“Niewidzialne zmiany”?
We wczorajszej aktualizacji, jak się okazało, prócz buffów, nerfów i wszelkich udoskonaleń, w życie weszły pewne zmiany, które miałyby na celu przeszkodzić wszystkim oszustom korzystających z Aimbota w Overwatch.
Tak oto wygląda aimbot w akcji:
Tak jak grając na europejskich serwerach gry, hakerów nie zauważyłem, to w azjatyckiej wersji gry są oni nie lada problemem. Wszelkie aimboty działały na zasadzie przypisania do bohatera koloru, co skutkowało widzeniem ich przez ściany czy wspomaganiem celowania. Więc jak poradził sobie z tą sprawą Blizzard? Otóż pomieszali kolory tak, aby w każdym meczu każdy bohater miał inne kombinacje kolorów (około 17 mln możliwości). Zmiany te przełożyły się na uniemożliwienie pracy aimbotom, które z tego systemu korzystały. Nie pozostaje nam nic więcej, jak pogratulować Blizzowi!