Riot zawsze miał mały problem z komunikacją. Ale też możemy docenić fakt że Marc “Tryndamere” Merrill i reszta ekipy próbuje nawiązywać kontakt ze swoimi fanami.
W październiku 2012, po Worlds Championship Sezonu 2, dziennikarz esportsheaven – DreXxiN, jak on sam pisze w swoim reportażu, posiadał dowody które wskazywały na to że Tryndamere nie tylko boostował ELO, ale też udostępniał swoje konto.
W tym momencie ważne jest to że nie ma nic, co usprawiedliwiłoby to co Marc zrobił. Tryndamere nie miał nic przeciwko, aby dać komuś konto i ustawić jego ELO na jakimkolwiek poziomie.
We’re going to break down the communication between Riot and another individual and examine the logical loopholes that take place. Jak możecie zobaczyć poniżej, DreXxiN nawiązał kontakt z Jeffreyem Linem, czyli Riot Lyte. Co ciekawe, było to aż 4 lata temu, sama sprawa “przeleżała” chwile, ale warto się jej przyjrzeć.
Jak możecie zobaczyć, Lyte wspomniał o tym że mogą dać Tryndamere każde ELO jakie on chce, więc boostowanie nie wchodzi w grę. Chciałem jeszcze raz podkreślić że działo się to w okresie, kiedy LoL zyskiwał naprawdę duży rozgłos w świecie również rozwijającego się eSportu. Cała sprawa jest dość długa, więc jeżeli chcecie zobaczyć całość – klik.
Tl;dr całej sprawy, aby Was nie zanudzać:
- Istnieją dowody, że Marc “Tryndamere” Merrill i Phillip “Only Jaximus” Carter grali na swoich kontach, udostępniali je oraz boostowali ELO (co jest zabronione, pewnie każdy z Was wie o tym).
- Sam Jaximus przyznał się do boostowania ELO na Twitterze i napisał że nikt nie powinien tego robić.
- Marc “Tryndamere” Merrill przyznał się do udostępniania konta (nie do boostingu). Aby zadośćuczynić, przelał 10 tys. dolarów na City Year LA. Jest to fundacja, która pomaga uczniom którzy mają szansę nie zdać/nie ukończyć szkoły.
Appropriately called out for account sharing in 2012 – we do think it’s not cool, so donating (fining myself) $10k to City Year LA.
— Marc Merrill (@MarcMerrill) 16 września 2016
Moim zdaniem jest to dobry ruch, ponieważ sam Marc mógł po prostu nic nie napisać lub powiedzieć że to stara sprawa, ale dobrowolnie wpłacił trochę pieniędzy na świetną organizację, która te pieniądze zainwestuje w młodzież.