Overwatch r.

Jeff Kaplan o boostingu i smurfingu

Ostatnio na forum bardzo rozwinęła się dyskusja na temat boostingu i smurfingu, w której wypowiedział się sam Jeff Kaplan.

Czym jest boosting i smurfing?

Boosting: Sytuacja, w której bardziej doświadczeni gracze grają razem z osobą (lub bezpośrednio na jej koncie), która nie gra tak dobrze, a chce znaleźć się w wyższej dywizji. Doprowadza to do tego, że gracz później gra z ludźmi dużo lepszymi od niego.

Smurfing: Gracz kupuje sobie drugie konto, najczęściej aby zresetować swój poziom w rankingu i grać z osobami słabszymi od niej.

Oto jego wypowiedź:

Przepraszam. Byłem zajęty, więc nie przeczytałem wszystkich postów w tym temacie, ale oto moje przemyślenia na ten temat.

Są tutaj 2 różne pojęcia:

1) Smurfing. Mogę to zdefiniować jako to, że doświadczony gracz kupuje drugie konto, żeby zresetować jego postępy w grze i poziom na jakim system go kwalifikuje.

2) Boosting. Jest wtedy, gdy gracze wchodzą do Trybu Rywalizacji, gdzie jeden gracz ma większe umiejętności niż jego partner i “carry’uje” słabszego gracza do wyższej rangi.
Boosting jest zły i aktywnie pracujemy nad zapobieganiem i karaniem tego zachowania. Zasada, taka jak 500 RU różnicy w drużynie powyżej diamentu, istnieje właśnie przez Boosting. Nie ma żadnego powodu, aby akceptować boosting i chcemy, żebyście wiedzieli, że staramy się zminimalizować impakt boostingu na sprawiedliwych graczach.

Smurfing. I to pewnie nie jest to, co chciałbyś słyszeć  – to nie jest bardzo wielki problem. Na przykład, parę tygodni temu jeden z profesjonalnych graczy Overwatcha stworzył “smurf konto” i streamował z niego. Mogliśmy obserwować, jak system brał go pod uwagę i porównywać z jego głównym kontem. Po 15 grach, grał z ludźmi na praktycznie tym samym poziomie, co na jego głównym koncie. Wiemy, że smurfing jest bardzo źle postrzegany, ale prawda jest taka, że doświadczeni gracze są przenoszeni z niskich rang bardzo szybko.

Osobiście widziałem również kilka przypadków, gdzie ludzie byli nazywani smurfami, gdy tak naprawdę owymi nie byli. Jedna z osób, z którą gram, jest bardzo doświadczona. Grał bardzo dużo w becie. Pracuje w ekipie Heroes of the Storm. Gra zazwyczaj w nocy. Ale okazjonalnie przychodzi pograć z nami również w OW, ponieważ bardzo lubi tę grę. W wyniku ma niższy poziom od nas. Większość z nas ma 3-5 gwiazdek… kiedy on ma 30. poziom. Za każdym razem, kiedy z nim gramy, ludzie nazywają go smurfem. Ale nie jest smurfem.

Tak czy siak, będziemy nadzorowali takie zachowania i jeżeli poczujemy, że jest to zachowanie, które rani sprawiedliwych graczy, podejmiemy akcję. Zdecydowanie pracujemy nad problemem boostingu.

TL;DR

W wielkim skrócie, Kaplan wie, że boosting jest bardzo zły i Blizzard chce rozwiązać ten problem. Wprowadzenie różnicy max 500 punktów w Diamencie+ miało głównie działać przeciwko boostingowi, natomiast smurfing nie jest niczym złym według Blizzarda, a ludzie często błędnie rozpoznają osoby, które są smurfami, często takowymi nazywani są gracze, którym np. akurat dobrze idzie i strzelają dużo headshotów.