Tak jak obiecałem - przedstawiam Tier Listę na kolejną pozycję dla aktualizacji 6.7. Podejrzewam, że wzbudzi ona wiele kontrowersji. Oto mój subiektywny pogląd na silę bohaterów z górnej części mapy
Zanim zaczniemy rozważania dotyczące Tier Listy, chciałbym przedstawić swój pogląd na obecną metę gry na górnej alei. W ostatnim czasie jest kilka głównych faktorów wpływających na siłę top lanerów. Są to:
- Specjalizacja Grasp of the Undying oraz Corruption Potion sprawia, że na górnej alei podobną skuteczność uzuskują zarówno bohaterowie z sustainem jak i bez niego. Nigdyś tacy bohaterowie jak Irelia czy Aatrox podczas długich wymian i harrashu nadrabiali właśnie możliwością leczenia się – obecnie nie ma to jakiegokolwiek znaczenia
- Corruption Potion oprócz leczenia zapewnia również zwiększenie obrażeń. Dzięki temu postacie zaprojektowane na posiadanie niskich obrażeń bazowy, mimo wszystko potrafią wychodzić zwycięsko z wymian
- Zazwyczaj wyżej z liście znajdują się bohaterowie o wysokich obrażeniach bazowych umiejętności, aniżeli Ci z większymi przelicznikami. Dlaczego? Ponieważ zbudowanie niemalże w pełni defensywnego buildu jest o wiele bardziej skuteczne, aniżeli bawienie się w AD/AP
- Oprócz typowych tanków/bruiserów znajdziemy na szczycielisty kilku bohaterów zasięgowych, którzy doskonale kontrolują postacie melee i mogą skutecznie uprzykrzyć im życie podczas fazy laningu
Co jeszcze oprócz tego wpływa na pozycje bohaterów na Tier Liście:
- To, jak dani bohaterowie sprawdzają się na solo Q od brązu do średniego diamentu – czyli na poziomie „Kowalskiego”
- Czy określone postacie posiadają w obecnej mecie skuteczne kontry
- Szybkość snowballowania i jego przełożenie na docelowy czas gry
Tier Lista – Top Lane – Patch 6.7
Tier I
- Ekko – zdecydowany FoTM. Na jego siłę skłądają się: mobilnośc, wysokie obrażenia bazowe oraz niskie cooldowny. Jest prawdziwą maszyną do spowalniania przeciwnika – [Bierna], [Q], [Rękawica]. Prawdziwa bestia nie do zatrzymania i z pewnością niedługo doczeka się nerfu
- Darius – zastanawiałem się, czy nie dać go jeden szczel niżej, jednak stwierdziłem, że nadal jest mocnym pickiem na solo, gdzie nadal wielu graczy nie ma pojęcia, kiedy przykładowo się on leczy z [Q], a kiedy nie. Przy dłuższym teamfightcie i pełnej aktywacji umiejętności biernej robi prawdziwą rzeź
- Graves – doskonale działa w starciu z postaciami melee, jest dla nich on niezwykle irytujący. Sprawdza się nieźle z kompozycjach szarowych, gdzie dokładając swoje [AA], [Q] oraz [R] stanowi istotne źródło obrażeń
- Garen – prosta, linearna jednakże skuteczna postać doskonale się wprawdzająca szczególnie przeciwko łatwo snowballującym bohaterom (za sprawą [Bierna] + [R]). Prawdziwy dominator, w szczególności na niższych dywizjach
- Gnar – trochę zapomiany pick, jednak po ostatnich buffach wydaje się on wracać na górną aleję w swoim najlepszym wydaniu, wydaje się to być uzasadnione z racji tego, że dzięki zasięgowym atakom potrafi przyszpilić niemalże każdego bohatera z możłiwośćią walki jedynie w zwarciu
- Jarvan IV – po zmieanie jego [R] w końcu robi tyle ile powinien w walkach drużynowych. Monogość skutecznych buildów sprawia, że możemy być skuteczni w niemalże każdej kompozycji teamu
- Kayle – doskonale sobie radzi z tankami dzięki [Bierna], zasięgowe ataki doskonale pomagają kontrolować aleję. W starciach drużynowych oferuje nieocenione [R] dla siebie lub AD Carry
- Nautilius – prawdzia maszyna do CC, przed nim nie ma ucieczki. Oprócz tego oferuje niezły stosunek obrażeń do ta dużej wytrzymałości
- Maokai – od zawsze potwarzałem, że może być to T1 pick, jesli dadzą mu skalowanie się odporności na magię co poziom. Riot wysłuchał mojego apeu. Jego [R] jest nieoceniony w obecnej mecie
- Malphite – prawdziwa zmora dla teamów opierających się na AD. Twarda inicjacja, obniżenie prędkosci ataku przeciwko AD Carry/Bruiserom z Devorerem – te rzeczy czynią go doskonałą postacią na te czasy
- Poppy – mimo nerfy nadal niezwykle skuteczna. Jeśli złapie kogoś na combo, to mimo defensywnego buildu jest w stanie ściągnać pół paska HP. [R] idealne, aby pozbyć się z teamfightu nieproszonych gości
- Rammus – OK.
- Trundle – wydaje się on naturalną kontrą na opancerzonych wrogów hasających na górnej alei. Niezwykle mocny snowball
- Quinn – doskonale kontrolluje każdego bohatera walczącego w zwarciu, dodatkowo jest niezwykle irytującym split-pusherem
Tier II
- Akali – oczywiście chodzi tutaj o jej build pod tanka. [E] co niemalże sekundę sprawia, że robi ona niesamowite obrażenia niemalże nie posiadając jakiegokolwiek AP/AD. Oprócz tego posiada niezwykłą mobilność
- Aurelion Sol – jeśli brakuje nam w zespole obrażeń magicznych, to będzie on niezłym wyborem. Bez problemu powinien poradzić sobie na górnej alei w starciu z bohaterami melee
- Dr. Mundo – po serii nerfów nie jest on tak dominujący jak wcześniej, potrzebuje więcej czasu na rozkręcenie się, jednak jest on wartościowym pickiem
- Fiora – osłabiona, jednak nadal mocna – w szczególności gdy trafi na nieogarniętego wroga, w takim przypadku droga do ogromnego snowballu stoi otworem
- Illaoi – bohaterka, którą mógłbym wrzucić zarówno do T1 jak i do TIV strasznie sytuacyjna postać zarówno w fazie laningi jak i walk drużynowych
- Nasus – gdyby tylko gry trwały o 10 minut dłużej byłby prawdziwym potworem, niestety czasem nie zdąży on się rozkręcić
- Shen – największym bólem Shena jest obecnie to, ze po użyciu [E] nawet jeśli przeciwnik biegnie 300 jednostek przed nim, to nie ma czym go dobić. Na całe szczęście jego nowe teamowe właściwości defensywne za pomocą [W] rekompensują jego straty w ofensywie
- Singed – trudno w to uwierzyć ale nawet w średnim diamencie nadal ludzie biegną po [Q] Singeda padając jak muchy. Niezwykle silny snowball i wywieranie presji na mapie
- Sion – bezpieczny pick, wymagający jednakże trochę wprawy
- Tahm Kench – po serii nerfów przestał być grany – moim zdaniem całkowicie niesłusznie jego % zabieranie życia idealnie sprawdza się w starciu z innymi tankami
- Tryndameree – splitpush, snowball – idealna postać na solo Q
- Urgot – po ostatni buffach [R] wydaje się naprawdę przyzwoitym pickiem
- Volibear – niezwykle wytrzymały byczek z ogromnymi obrażeniami, gdy rozkręci własne [W]
- Wukong – trochę wahałem się go dac tak wysoko, ale z pewnoscia nadal jest piekielnie mocny w szczególności, gdy w przeciwnym teamie znajdzie się dużo papierów
Tier III
- Aatrox – niestety jest zbyt uniwersalny, we wszystkim przeciętny, w niczym bardzo dobry
- Gangplank – niestety seria nerfów sprawiał, że jest on średnim pickiem
- Hecarim – koń po ostatnich buffach wydaje się trochę lepsze, jednak jest on bardzo zależny dużego dopływu gotówki
- Jayce – jeśli coś bardziej stawiałbym go na miecie lub tylko w odpowiednich kompozycjach drużynowych
- Jax – być może zasługuje na T2, jednak asekuracyjnie zostawiłem go tutaj, aby dać go na lepszej pozycji wśród junglerów
- Lissandra – dobra kontrola linii i ciekawy wybór, gdy mamy w zespole zbyt dużo AD
- Lulu – dobra w kompozycjach skupiających się na ochronie AD Carry
- Kennen – niestety meta z Alistarem/Janną (odrzut) spycha go na dalszy plan
- Olaf – obecnie dość słaby, na całe szczęście w cyklu 6.8 dostanie buffy
- Pantheon – zbyt szybko traci siłę nawet z masą zabójstw
- Renekton – bezużyteczny w late game
- Teemo – SZATAAAAAAAAAN
- Yasuo – lepszy na midzie
- Zac – gdyby odrobinę krótszy cast time [E] ….
Tier IV
- Cassiopeia – jeśli masz ogromne jaja próbuj. Jednakże jeden błąd będzie miał opłakane skutki
- Cho’Gath – uwierzcie, jak ja kurwa lubię tego bohatera. Rozegrałem nim setki gier, niestety obecnie na topie sprawuje się słabo (o wiele lepiej na midzie)
- Galio – zbyt oczywisty – bez flasha może co najwyżej obijać wrogów za 200 HP
- Irelia – słaba w obecnej mecie, zanim uzbiera na 2-3 niezbędne itemy, to w tym czasie przeciwny tank top laner, zdąży zapewnić wygraną swojej drużynie (z racji szybszego power spike’a)
- Mordekaiser – idealny przykład jak Riot swoimi genialnymi pomysłami może zniszczyć przyzwoita postać
- Nunu – o wiele lepszy w jungli
- Rengar – jeśli naszym celem jest zabicie 1 osoby i natychmiastowa śmierć śmiało możesz go wybrać. W innym przypadku jeśli chcesz tanka/offtanka to każda inna postać sprawdzi się lepiej w tej roli
- Riven – jej obrażenia nie robią wrażenia w obecnej mecie 3-4 tanków
- Rumble – zabity nerfami
- Ryze – just LCS pick
- Swain – lepszy na midzie
- Yorick – czekamy na rework
- Vladimir – czekamy na rework
- Warwick – lepszy w jungli
Kim jestem jako gracz? (Na argument „OMG SILVER PISAŁ TĄ LISTĘ”)
- Gram od bety
- Jestem uniwersalny – grałem +2000 gier na każdej pozycji (przeciętnie +100 gier każdym bohaterem)
- S1 – Platyna (nie było wtedy diamentu, top 100 EU)
- S2 – Diament
- S3-S5 – Diament I-IV
- S1-S2 – Coaching
- S2- Presezon S3 – Boosting (gdy jeszcze nie było to nielegalne w polityce Riotu)
- Po s5 zrobiłem sobie 3 miesięczną przerwę od LoL-a. Po powrocie (S6) wbiłem 2 smurf z Brązu V do Platyny III w poniżej 200 gier (70% win ratio). Na głównym koncie zacząłem dopiero niedawno zmagania. Po placementach wrzuciło mnie do PIII (przypominam, że maksymalnie po placmentach może wrzucić do PI, nawet jak ktoś miał wcześniej Mastera/Challangera)
- Prowadzę najpopularniejszy portal o League of Legends w Polsce i jestem autorem ponad 10 000 wpisów. Jestem chodzącą encyklopedią, pamiętam koszt many i cooldowny każdej umiejętności w grze. Od zawsze kręciły mnie analizy.
Jeśli macie jakiekolwiek pytania dotyczące danego picku, „dlaczego tak, a nie inaczej”, piszcie w komentarzach, na każde opowiem i odpowiednio się ustosunkuję. W kolejnych dniach tier listy na inne pozycje.