Runy
- Większa Esencja Prędkości Ataku x3 (+4,5% prędkości ataku)
- Większy Znak Prędkości Ataku x9 (+1,7% prędkości ataku)
- Większa Pieczęć Pancerza (+1 pkt. pancerza)
- Większy Glif Prędkości Ataku (+0,64% prędkości ataku)
Masterki
Umiejętności
Wpierw wybieramy jej w następującej kolejności : W, Q, E
Następnie ustalamy pierwszeństwo w maksowaniu: E<Q<W<R
Podstawowe przedmioty
- Przecieracz Szlaków Tropiciela, który potem budujemy pod Zaklęcie: Pożeracz
(aby utworzyć w następnej kolejności Nasycony Pożeracz)
- Nagolenniki Berserkera
- Ostrze Zniszczonego Króla
- Widmowy Tancerz
- Ostatni Szept
- Omen Randuina
Dlaczego to działa?
Wszystko za sprawą ulepszonego Pożeracza, który w swojej biernej umiejętności zawarł nałożenie Widmowego Uderzenia co każdy drugi podstawowy atak. Oznacza to, że Vayne otrzymała możliwość ataku dwukrotnie szybciej ze swoich Srebrnych Bełtów [W] 
, same zaś obrażenia są absurdalnie wysokie poprzez hity z Ostrza Zniszczonego Króla oraz Widmowego Tancerza.
Vayne w jungli jest przeznaczona bardziej do farmienia niż do counter-jungli. W połączeniu z Red Buffem i jej biernym poziomem szybkości ataku możecie tylko wyobrazić ją sobie na szybkim ganku..
Potencjalne trudności
- Słaby Front Line – nawet po zbudowaniu Randuina to jeszcze o wiele za mało, by bawić się w pierwszą linię frontu. Pamiętajmy, aby zbyt szybko nie zrobili z Nas mięsa armatniego. Przy takiej Vayne należy zachować wzmożoną czujność
- Beznadziejne early – Na starcie nie jest ona mocna, Wasza drużyna może przygotować się mentalnie na niepowodzenia w początkowej fazie gry (np. przy robieniu pierwszych smoków). Sytuacja może stać się bardziej nieciekawa, gdy większość championów w Twoim teamie ma lepszy late game.
Wnioski
Vayne w jungli może okazać się mieczem obosiecznym. Z początku nie można liczyć na jej wielką pomoc (w zasadzie sama będzie jej jeszcze potrzebować); wzniosłym a zarazem zmieniającym rozgrywkę momentem będzie późniejsza faza gry. Dopiero wtedy Vayne może w pełni rozwinąć skrzydła i podnieść się niczym fenix z popiołów. Ciekawe tylko, czy nie będzie na taką zwrotną chwilę za późno…