League of Legends r.

Za co ludzkość nienawidzi Teemo?

Wielka zielona czapka, czerwone oksy, bujna sierść, słodki pyszczek - mogłoby się wydawać, że takie stworzonko po prostu jest najsłodszym chomiczkiem we wszechświecie... (napisałem wydawać) Większości z nas kojarzy on się jednak z zupełnie czym innym, jest widziany jako bardzo negatywna osobowość. Dlaczego tak jest i co jest tego powodem - zapraszam do artykułu!

Wszyscy znają małego chomiczego bohatera z dmuchawką, sadzącego grzybki (halucynki). Dla nowych graczy Ligi jest to wyłącznie kolejna postać, z którą trzeba się zmierzyć, jednak w miarę upływu czasu staje się coraz bardziej upierdliwym gównem.

Może na początku przyjrzyjmy się jego zestawowi umiejętności, będącego równie toksycznym co sam Teemo…

  • Pasywka – To chyba najbardziej przesadzona umiejętność pasywna w całym świecie LoL-a! Za jej sprawą stanie bez ruchu przez krótką chwilę, powoduje założenie peleryny niewidki… Diabeł może zostać niewidzialny ile tylko chce, a kiedy już wyjdzie z ukrycia, to otrzymuje zwiększony AS na okres 3 sekund!
  • [Q] Pocisk Śmierci kaliber 56mm – Teeto wystrzeliwuej nabój z AKM-u, który przy trafieniu zadaje olbrzymie obrażenia i oślepia nas, sprawiając, że nasze WSZYSTKIE autoataki nie robią KOMPLETNIE NIC i to przez parę sekund!
  • [W] Sprint Dżusajna Bolta – Już w biernym działaniu tej umiejętności Szatan przyśpiesza o całe setki kilometrów na sekundę, natomiast jej aktyw włącza dodatkowe dopalacze na 3 sekundy (uzyskując dwukrotność prędkości światła) przez co nie ucieknie mu nawet Katarina…
  • [E] Strzałki Rozpierdolu i Eboli –  Teemo nagle z jakiegoś powodu postanawia, że każdy jego atak podstawowy będzie zadawał dodatkowe magiczne obrażenia przy trafieniu. Myślicie, że to już wszystko? NIC BARDZIEJ MYLNEGO! Dodatkowo po każdym AA cel połyka trutkę na słonie, która powoduje silne zatrucie krwiobiegu wszystkimi chorobami na świecie…
  • [R] O BOŻE JUŻ PO NAS – Teeto umieszcza w wybranym miejscu głowicę atomową, która oczywiście staje się niewidzialna. Gdy nastąpi na nią wróg, głowica się aktywuje i następuje bardzo silny wybuch atomowy o sile 6 kiloton!  Dodatkowo, żeby było śmieszniej, wybuch ten spowalnia o całe 50%, powodując, że nie sposób uciec…

Całe pięć umiejętności sprawia, że nasza puszysta kuleczka posiada największy pierwiastek wkurwiania w całym League of Legends!

Podałem pierwszy czynnik na tytułowe pytanie, więc teraz objawię drugi, mianowicie: CZY KIEDYKOLWIEK SŁYSZELIŚCIE TEN SZATAŃSKI RECHOT? Jeżeli mam być szczery, to jego śmiech tak mnie irytuje (a ludzie którzy kiedykolwiek ze mną grali, wiedzą że niezwykle łatwo i często wybucham irytacją, a następnie jak z karabinu wykrzykuję serię przekleństw), że potrafię dosłownie zedrzeć sobie gardło jednym potężnym rykiem wściekłości. Zresztą nie tylko ja tak reaguję, ale to już dyskusja na inną okazję…

Jeszcze gdyby gracze Teego gówna zaśmiali się raz na grę – wytrzymałbym (chociaż w głębi duszy czuję, że właśnie Was okłamałem). Jednakże doświadczeni gracze wciskają Alt + 4 przez CAŁY MECZ, a kiedy Cię zabiją, to będą śmiać się nadal, z małą przerwą na pokazanie swojego trofeum, którym jest maestria postaci lvl 4!

Będę prawdomówny i powiem Wam, że na początku chciałem bronić wspomnianą osobowość przed hejtem ze wszystkich stron, ale podczas pisania przypomniałem sobie, jaka ta postać jest wkurwiająca i postanowiłem nie prawić żadnych tkliwych morałów – po prostu niech się gówno turla…

 

A co Wy co myślicie o sreemo?  Może ktoś go mainuje?  Czy Was również wprowadza w stan skrajnego zachwiania psychicznego? Zapraszam do szczerej dyskusji w komentarzach!