r.

Teemonafidzie – Gramnabocie

Miłość od pierwszego picka połączyła Vayne i Teemo na bocie. Jak potoczy się dalsza historia Teemonafidzie? Czy pół człowiek, pół Vayne wycarruje grę przeciw (boostowanym) diaxom?

Odkąd tylko pojawiło się aezakmi, parodie Taconafide – Tamagotchi stają się coraz ciekawsze. Wiecie, że oryginał ma już dwa lata?

Czym jest Gramnabocie? Jak pisze Prażynka, jest to “opowieść o niesamowitej więzi, która połączyła Teemo oraz Vayne”. Zaczęła się dość niewinnie – w lobby, na ekranie wyboru postaci. Gdy tylko nasz podmiot liryczny zobaczył Teemo na supporcie, postanowił wymienić się na linie z ADC, tym samym zmieniając swój pick z Mastera Yi na Vayne.

Polecam przypatrzeć się teledyskowi, który bardzo bezpośrednio nawiązuje do tekstu utworu. Halucynogenny efekt grzybów, przepiękne dialogi na czacie i odautorskie komentarze “xD” to parę momentów, dla których… zwyczajnie warto.

Tekst

Patrzyłem na ciebie w wyborze postaci, na suppik Trzmieelo
Spytałem, czy mogę iść carry, mi typek odpisał “yeah, boy”
Ja palców już prawie nie czuję przez URF-y, to jakiś jest szok
Bez ciebie jak Willump bez Nunu, a razem to zrobimy sztos, ej

Nasze pokolenie gra na bocie, ej
Lee Sin zastanawia się nad smokiem, ej
Cutlas już kupiony, szastam goldem, ej
Wrogi jungler do mnie gada o czymś, wow
Lata wokół bota, mam go dosyć
A ja stoję tu z Teemonem pod turretem uwięziony
Stop, muszę wracać, chociaż nie mam forsy
Może w sumie chociaż kupię sobie pinka i ze dwie poty, wow
Kończą się linii tej zmory
Freeze jest – biję te creepy powoli
Lee Sin zaczął Heralda już robić
Vayne znów kręci ten damage, to boli
Guinsoo kupię, wtedy znów cierpisz
Razem chwilę, gramy linie, żadni premade’dzi
Cały bot w shroomach, ouuuhh baby
Młody świri, pół człowiek, pół Vayne

Kill jest nasz, jak gram na bocie z Teemo
Kill jest nasz, jak gram na bocie z Teemo
Kill jest nasz, jak gram na bocie z Teemo
Kill jest nasz, jak gram na bocie z Teemo

Kill jest, popatrz, tylko wbij na bota
Ja wezmę jednego plate’a, można iść na smoka
Ciągle pinka im niszczymy, stąd mam tyle golda
Można pisać tu że GG, Vayne ma już BotRK-a
Ruszam sobie solo robić plate’y, ej
wszędzie wokół leżą trapy Caitlyn, ej
Warwick po zapachu właśnie zwęszył mnie
To spotkanie będzie raczej deadly, weź
nie throwuj, piszą już na czacie, a nikogo do pomocy
Typie z dołu, to najwyższy czas, żeby czacik już wyłączyć

Throw, w mojej głowie tysiąc taktyk gdzie mam iść
Solo top albo z teamem, gdzie nikt nie chce wbić
Znowu Lux na bocie, myślę sobie “gdzie jest ping”
Byłoby lepiej chyba wcześniej

nie wyłączać ich
co nie?

Caitlyn znowu strzela mi w głowie
Ja na szczęście dziś na linii sobie gram z Teemonem
Znowu dostała blinda, to chyba tu nic po niej

Znowu dostała blinda, to chyba

Kill nie siada, znowu missnął graba
Kiedy idziemy na duo, mamy wszystko, mała
Ta Caitlyn już się pyta, czy byś z nią zagrała
Znika pasek życia, nie ma boostowania

Teraz zgankuj bota, Lee Sin, zgankuj bota
Znowu wszędzie mamy grzyby, już ich Blitz próbował
Wciąż trzymamy lekkie freezy, bo się Warwick chowa
Ciagle wraca do tej linii jakby aportował
Robię freezy dla niej, biję creepy dla niej
Nie opłaca się pushować, jeszcze Blitz mnie grabnie
Bo możliwe, że to diaxy, ale boostowane
Bo już toczy kule Nunu, ale w wieżę wpadnie

Nie mam czasu wracać, ciagle turret cisnę
Szkoda baron buffa, za minutę zniknie
Mamy wszystkie smoki, zaraz elder pyknie
Piszę “GG easy” kończąc te rozgrywkę

Gram na bocie, gram na bocie, gram na bocie, gram na bocie
gram na bocie, gram na bocie, gram na bocie