r.

Czy ultimate Ekko jest zbyt OP?

Potencjalne obrażenia jakie może zadać ten bohater w czasie kilku sekund są naprawdę ogromne i wielu zastanawia się czy przypadkiem skalowanie jego R nie jest przesadzone.

Na 3 poziomie jego ultimate zadaje 500 obrażeń bazowych + 1.3 od skalowania z Ap. Jeżeli przyjmiemy, że Ekko będzie się budował zgodnie z metą (Lich Bane, Ludens, Rabadaba, Zhonya, GA) to może potencjalnie zadać 1209 obrażeń magicznych bohaterowi bez żadnych odporności

Wydawało by się że jest to naprawdę dużo, ale patrząc na innych AP assasynów, widzimy że nie jest z nim aż tak źle.

Na przykład u LeBlanc (przyjmując identyczny bulid)  samo użycie zniekształcenia razem z ultimate pozwala na uderzenie kogoś 1037 punktami obrażeń magicznych! A jeżeli weźmiemy pod uwagę całe combo wzrasta to do 3572. (Oczywiście zakłada się w tym miejscu że LB trafi wszystkimi skillshotami i jej cel nie będzie miał żadnych odporności.) A co z Ekko? Biorąc pod uwagę że jego pasyw uruchomi się tylko raz, ma on potencjał do zadania łącznie 2745! To prawie 800 mniej od naszej czarodziejki.

Podobnie jest z Fizzem, mimo że jego ultimate może zadać jedynie 996, to po połączeniu wszystkich umiejętności (bierzemy pod uwagę że w czasie walki użyje 3 auto ataków) okazuje się że potencjalnie pełne combo dochodzi do niewyobrażalnego poziomu 3943 obrażeń!

[table “” not found /]

Więc mimo że żadna z tych postaci nie ma możliwości odebrać tylu punktów życia samym ultem, to jednak jeżeli weźmie się pod uwagę ich inne umiejętności, nagle się okazuje że Ekko pozostaje gdzieś w tyle. A chyba wszyscy się zgodzimy, że samo odpowiednie nacelowanie jego R nie jest zadaniem łatwym, tym bardziej że czasem będziemy musieli używać go defensywnie.

A wy co myslicie?