League of Legends r.

Zapomniani bohaterowie powracają do gry!

Przedsezon zawsze oznacza wiele zmian - poczynając od tych w samej mechanice, kończąc bezpośrednio na tym, jacy bohaterowie są aktualnie najcenniejsi. Zobaczcie, które postacie, chociaż przez jakiś czas zapomniane i pomijane w aktualizacjach, mają szansę namieszać w Sezonie 7!

Każdego roku League of Legends wzbogaca się o kolejną dawkę ogromnych zmian i aktualizacji, które zmuszają najambitniejszych graczy do zmagania się z kolejnymi, zupełnie nowymi wyzwaniami. W minionym ostatnio przedsezonie zapoznaliśmy się z ważnymi reformami rozgrywki, bohaterów i samego tempa gry. Każda z nich diametralnie obróciła metą, nakazując graczom tworzenie następnych, różnorodnych strategii.

Jedną z największych zmian z pewnością możemy okrzyknąć skupienie się na różnicach klas i bohaterach, którzy je reprezentują – zaczęliśmy od asasynów, których największym atutem jest od teraz ich spryt i możliwości do “ogrania” przeciwników, kończąc na morderczej i bezwzględnej wojowniczce Camille, kierującej się precyzją podczas wyprowadzania następnych ataków i umiejętności. To, kogo wybierzesz podczas ekranu wyboru bohaterów, ma o wiele większy wpływ na rozgrywkę niż przedtem.

Podczas gdy łatwo byłoby wymienić całą listę postaci, które otrzymały zmiany, o wiele lepszym pomysłem jest przedstawienie bohaterów, którzy chociaż zostali odsunięci w cień podczas obecnego przedsezonu, pośrednie zmiany na rozgrywkę i innych bohaterów mogą sprawić, że obecnie zyskują oni niesamowity potencjał.

Zanim przejdziemy do konkretów, zadajmy sobie kluczowe pytanie – co jest najcenniejsze w Sezonie 7? Jaki czynnik wpływa najbardziej na zwycięstwo? Przyjrzyjmy się największym zmianom, jakie zaszły w ostatnim czasie:

Zwiększona presja wypływająca z jungli

Pierwsza i główna zmiana, która wprowadziła niemałe zamieszanie na Summoner’s Rift. Szybsze i łatwiejsze czyszczenie jungli sprawiło, że nawet ci leśnicy, którym wiele brakowało do uzyskania tytułu tego najsilniejszego, zaczęło powoli zwyciężać coraz to więcej gier. Bohaterowie potrafiący prędko zabijać pierwsze obozy zyskają w początkowej fazie gry jeszcze więcej – szczególnie, jeśli mają potężne zdolności do inicjacji już na 3 poziomie. U junglerów takich jak Zac lub Lee Sin już teraz możemy zauważyć ogromne postępy, jakie zaszły w ich stylu rozgrywki w ciągu ostatniego miesiąca. Wszystko to z powodu ulepszonego suistainu oraz większej presji, jaką wywierają wcześnie na liniach.

Kluczem do sukcesu w tegorocznej jungli są obecnie ci bohaterowie, którzy potrafią sobie z nią radzić – i nie chodzi tu tylko o przetrwanie, a wyciąganie z niej największych możliwych korzyści.

Narastająca siła asasynów

Następnym czynnikiem wartym wspomnienia zdecydowanie jest aktualizacja wprowadzająca kolejne alternatywy dla stylów rozgrywek asasynów – Rengar, Talon, LeBlanc i Katarina otrzymali największe zmiany w tym kierunku, stając się tymi postaciami, które polegają głównie na bardziej złożonych kombinacjach i umiejętności odpowiedniego wkroczenia do walki. Zdolność do zadawania sporych obrażeń w krótkim czasie i niezwykła mobilność, pozwalająca albo na błyskawiczne wycofanie się z walki, albo na niespodziewane wszczęcie takowej, stała się jeszcze ważniejszą wartością niż dotychczas. Dodatkowo, wraz z kolejnymi bonusami do niewidzialności i narodzinami nowej statystyki, Lethality, asasyni stali się wielkim zagrożeniem, a co za tym idzie – postacie potrafiące ich kontrować stali się równie cenni. A im szybciej skończy się “imprezka niespodzianka”, tym lepiej dla wszystkich bohaterów w obecnej mecie…

Przesilenie wytrzymałych supportów

Chociaż dosyć niezauważona zmiana, bo wprowadzająca “jedynie” kilka nowych przedmiotów dla bohaterów wsparcia i w dużym stopniu aktualizująca drzewko masterek, całkiem sporo namieszała w obecnej mecie. Nowe rozwiązania dla supportów-tanków i defensywne bonusy dodane do Egidy Legionu powodują tylko, że potencjał molochów na dolnej alei wzrósł, a każda ich próba zainicjowania walki we wczesnej fazie gry nie jest już tak ryzykowna jak kiedyś.

 

Jako że najważniejsze zawsze zostawia się na koniec, wspomnijmy jeszcze o tych postaciach, które mimo że nie zyskały aż tak wiele w minionym przedsezonie, z pewnością warto poświęcić im nieco uwagi:

Zilean

Jak zobaczycie później, Strażnik Czasu ma w arsenale wiele broni, których obecnie poszukujemy. Dysponuje kilkoma efektami kontroli tłumu, potrafi umiejętnie zainicjować walkę i – co najważniejsze – broni swoich sojuszników przed nagłymi atakami w niezawodny sposób. Niestety, ale jego brak mobilności, czas potrzebny na zadanie obrażeń z Bomby Zegarowej [Q] i wysoki czas odnowienia na chwalebnym Chronoskoku [R] sprawiają, że wiele postaci sprawuje się w roli disengage’era znacznie lepiej.

Evelynn

Modliszka jest bohaterką mogącą pochwalić się sporymi wzmocnieniami, które dotknęły ją właśnie podczas radykalnych zmian u innych postaci i w samej jungli. Wciąż jednak brakuje jej wiele tych rzeczy, jakimi mogą pochwalić się inni zabójcy – chociaż jej niewidzialność jest niesamowicie przydatna podczas wszelkich zasadzek i ataków, jej Uścisk Śmierci [R] nie sprawdza się już tak dobrze podczas rozpoczynania walk (bardziej cenne są szybkie likwidacje wrogów/mocniejszy efekt kontroli tłumu).

Przejdźmy do sedna – kim są postacie, które mimo że w ostatnim czasie były zupełnie pominięte, teraz najprawdopodobniej zmierzają do zawładnięcia metą w Sezonie 7?


Illaoi


Będąc jedną z bardziej unikalnych bohaterek wydanych w 2015 roku, Illaoi może zdawać się dziwnym wyborem dla tej listy – głównie ze względu braków potężnych efektów kontroli tłumu lub mechanice, która zmusza ją do pozostania na górnej alei. Jednakże trzeba przyznać, że Kapłanka Krakena wciąż ma wystarczająco dużo niesamowicie silnych bonusów we wczesnej fazie gry, przez co – po dobrym rozegraniu – staje się czarnym koniem na Summoner’s Rift. Ma ogromne obrażenia i potrafi wyleczyć się za równie sporą sumę (o ile potrafisz wykorzystać poprawnie swoją umiejętność pasywną i umiejętnie wykorzystać wszechobecne macki). Dysponując jednym z silniejszych [E] w grze, wraz z jeszcze większą presją napływającą z jungli, Illaoi staje się o wiele groźniejsza dla wrogów.

Kapłanka Krakena bardzo dobrze radzi sobie również w walkach drużynowych – chociaż nie ma w zanadrzu żadnego silnego CC, bardzo dobrze zgrywa się z obecną metą. Jeśli poprawnie wykorzysta swoją Próbę Ducha [E], rzucając ją nawet na tanku, który być może miał zamiar wszcząć kolejną potyczkę, jest w stanie napsuć krwi przeciwnikom przez pojawiające się wokół nich agresywne macki. Dzięki temu przeciwnicy muszą skupić się na samoobronie, a sojusznicy – mogą przystąpić do ataku.

Jeśli Illaoi zdoła utworzyć wystarczająco dużo macek wokół przeciwnej drużyny, po czym uderzyć w nich swoim Skokiem Wiary [R], największą szkodą, jaką spowoduje, będą błyskawicznie utracone punkty rankingowe.


Lissandra


Lissandra znajdowała się w punkcie zainteresowań graczy już od dawnego czasu. Zawsze szybko zdobywała swoich fanów, po czym równie prędko ich traciła, znikając na jakiś czas z Summoner’s Rift. Najprawdopodobniej nadszedł czas na kolejny powrót lodowej królowej – możliwe nawet, że Sezon 7 będzie jej najlepszym okresem w League of Legends! Dysponuje ona jednymi z najbardziej niedocenionych efektów kontroli tłumu w grze – mowa między innymi o jej [W] Pierścieniu Mrozu, będącym jednocześnie świetną umiejętnością do zburstowania swoich przeciwników.

O ile poprawnie skorzystamy z umiejętności czarownicy, zapobiegnięcie wszelkich ataków ze strony asasynów nie powinno być dla nas większym problemem. Nawet jeśli sytuacja Ci nie sprzyja, a Twój refleks równa się czasowi, w jakim parzysz herbatę, wciąż masz kilka opcji. [E] Lissandry, Ścieżka Lodowca, chociaż bardzo powolna, pozwala przenieść się na całkiem spory dystans – jeśli użyjesz jej od razu po zablokowaniu wroga przy użyciu wspomnianego wyżej [W], wróg ma jedynie sekundę na pochwycenie Cię, zanim lodowy szpon sięgnie kresu swojego zasięgu.

Faza linii Lissandry przeciwko roamującym asasynom i współczesnej jungli jest nie tylko niesamowicie bezpieczna, ale może również zaprocentować bardzo agresywnym podejściem w późniejszych walkach drużynowych. Wraz ze wszelkimi efektami kontroli tłumu, Lissandra pełni w drużynie bardzo ważną rolę disengage’era, przerywając swoją superzdolnością wszelkie niebezpieczeństwo.

Kit Wiedźmy Lodu jest wyposażony także w Odłamek Lodu [Q], które pozwala przebić się przez pierwszą linię tanków, a więc i dotrzeć do skrytego na tyłach strzelca i maga, zadając im niemiłosiernie wysokie obrażenia.  Czego chcieć więcej? Należy przyznać, że dzięki wszystkim zmianom w przedsezonie Lissandra stanie się potężniejsza niż kiedykolwiek!


Nautilus


Chociaż Nautilus przez wiele sezonów był niesamowicie cenionym bohaterem (głównie ze względu na swoją użyteczność, ogromne ilości CC oraz sprzyjającą mu metę na wytrzymałe postacie), ostatnimi czasy powoli zatoczył się w głębiny popularności Ligi.

Obeznani w temacie zauważą jednak, że Tytan Głębin znów wraca na swoje istotne dla gry stanowisko – można nawet powiedzieć, że jest prawdopodobnie najważniejszym bohaterem tego artykułu, gdyż pasuje on do każdego z wymienionych powyżej czynników!

Po pierwsze, Nautilus genialnie wpasowuje się do wprowadzonych zmian – jako leśnik jest on w stanie wyczyścić obozy jeszcze szybciej, a sprawując się na linii może być tak groźny, jak nigdy dotąd. Z łatwością pozbywa się napływającej z jungli presji, nieważne, czy jest na górnej, czy na dolnej alei.

Będąc bohaterem wsparcia, przybysz z głębin potrafi zawodowo chronić swojego strzelca, zawdzięczając to swoim wszystkim efektom kontroli tłumu – a jeśli już o CC mowa, to jeszcze nigdy nie było ono tak cenne jak teraz. Powracający do gry asasyni w końcu nie będą zadowoleni, kiedy każdy ich ruch zapieczętowany będzie gigantyczną kotwicą. Nowe przedmioty dla wytrzymałych supportów także wpasowują się w kit Nautilusa – [W] molocha, Gniew Tytana, skaluje się z jego maksymalnym zdrowiem, co pozwala mu na jeszcze lepsze wykorzystanie początkowych statystyk obu tych itemów.

Wszystkie wymienione wyżej zmiany czynią z Nautilusa jeszcze większego potwora – może chronić swoich sojuszników i pokazać się z jeszcze lepszej strony dzięki wszelkim zmianom w masterkach i przedmiotach. Jeśli tylko dostanie się w środek bitwy, ma szansę się jednym z najbardziej niepowstrzymanych bohaterów w obecnych czasach. Bo kto może powstrzymać ważącego kilkanaście ton giganta?