Niedawne ogłoszenie Blizzarda o dodaniu trybu Standard zrobiło spore zamieszanie w taliach. Część z nich będzie niegrywalna z powodu wypadnięcia z obiegu starszych kart - co ma do tego Old Murk Eye? No właśnie...
Dodanie trybu Standard wiąże się z chęcią ułatwienia nowszym graczom początków w HS-ie. Wprowadzenie go nastąpi prawdopodobnie z nowym dodatkiem do gry wiosną 2016. Nie da się ukryć, że jednym z powodów takiej decyzji jest talia Anyfin Paladin. Głównym atutem tej i innych opartych na Murlockach jest oczywiście Old Murk Eye – najwyraźniej ta karta przejdzie do trybu Wild!
Ale przecież Old Murk Eye należy do setu Classic!
I tu Murloc pogrzebany… otóż nie! Prawda, otrzymuje się go z Achievmentu za posiadanie wszystkich murlocków z setów Basic i Classic, jednak sam Old Murk Eye jest bardziej zaliczany do kategorii nagród. Tak więc, po zmianach w HS-ie, będzie dostępny tylko z craftu!
Jak na nim zaoszczędzić i – przede wszystkim – po co go w ogóle zdobywać? Nawet jeśli nie będzie można nim grać w nowym trybie, w dalszym ciągu pozostanie Wild i bójki, gdzie z pewnością talie murlockowe będą silne. Kolejny powód: bo można. Są kolekcjonerzy, którzy zbierają karty, nawet te bezużyteczne, dla samej satysfakcji. Poniżej podaję Wam prosty powód, dlaczego lepiej teraz niż później:
Zestaw Basic
Murloc Raider
Murloc Tidehunter
Bluegill Warrior
Grimscale Oracle
Zestaw Classic
Coldlight Oracle – Rare 100 pyłu
Coldlight Seer – Rare 100 pyłu
Murloc Tidecaller – Rare 100 pyłu
Murloc Warleader – Epic 400 pyłu
Obecnie Old Murk Eye kosztuje łącznie 700 pyłu. Po wejściu trybu Standard, jego cena ma wzrosnąć do 1600 jak za każdą legendarkę. Różnica jest spora, więc chyba warto byłoby zainwestować! Możesz powiedzieć “ale dużo tym nie pogram!” i masz zapewne rację. Jednakże – choć sam niedawno nie widziałem siebie grającego Warlockiem – dziś mam dla niego dwie różne talie! Nigdy nie wiadomo, co przyniesie przyszłość – może to w trybie Wild odniesiesz więcej sukcesów?
Pamiętaj, że – mimo dobrych chęci – Blizzardniewiele się nauczył na własnych błędach. Mówię oczywiście o nerfie Patron Warriora. Przed zmianami u Warsong Commandera ta talia uchodziła za OTK – potrafiła zabić w jednej turze. Co się zmieniło od tego czasu? Przede wszystkim, Patron deck odżył i stał się bardziej stabilny. Do czego zmierzam? Gracze zawsze znajdą sposób na odrodzenie talii zabitej przez Blizzard; tak zapewne będzie również w przypadku decków murlockowych. Przypomnę, że Patron był jedyną rzeczą, która trzymała krótko decki agresywne. Po wprowadzeniu zmian było to widać doskonale – Aggro Shaman, Face Hunter czy nawet mniej popularne talie – one były wszędzie.
Co jeszcze się zmieniło? Wszedł nowy dodatek – Liga Odkrywców, a z nią m.in. Reno Jackson . Być może starsza wersja Patrona nie byłaby teraz taka zła…
Byłbym zapomniał: złota wersja Old Murk Eye wyjdzie drożej, jeśli chcesz tę kartę w celach kolekcjonerskich. Kiedy jednak planujesz grę Wild albo jakąkolwiek inną ze złotymi murlockami, zaoszczędzisz, bo murlocki z setu Classic raczej będą grane i prędzej, czy później je zrobisz.
Co nowego planuje Blizzard? Planujesz zdobyć Old Murk Eye? Daj znać w komentarzu! 🙂
Wiesz, co tu będzie napisane. Jeśli nie chcesz używać ciasteczek, wyłącz je w przeglądarce, ponieważ podobnie jak każda inna strona w Internecie używamy plików cookie. Pomagają w celach statystycznych i w sprawnym funkcjonowaniu strony. ZgodaPolityka cookies