r.

Overwatch – opowieść świąteczna

Overwatch jest polem do popisu dla artystów - jeden z fanów przygotował fanart i słodką, świąteczną historię, która idealnie pasuje do dzisiejszego klimatu. 

Kontekst: to mała, wymyślona historia, która zakłada, że Lena (Tracer) oraz Amelie (Widowmaker) spotkały się w szkole, więc oparta zupełnie na “co by było, gdyby”. Mam nadzieję, że poruszy Was tak jak mnie!

 

Opowieści z Overwatch – Prosto z serca

Amelie zawsze była po prostu gorszym zamiennikiem swojego brata, który zmarł, zanim się narodziła. Ojciec zdecydowanie dawał odczuć, że według niego była marnym pocieszeniem. Takie traktowanie sprawiło, że dziewczyna czuła się źle wśród rówieśników, a jej samoocena spadała coraz bardziej. Niedawno przeniosła się do nowej szkoły i została “tym nowym dzieciakiem”. Jej klasa zdecydowała się zorganizować dzień “Tajemniczego Mikołaja”, ale nikt nie chciał zająć się prezentem dla Amelie, klasowego dziwaka, więc wyrzucili karteczkę z jej imieniem.

Dzień nadszedł, a ona nie otrzymała żadnego prezentu. Koledzy tłumaczyli, że nikt jej nie wylosował. Lena nie mogła znieść ich zachowania i widziała smutek, który wyraźnie odbijał się na twarzy Amelie pomimo słów zrozumienia. Po lekcjach Lena szybko pobiegła do pobliskiego sklepu z ubraniami i kupiła Amelie szalik – słodki, różowy szalik, który pasowałby do jej włosów i był elastyczny, dzięki czemu mogłaby robić sobie kucyka. Według Leny Amelie była naprawdę ładna i zbyt często chowała twarz za włosami. Zapakowała prezent i pospieszyła jej szukać.

Cudem dogoniła Amelie tuż przed jej domem i w ciszy wyciągnęła rękę z pakunkiem. Słowa nie były potrzebne. Tak zaczęła się ich nietypowa przyjaźń – ta, która trwać będzie do końca ich dni.

 

Overwatch pure of heart tracer widowmaker
Artykuł autora
[latest_posts category=”overwatch” count=”6″]