League of Legends r.

Tyler1 o reworku Fiddlesticksa: “proszę, róbcie więcej championów takich jak Zoe”

Tyler1 wyraźnie nie jest przekonany do przerażającego Fiddlesticksa.

Nowy Fiddlesticks zapowiada się przerażająco. “Starożytne zło o niejasnym pochodzeniu, które odeszło z tego świata na tyle dawno, że ostrzeżenia zamieniły się w legendy, legendy stały się mitami, a po mitach zostały tylko bajki dla dzieci… aż do teraz”, gdy już niedługo pojawi się na serwerach live.

Co ciekawe, Riot planował coś o wiele ciekawszego w związku ze zwiastunem Fiddlesticksa. Jednym z pomysłów była możliwość doświadczenia zwiastuna w VR. Niestety, jak się okazało – rioterom zabrakło na to czasu. A szkoda, bo możliwość bycia pożartym przez nowego Fiddle’a wydaje się naprawdę kusząca.

Fiddlesticks rework 2020

Jedna z grafik przedstawiających nowego Fiddlesticksa.

Tyler1 nie jest zainteresowany Fiddle’em*

Co więcej, Tyler1 wręcz nie chce nowego Fiddle’a.

Streamer był zdziwiony tym, jak wiele wspólnego ma rework Fiddlesticksa z horrorami, gatunkiem, z którym ma wiele doświadczeń za sprawą gier. Jak sam przyznaje, sam zdecydował o tym, że nie będzie już grał w horrory, które dawniej pojawiały się na jego streamach. Powód? “Mam 25 lat, moje serce dosłownie tego nie wytrzyma”.

Przerażający Fiddlesticks doprowadził do tego, że Tyler1 zapowiedział rezygnację z grania w LoL-a, jeśli Riot dalej będzie dodawał takich bohaterów do League.

Kogo wolałby zobaczyć Tyler1? Jak sam przyznał: “proszę, róbcie więcej championów takich jak Zoe“, którą określił jako postać dla weebów. Ogłaszając to, brzmiał stuprocentowo poważnie.

Tyler1 i horrory

*Część z Was może zdziwić pisownia “Fiddle’em”. Jest adekwatna do słowa “Ryze’em”: ostatnia samogłoska jest niema, dlatego się ją podwaja po apostrofie.