaczenie w przypadku Projektu A – tworzonej strzelanki ze świata Runeterry. Warto wspomnieć, że system został zaimplementowany już pierwszego dnia pracy nad Project A.
Have you met “Project A?” pic.twitter.com/gEKP5LH3Az
— Riot Games (@riotgames) October 16, 2019