Nie raz na pewno w różnych grach zostaliście ukarani (jeśli nie, to nie nazywajcie się prawdziwymi graczami, ponieważ cytując moją nauczycielkę od polskiego z gimnazjum: “Uczeń bez nieprzygotowania i jedynki to nie uczeń”). Nie chodzi mi jedynie o perma bany, ale też o wydłużenie oczekiwania w kolejce, blokadę czatu itp. Wszystko to jest raczej jasne i normalne dla wszystkich. Ale czy byliście świadomi, że za spam kwestiami, również możecie wyłapać bana?
Scott Mercer odpowiada
To taki pan, który jest jednym z projektantów Overwatcha, często wypowiadający się właśnie w sprawach kar. Zapytany czy za ten spam można dostać bana odpowiedział następująco:
Ofensywny czat to jest:
Dowolna forma nienawiści, dyskryminacji, nieprzyzwoitości lub uciążliwej komunikacji. Grożenie lub dręczenie innego gracza, z dowolnej drużyny jest również niedopuszczalne, niezależnie od użytych słów.
Więc TAK, jeśli spamujecie kwestiami bohaterów, w sposób uciążliwy lub uznany za nękanie, to możecie zostać ukarani.
Jestem graczem Overwatcha już jakiś czas i osobiście nie wiedziałem, że coś takiego istnieje, a przynajmniej nie spotkałem się z sytuacją, w której kwestia któregoś z bohaterów obrażałaby kogoś. W końcu po coś istnieje to ograniczenie na czacie. Ale skoro Blizzard twierdzi że tak jest…
Pozostaje pytanie czy to rzeczywiście prawda i czy takie przypadki miały miejsce? W końcu jak udowodnią, że mamy do czynienia z uporczywym nękaniem, a nie po prostu odpalaniem losowych tekstów, jak to ma miejsce zazwyczaj?
Co o tym sądzicie?