League of Legends r.

Gry ze znajomymi a kolejka SoloQ

Dużo ludzi lubi grać ze znajomymi: flexy, normale, ARAM-y. Wielu z nich używa komunikatorów głosowych do rozmowy z drużyną. Wiadomo - ma to wpływ na zwycięstwo, gdyż wszyscy komunikują się ze sobą, są lepiej zgrani. Czy taka gra ma jakiś realny wpływ na zwykłą kolejkę SoloQ? Zapraszam do lektury.

Podzielmy sobie to wszystko na dwie części: gra ze znajomymi z komunikatorem głosowym i solo kolejka

Znajomi, którzy grają razem w drużynie często używają komunikatorów głosowych. Zwiększa to na pewno przepływ informacji i czas ich przesyłu. Wystarczy, że powiemy kolegom, że przeciwny jungler idzie zgankować topa, zamiast pisać to lub pingować. Przekaz jest jasny – jungler idzie na topa. Przy pingach jest trochę gorzej, gdyż nasz toplaner może ich nie zauważyć, mogą zostać zagłuszone lub po prostu może ich nie zrozumieć. Za to przy pisaniu, zmniejszamy czas na reakcję naszego współgracza i może okazać się, że zanim przeczyta co napisałeś, będzie w poważnych tarapatach.

Drugą sprawą jest to, że masz kontakt z drużyną, możesz się jej poradzić, porozmawiać luźno. Dzięki temu również mniej się denerwujesz, rozładowujesz złe napięcie, gdyż wiesz, że grasz ze znajomymi i nie będą Cię za to obrażać. Po prostu czujesz się swobodnie, masz dobry stosunek z drużyną

Niestety wiecznie grać ze znajomymi nie można, no chyba, że nie zamierzasz grąc SoloQ, tam można grać tylko z jednym znajomym. To i tak dobre rozwiązanie. Ale co, jeśli nie masz z kim zagrać rankeda? Musisz zagrać sam. Co Cię tam czeka?

W kolejce SoloQ dostajesz 4 losowych graczy. Ufasz tylko sobie, nie wiadomo, jak grają twoi sojusznicy, nie znasz ich stylu gry, możliwości, umiejętności.

A to dopiero początek. Przeszedłeś etap Champion Select. Gra się załadowała. Chciałbyś zrobić Invade’a, gdyż Wasz teamcomp na to pozwala ale Twoja drużyna nie chce tego zrobić. To był przykład jednej z sytuacji, których jest mnóstwo. Praktycznie nie ma komunikacji między wami, poza pingami i chatem, także jesteśmy zdani praktycznie tylko na siebie.

Wad grania samemu jest mnóstwo, porównując do gry ze znajomymi. A czy są jakieś zalety? Oczywiście, że tak.

Wracając do gry ze znajomymi: dla przykładu, jesteś w silverze, grasz normale z kolegami, którzy mają platyny. Po pierwsze, grasz z lepszymi graczami na lepszych graczy. Możesz poradzić się czegoś swoich kolegów. Możesz zobaczyć jak grają gracze z wyższej dywizji. Po drugie, możesz dużo się nauczyć, zrozumieć zachowanie graczy na linii, ustawianie się, podejmowanie walk, kupowanie itemów itp. Jeśli to wszystko przyswoisz, zauważysz zmiany w Twojej grze i będzie Ci łatwiej grać samemu. To tak jak nauka na prawo jazdy. Na początku jeździsz z instruktorem, możesz się go o coś zapytać, poradzić, on daje Ci wskazówki dot. jazdy. Jeżeli to wszystko przyswoisz, na egzaminie będzie Ci łatwiej…

A co to ma do LoL-a?

Gra ze znajomymi to taki kurs na prawo jazdy, a solo kolejka to taki egzamin, na którym sprawdzane są Twoje umiejętności, jak sobie radzisz sam, bez żadnej pomocy

Mam nadzieję, że zrozumieliście przekaz tego artykułu i że Wam się podobało.