EDYTUJĘ WPIS/TWORZE LISTĘ NA ŻYWCA, MIŁEJ ZABAWY, MOŻECIE ODŚWIEŻAĆ 🙂

Zanim zaczniemy rozważania dotyczące Tier Listy, chciałbym przedstawić swój pogląd na obecną metę gry na bot lane. W ostatnim czasie jest kilka głównych faktorów wpływających na suppportów i junglerów. Są to:

• Słowem wstępu – obecnie bot lane jest najbardziej wyrównaną aleją w całej grze, z tej racji również trudno było mi ułożyć listę i z pewnością nie jest w 100 % wymierna. Z pewnością, jeśli wybierzesz jakiś T3, to jakkolwiek nie osłabisz własnego zespołu, więc prosiłbym bez ogromnym spin. Tutaj nie ma ogromnej przepaści jak przykładowo Runble vs Ekko na top lane
• Supportci – tutaj zarówno sprawdzają się tankowe bestie w stylu Alistara, Nautiliusa jak typowe picki skupiające się na obronie carry. Jedyną klasą, która obecnie odstaje są “Magowie” – Brand/Vel’Koz/Annie, którzy tracą kompletnie na znaczeniu w późniejszym etapie gry
• ADC – w tym przypadku rozpatrujemy raczej indywidualne przypadku, jednak z pewnością ważnym aspektem jest duży power spike w mid/late game

Co jeszcze oprócz tego wpływa na pozycje bohaterów na Tier Liście:

• To, jak dani bohaterowie sprawdzają się na solo Q od brązu do średniego diamentu – czyli na poziomie „Kowalskiego”
• Czy określone postacie posiadają w obecnej mecie skuteczne kontry
• Szybkość snowballowania i jego przełożenie na docelowy czas gry

Tier Lista – ADC + Support – Patch 6.7

Tier I

• Alistar – bardzo niezależny od przedmiotów z racji [R], będzie on przydatny w każdym etapie gry, bardzo ciężki do skontrowania
• Janna – idealna do kite’owania mety tanków, jej cały skillset sprawia, że Carry otrzymuje ogromne okienko czasu, w którym jest bezpieczny
• Morgana – jeśli meta tanków, to również multum CC, zatem  [E] stanowi tutaj kluczowe znaczenie, które może ochronić naszego ADC kilkukrotnie podczas jednorazowego efektu trwania
• Nautilius – prawdziwa maszyna do CC, jego [Q] potrafi wyłapać niesfornych wrogów podczas laningu
• Soraka – moim skromnym zdaniem wręcz “god tier”. Przed sezonem, gdy tłumaczyłem ludziom, że efekty leczenia będą broken, w przypadku ery tanków, to wszyscy patrzyli na mnie jak wariata. Pamiętajcie, że leczenie tym bardziej jest skuteczniejsze im bardziej tankowaty jest leczony cel, bo aby ponownie zbić mu przykładowe 300 HP zajmie to o wiele więcej czasu, aniżeli w przypadku “papiera” bez pancerza i odporności na magię
• Zilean – [E] idealne do kite’owania jak i wsparciu inicjacji, [R] które może zmienić losy całego TF. Jako wisienka na torcie mocny power spike od 3 lv pomagający zdominować linię

• Graves – tak samo mocny jak w lesie lub na górnej alei. Jego [E] oraz [R] pomagają w starciu z tankami jak również możliwość składania przedmiotów opartych o penetrację pancerza. Dodatkowo niezwykle cieżki do ubicia z racji darmowych defensywnych statystyk wynikających z [E]
• Jhin – niezwykła skuteczność eliminowaniu pojedyńczych celów, niezłe skalowanie w późniejszych etapach gry z racji umiejętności biernej konwertującej statystyki. Jhin jest niezwykle bezpieczny w walkach drużynowych dzięki dalekiemu zasięgowi AA/Umiejętności, a w decydującym momencie może bez problemu wykorzystać swoje 4 pociski AA lub [R] aby wykosić wrogów
• Lucian – według mnie balansuje od miedzy T1, a T2. Trochę zależy od przedmiotów. Z drugiej strony jego mobilność jest niezwykle istotna w obecnej mecie
• Kog’Maw – razem z Soraką niemalże królowie dolnej alei; nic dziwnego, że Riot przygotował dla niego kolejne nerfy
• Sivir – po ostatnim buffoe [W] zadaje naprawdę przyzwoite obrażenia, tego własnie jej brakowało wcześniej po serii nerfów [R]
• Twitch – trochę ryzykowny pick, jednakże jeśli zacznie snowballować, to jest nie do zatrzymania

Tier II

• Bard – nawet zastanawiałem się nad T1 dla niego, tylko zawsze istnieje ogromna różnica miedzy osobą okazyjnie nim grającą, a taką, która go mainuje, a w tier liście staram się uwzgllędnić to jak postać może być skuteczna w rękach gracza po rozegraniu kilkunastu gier
• Blitzcrank – nadal mocny na solo [Q], czasem wyłapanie przeciwnego AD Carry jest kluczem do zwycięstwa, dodatkowo z przedmiotami tanky może stanowić wsparcie przedniej linii frontu
• Braum – nadal dobry pick, po prostu w roli tanka ustępuje Alistarowi i Nautiliusowi
• Leona – jak wyżej
• Nami – przyjemny pick, w szczególności jeśli zostanie połaczony z ADC posiadającym możliwość dobrego kite’owania. We dwójkę spokojnie mogą zwodzić za nos przeciwny front lane
• Taric – dość mocny w szczególności, gdy trafimy na teamy złożone niemalże z AD
• Thresh – zupełnie jak Lee Sin – kapitalny skill-set, nigdy nie wypadnie z mety
• Trundle – dla niektórych szalony pick, jednak widzę w nim sens. Pozwala zmiękczyć nieco przeciwne pancerne krowy

• Ashe – długo zastanawiałem się, gdzie ją umieścić, ostatecznie wylądowała w T1 z racji tego, że CC stanowi ogromną rolę w obecnej mecie
• Ezreal – zmiany Muramany bardzo mu pomogły, niestety nadal boli nerf rękawicy dla bohaterów zasięgowych
• Jinx – potrzebuje nieco czasu, aby się rozkręcić, niestety gry nie trwają tak długo jak w poprzednich sezonach
• Kalista – balansuje miedzy T2 i T3, niestety brak steroidów AS/AD sprawia, że robi bardzo mało obrażeń
• Miss Fortune – idealny wybór, jeśli chcesz uzupełnić kompozycję typu “wombo-combo”
• Quinn – po serii nerfów, jednak spisuje się lepiej na innych pozycjach, jako główny ADC przeciętna

Tier III

• Annie – wysokie HP przeciwników i odporność na magię sprawia, że jej obrażenia szybko są nieistotne
• Brand – po nerfach kosztów many i specjalizacji spalającej nie jest tak dominujący jak wcześniej
• Karma – obecnie skuteczniejsza na środkowej alei. Konstrukcja bot lane jest da niej dość problematyczna jeśli chodzi o trafianie [Q]
• Lulu – raczej częściej widziana na  top oraz mid lane, na bocie po zwiększeniu kosztów many nie można męczyć wrogów jak wcześniej
• Lux – po nerfach tarczy i kosztów many przeciętna
• Poppy i Shen – wymagają zbyt dużej liczby przedmiotów do skuteczności i z pewności bardziej pokażą swój potencjał na topie
• Sona – głównym powodem dla którego tutaj się znalazła jest to, że obecne w mecie postacie kontrują ją. Sama w sobie nie jest zła
• Tahm – znerfiony na śmierć, oczywiście na wyższym poziomie jest lepsze, jednakże na solo Q przeciętnego Kowalskiego – lipa
• Vel’koz  i Zyra – nerf masterki spalającej zabolał magów na bot lane

• Caitlyn – w dobrych rękach z pewnościa jest lepsza niż T3, niestety posiada słaby okres w mid game
• Corki – po nerfach nie taki silny jak wczęśniej
• Draven – typowy bohater all or nothing
• Kindred – lepsza w jungli
• Tristana – na obecną chwilę zbyt słaba i posiada podobną bolączkę do Caitlyn
• Urgot – lepszy na topie
• Varus – lepszy ma midzie, na ADC zbyt mało steroidów/mobilności
• Vayne – gry są zbyt krótkie, aby mogła się rozkręcić

Kim jestem jako gracz? (Na argument „OMG SILVER PISAŁ TĄ LISTĘ”)

• Gram od bety
• Jestem uniwersalny – grałem +2000 gier na każdej pozycji (przeciętnie +100 gier każdym bohaterem)
• S1 – Platyna (nie było wtedy diamentu, top 100 EU)
• S2 – Diament
• S3-S5 – Diament I-IV
• S1-S2 – Coaching
• S2- Presezon S3 – Boosting (gdy jeszcze nie było to nielegalne w polityce Riotu)
• Po s5 zrobiłem sobie 3 miesięczną przerwę od LoL-a. Po powrocie (S6) wbiłem 2 smurf z Brązu V do Platyny III w poniżej 200 gier (70% win ratio). Na głównym koncie zacząłem dopiero niedawno zmagania. Po placementach wrzuciło mnie do PIII (przypominam, że maksymalnie po placmentach może wrzucić do PI, nawet jak ktoś miał wcześniej Mastera/Challangera)
• Prowadzę najpopularniejszy portal o League  of Legends w Polsce i jestem autorem ponad 10 000 wpisów. Jestem chodzącą encyklopedią, pamiętam koszt many i cooldowny każdej umiejętności w grze. Od zawsze kręciły mnie analizy.

Jeśli macie jakiekolwiek pytania dotyczące danego picku, „dlaczego tak, a nie inaczej”, piszcie w komentarzach, na każde opowiem i odpowiednio się ustosunkuję. W kolejnych dniach tier listy na inne pozycje.