League of Legends r.

Tryb gry Left 4 Kled? Rito pls!

Pewien użytkownik Reddita postanowił przedstawić swój koncept na nowy tryb gry.

Left 4 Kled

Aby tryb był bardziej klimatyczny, potrzebna byłaby większa paleta skinów z serii zombie, a przede wszystkim skórka do Kleda “Deathmount Kled”, który miałby być liderem przeciwnej drużyny NPC.

Na samym początku wszyscy gracze mieliby się pojawić na specjalnie zdesignowanej fontannie (wyglądałaby ona podobnie do jakiejś platformy przeznaczonej na ucieczkę, np. duży balon czy hextechowy wagon).

Zombie spawnowałyby się w przeciwnej jungli, ciągle brnąc w naszą stronę poprzez linie czy właśnie wcześniej wspomniany las.

Wszelkie przejścia do bazy przeciwników byłyby dla nas kompletnie zablokowane jakąś ścianą odgradzającej nas od hordy zombie, które z czasem będą coraz mocniej ją niszczyły.

Przez pierwsze 15 minut survivorzy (gracze) będą musieli zabijać podchodzące zombiaki, zdobywając golda na itemki i broniąc sojuszniczego wehikułu przed jego zniszczeniem.

Jeśli jakiemuś sojusznikowi HP spadnie do 0, zostaną oni “zranieni” i przez następne 15 sekund możemy przeprowadzić 5-sekudnowe “podniesienie” (coś jak w Left 4 Dead). Jeśli go w tym czasie nie podniesiemy, umiera on i może albo spectatować grę do końca, albo wyjść (jeśli wyjdzie i tak dostanie nagrody).

Za golda będziemy mogli kupować standardowe itemy i różne pułapki pomagające nam w ochronie naszego środka transportu.

Kilka pomysłów na pułapki:

  • Hexpulsowa Mina, którą można położyć na podłodze. Po 1,5 s od nadepnięcia na nią przez zombiaki wybuchnie, zadając ogromne obrażenia i jednocześnie ogłuszając ich na 2 sekundy. Jeśli nieumarli stoją na obrzeżach wybuchu, to zadane będą im małe obrażenia i zostaną lekko spowolnieni.
  • Garnizon. Postaw garnizon na mapie, może on być atakowany przez nieumarłych, a 20% zadanych mu obrażeń zostanie “przeniesionych” na bohatera, który w nim siedzi. Championi znajdujący się w garnizonie zadają o wiele większe obrażenia i mają zwiększony zasięg widzenia.
  • Autoturret. Mała hextechowa wieżyczka zadająca obrażenia sąsiadującym nieumarłym.
  • Pitfall. Stawiamy pułapkę-przepaść o szerokości całej alejki i długości 400 jednostek. Po 1 sekundzie po nadepnięciu na nią przez nieumarłego otwiera się ona, a zombiaki do niej wpadają. Każdy wpadający nieumarły od razu umiera. Przepaść pozostaje na mapie przez 30 sekund, stanowiąc dla nieumarłych i survivorów ścianę nie do przejścia.
  • Miotacz ognia (coś takiego). Może być postawiony na ścianach i będzie zadawał obrażenia każdemu nieumarłemu przechodzącemu między nim a ścianą, zadając ogromne obrażenia i spowalniając go na 3 sekundy.
  • Hexwelder. Wskakuje na slot trinketa i może być użyty przez survivorów, aby zwiększyć HP regen sojuszniczych wież i pułapek. Średni-duży cooldown.

Przez pierwsze 15 minut mamy bronić się przed zombiakami, aby zdobyć pieniądze i rozłożyć pułapki w celu obrony przed nadchodzącą hordą, która w końcu przebije się przez ścianę.

Wszystkie zombie działałyby jak różni championi (tylko miałyby na sobie skórkę zombie), tylko nakładałyby na nas efekt “infekcji” zadający nam obrażenia over time przez 4 sekundy.

Po tym, jak HP Mounted Kleda spadnie poniżej 50%, będzie on szarżował na nas, zostawiając po sobie buffa (tak jak normalny ult Kleda) dla nieumarłych, przyśpieszając ich.

Jeśli będziemy w stanie obronić się kolejne 5 minut, wsiadamy na wehikuł i uciekamy, wygrywając tym samym grę.

Co o tym sądzicie? Chcielibyście taki tryb w Lidze?