Nie każdy geniuszem się urodził i nie każdy się nim staje – wiem to z doświadczenia. Jednak braki można nadrobić ciężką pracą! Tak, można dorównać zawodowcom, jeśli tylko włożymy w to odpowiednio dużo wysiłku i pracy. Nie tylko Rock Lee osiągnął swoje marzenia, Ty też możesz!
Postanowienie + upór = lepsza dywizja?
By to osiągnąć, trzeba poznać 3 sfery LoL-a. Trzy płaszczyzny, na których działamy podczas każdego meczu. Są to kolejno:
- Wybór postaci
- Komunikacja w grze
- Podejmowanie decyzji
Tutaj trzeba zaznaczyć, że wybranie opcji “Fill” nie oznacza automatycznie Supporta. Tak samo, Mid lane nie jest niemożliwy z tej opcji. Pamiętajcie też, że obecnie można grać nawet z czwórką znajomych, jednak są pewne ograniczenia dywizji. Wracając do wyboru postaci, jest tu klika czynników, które warto omówić:
- Meta
- Wiadome
- Drużyna
- Elo
Ważny jest wybór postaci będącej w mecie. Nie sugeruję tu bynajmniej, że bohaterowie spoza mety nie dają rady. Mogą zadziałać równie dobrze, jednak meta po coś istnieje. Jest ona wyznacznikiem najsilniejszych picków, a to zmienia się w każdym patchu. Jeśli idziecie tą drogą, musicie śledzić zmiany i być na bieżąco.
Tak jak w równaniu matematycznym, w grze są pewne wiadome i niewiadome. W tym przypadku wiadome to postacie, które znacie dobrze i którymi czujecie się pewnie. To jest ważne! Wybierając postać, którą gracie od miesięcy macie większe szanse na wygraną, niż gdy zdecydujecie się na grę topowymi postaciami w danej mecie. Można pomyśleć, że sam sobie przeczę, bo w poprzednim akapicie napisałem coś odwrotnego. Nic bardziej mylnego! Jeśli znacie na wylot Dianę
Ważnym czynnikiem jest również drużyna, bo warto zawsze spojrzeć, czego w niej brakuje. Postaci w grze jest 131 i czy trzeba tanka, czy kogoś z CC albo leczeniem, zawsze się coś znajdzie. Jeśli odpowiednio uzupełnicie braki w drużynie, macie większe szanse na wygraną w late game. Niespodzianka: tankami też można zadawać kosmiczne obrażenia! 🙂
Ostatnią rzeczą, którą trzeba wziąć pod uwagę jest elo, na którym gramy. Mówiąc bardziej nowocześnie – MMR. Na poziomie Brązu i Srebra nie istnieje coś takiego jak meta, toteż nikogo nie zdziwi AP Carry zamiast Supporta albo AD Cassiopeia
- Nie ma żadnych zasad.
- Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie.
Na wyższym Silverze można się już spodziewać zalążków współpracy w drużynie, więc można dostosować swój pick do teamu. Żadne zagranie nie jest jednak nieczyste: grając leśnikiem możecie gnębić jedną linię i gra najpewniej skończy się w 9 osób (ludzie łatwo się łamią i wychodzą albo idą AFK).
Co do komunikacji, mam dla Was dwie rady. Pierwsza z nich brzmi “Nie mów nic na czacie“. Każda, nawet najszczersza uwaga może zaboleć Twojego sojusznika i skutkować opuszczeniem przez niego gry albo trollowaniem. Nie warto też podejmować zaczepki i prowokować kłótnie. Gracze skupią się na udowadnianiu swoich racji, zamiast na grze albo obrażą się i zepsują resztę gry. Jeśli trudno Wam to przychodzi, przesuńcie czat poza okno albo wpiszcie w nim /mute all. Dzięki temu możecie skupić się na grze. Drugą radą jest: “Kochaj swój team“. Może to brzmi radykalnie, ale tak nie jest. Jeśli Sona
Ostatni punkt programu to podejmowanie decyzji. Najtrudniejsza część do opanowania. Nie zawsze walkę możecie wygrać i nie zawsze weźmiecie barona bez strat. Musicie nauczyć się oceniać sytuacje i podejmować właściwy wybór. Jeśli boczne linie się mocno spychają pod bazę przeciwnika, a Wy szukacie walki na midzie, trzymajcie przeciwników tak długo jak się da. W końcu ktoś z nich będzie musiał iść bronić wieży, a dla Was to sygnał do ataku. Jeśli schodzisz z mida na bota i zabijacie wrogów, a ich dżungler jest z drugiej strony mapy, bierzcie smoka. Jeśli według Was to zły pomysł, spróbujcie wziąć wieżę albo przynajmniej popchnąć linię w stronę przeciwników, zanim wycofacie do bazy. Zabicie barona, gdy cały przeciwny team żyje i jest niewidoczny na mapie to beznadziejny pomysł, który może przegrać grę. Za to, jeśli enemy stracili leśnika albo ich ADC poszedł sfarmić bota, możecie myśleć o walce 5v4. W każdym przypadku ważna jest również decyzja o pozycjonowaniu. Innym rodzajem decyzji jest, czy walczyć 1v1. Jeśli gracie supportem stworzonym jako stuprocentowe wsparcie, walka z Threshem
[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]