Overwatch r.

Carbon Fiber Doomfist – koncepcja lepsza niż obecne skórki?

Po raz kolejny gracze udowadniają, że mają swój pomysł na grę. Przed Wami skórka do Doomfista, która spodoba się nie tylko jego mainom.

Też uważacie, że obecne legendarne skiny Doomfista są (żeby nie używać wulgaryzmów) przeciętne? Można by pomyśleć, że ich twórcy nie mieli na nie szczególnego pomysłu albo jakby powstawały na szybko, byle tylko były. Zdecydowanie lepsze są ich epickie odpowiedniki: Barwy wojenne czy Lampart. Nie dość, że (przynajmniej wg mnie) ładniejsze, to jeszcze zdecydowanie tańsze. Może przez ten niedosyt zwróciłem uwagę na tę koncepcję.

Carbon Fiber Doomfist

Czyli po naszemu Pięść Zagłady: Włókno węglowe. Skórkę z tej serii posiada Orisa. Charakteryzuje się ciemną kolorystyką z zielonymi elementami. Jest to mój drugi zaraz po Sektorze Zero ulubiony skin do niej. Jednak przejdźmy do samego zainteresowanego:

doomfist skin

Oczywiście powstały jeszcze inne wersje, w których została odsłonięta głowa bohatera. Jednak różni się ona trochę od znanej nam wersji, a to dlatego, że autor chciał tym samym przypomnieć, że Doomfist w przeszłości był biznesmenem.

Pomimo kilku niedociągnięć wygląda naprawdę dobrze, sam zamysł już mi się podoba. Szczególnie fajnie się prezentuje ta cybernetyczna rękawica. Nawet w innym wydaniu mogłaby nadawać postaci nowego charakteru.

Możliwe, że w przyszłości Blizzard przemyci ten pomysł do gry. Na razie czekamy na event świąteczny i może z nim dostaniemy prezent w postaci legendarnej skórki do Doomfista.

Jak Wam się podoba?