Moc, którą aktualnie dysponuje Nocna Łowczyni jest niezaprzeczalnie przesadzona. Niestety, dobrze wymierzona umiejętność kontroli tłumu w teamfighcie, usuwa ją z mapy na następne kilkadziesiąt sekund. Na dolnej alei, Vayne również nie ma łatwego życia. Łatwo ją poke’ować przez mniejszy, niż u większości strzelców zasięg, a jej obrażenia nie są wystarczające, żeby zdominować linię. Idąc na topa, zapominamy o tych problemach!

Jak to działa?

• Runy: Esencje Prędkości Ataku, Znaki Obrażeń od Ataku, Pieczęcie Pancerza, Glify Prędkości ataku.
• Specjalizacje: 12-0-18, Courage of the Colossus.
• Umiejętności: R > Q > W > E
• Przedmioty: Phantom Dancer, Berserker’s Graves, Frozen Mallet, Sterak’s Gage, Randuin’s Omen, Spirit Visage

Dlaczego to działa?

• Kontra na tanków walczących w zwarciu

Właśnie te postacie uważają górną aleje za swój dom, a procentowe, nieuchronne obrażenia od Vayne pozwolą na łatwe likwidowanie nawet najbardziej opancerzonych czołgów w późniejszej fazie gry. Zasięg również jest przewagą, szczególnie widoczną na samym początku. Pozwoli to egzorcystce na łatwe nękanie przeciwnika oraz wypracowanie sobie przewagi w złocie.

• Synergia z Odwagą Kolosa

Masterka ta zadziała nie tylko wtedy, kiedy Vayne uda się uderzyć wrogiem o ścianę, ale przy każdym użyciu E na oponencie ze względu na to, że odepchnięcie kwalifikuje się do “hard CC”.

• Nie uciekną

Połączenie Frozen Malleta z Phantom Dancerem sprawia, że jedynym sposobem na ucieczkę przed Nocną Łowczynią jest skok przez ścianę lub zabicie jej. Jednak ze względu na to, że jest napakowana armorem i magic resistem, ta druga opcja staje się raczej trudnym zadaniem.

Największe wady

• Kosztowny build

Przedmioty, których wymaga Vayne są bardzo drogie, co oznacza, że jej power-spike przychodzi wolniej niż w przypadku ekonomiczniejszych buildów. To z kolei powoduje, że jeśli egzorcystka zostanie w tyle, to powrót do gry będzie bardzo trudny. Jeśli jednak uda Wam się skompletować wszystkie itemy, będziecie praktycznie nie do zatrzymania (trochę jak czołg wjeżdżający na kostkę masła)!

• Słabe CC i inicjacja

Vayne na topie ma z inicjacją podobne problemy co Olaf, dlatego lepiej sprawdza się jako splitpusher. Jej dużą zaletą jest jednak to, że dzięki niewidzialności może łatwo flankować wrogów i zabijać główne cele. Z kolei walkach drużynowych jej głównym zadaniem jest peelowanie dla najdelikatniejszych sojuszników i jak najszybsze kasowanie wrogich inicjatorów.

Podsumowując

Ten dość wyjątkowy styl rozgrywki może naprawdę sprawdzić się w rękach doświadczonych graczy Vayne. Chodzi przede wszystkim o to, że wiedzą oni jak rzucać dobre Potępienia [E], znacznie ułatwiając sobie pojedynki w alei, prowadząc tym samym do szybkiego wysnowballowania się i globalnej dominacji nad przeciwnikami.

I co myślicie? Zagracie Nocną Łowczynią pod tanka, czy może szkoda wam przeciwników? Piszcie w komentarzach!