Dlaczego tego chyba najstarszego trybu w świecie gier nie dodano od razu? Jeff Kaplan tłumaczy to tym, że początkowo stawiali na pracę zespołową, przejmowanie punktów, skoordynowane ataki itp. Co się zmieniło? Nie wiem, mimo to w nadchodzącym patchu dostaniemy aż dwa tryby. Zobaczcie oficjalną zapowiedź:
Wszystko, co musisz wiedzieć
Chyba nie muszę tłumaczyć, czym jest deathmatch – po prostu zdobywasz tyle killi, ile się da. Otrzymamy dlatego specjalną tablicę z wynikami, żeby sprawdzić jak dobrzy jesteśmy w zabijaniu.
Mapy zostaną zmodyfikowane i dostosowane do nowych trybów, np.:
- zostaną dodane skocznie,
- więcej otwartej przestrzeni dla Fary,
- wąskie korytarze specjalnie dla Żniwiarza.
Dostaniemy 2 tryby:
- Free-for-all (każdy na każdego),
- Drużynowy.
Tryb free-for-all
- Dostaniemy dodatkową mapę stworzoną pod ten tryb ( Château Guillard, czyli dawny dom Wdowy)
- 8 graczy.
- Wygrywa ten, kto pierwszy zdobędzie 20 zabójstw.
- Żeby zdobyć wygraną, w drodze po loot boxa wystarczy być w pierwszej czwórce.
Tryb drużynowy
- Drużyny 6v6.
- Wygrywa drużyna, która zdobędzie 30 zabójstw.
- Q Łaski będzie zabierać punkt zabójstwa drużynie przeciwnej.
Jeff zapewnia, że to dopiero podstawa, gra będzie dalej rozwijana i tak jak sami możemy modyfikować deathmatch, np. dogadać się z innymi i grać tylko jako McCree, tak i oni będą szukać coraz to nowych rozwiązań, żeby przygoda z Overwatchem stale była przyjemna.
Nowy tryb możecie już wypróbować na PRT. A na serwerach live on zawita w kolejnym patchu.