Obecny system honorowania istnieje już od dość długiego czasu. Niestety, wszyscy wiemy, że oprócz ładnych cyferek na profilu nic nam to nie daje. Z tego powodu, albo zapominamy o “nagrodzeniu” współtowarzysza w rozgrywce, albo robimy to odruchowo, dając każdemu odznakę przyjaciela. Czy ma to sens… Nie wydaje mi się.

Zacznijmy może od tego, że człowiek musi być nagradzany. W dzieciństwie rodzice dają nam słodycze jeśli jesteśmy grzeczni, w szkołach dostajemy nagrody za dobre wyniki itd. Motywuje to do działania i sprawia, że mamy poczucie, że to co robimy ma jakikolwiek sens.

Jak wygląda sytuacja w League of Legends? Gracze dostają cyferki do czterech kategorii na swoim profilu… Rito pls. Jaką przyjemność mamy z tego, że za rozgrywkę z uśmiechem na twarzy dostaniemy wstążeczkę do ekranu logowania… Raczej niewielką. Prowadzi to do tego, że ludzie, którzy są toksyczni nie ryzykują tak naprawdę nic, oprócz ewentualnego bana. Gram w LoL-a prawie rok, spotkałem wielu graczy, u których można podejrzewać zaburzenia emocjonalne, a na wszystkie reporty, które dałem ukarano… Uwaga: JEDNĄ OSOBĘ. Tak więc ryzyko bana jest naprawdę niewielkie. Niestety, doszło do tego, że prędzej spotkamy trolla i flamera w jednej grze niż brata Fakera rodem z Korei.

Czy istnieje rozwiązanie?

Zacznijmy od tego, że aktualne honorowanie nie jest przeciwieństwem reportu. Powinno być, ponieważ kara często zmienia nastawienie gracza na lepsze, jednak nie ma systemu, który zachęcałby do czystego tryhardowania. Co mogłoby się sprawdzić? Myślę, że system MVP jest najlepszym rozwiązaniem. (Dla tych, którzy nie wiedzą –  Most Valuable Player, czyli Najbardziej Wartościowy Gracz.)

Po każdym meczu pojawiałoby się okienko, w którym moglibyśmy oddać głos na jedną osobę, która według nas zasłużyła na nagrodę. Z całą pewnością wiele razy chcieliście podziękować waszym Threshom i Leonom za ocalenie tyłka i dobrą współpracę. Niestety, aktualnie nie da się tego okazać w jakiś szczególny sposób.

Jeśli już mowa o wspierających, trzeba powiedzieć, że to właśnie ta rola zyskałaby najwięcej na zmianie systemu honoru. Aktualny problem z supportowaniem, to wątpliwa satysfakcja płynąca z pomocy swoim kolegom. Poświęcacie życie, trafiacie skillshoty, chainujecie CC, żeby po wszystkim zobaczyć na czacie: “GJ Cait”. W rzeczywistości znaleźli by się tacy, którzy potrafią docenić dobrego wspierającego i nie zawahaliby się przyznać mu odznaki po grze.

No dobra, mamy już system MVP. Co dalej? Dobro powinno być wynagradzane, dlatego gracze, którzy wygrali głosowanie na najbardziej wartościowego, mogliby dostawać skrzynki, klucze, czy pomarańczowe esencje, żeby wbić sobie w końcu tego wymarzonego skina, którzy śmieje się do nich z warsztatu.

Mamy również skina Victorious na koniec każdego sezonu. Zachęca on do starania się, ponieważ przyzwoite umiejętności zostają wynagrodzone dobrej jakości skórką i darmowym bohaterem. A gdyby tak Riot rozdawał skórki dla tych, którzy są chodzącym przeciwieństwem toksyczności? Nie chodzi tu może o oddzielne skiny, ale gdyby w zależności od liczby wygranych głosowań na MVP gracze mogli wybrać sobie skórkę za określoną wartość pod koniec każdego roku, taki miły prezent, za bycie grzecznym przez cały sezon.

Wiadomo też, że granie ze znajomymi byłoby sposobem na nabijanie sobie licznika przez co cały system straciłby sens. Dlatego, głosowanie odbywałoby się tylko w drużynach solo/duo bez możliwości wskazania swojego premade’a.

Efekt?

Skoro bany potrafią zresocjalizować wielu toxików, to nagrody za prawdziwie sportową postawę mogłyby doprowadzić do tego, że gracze byliby tak napaleni na nagrody, że nie potrafiliby się wściekać, czy trollować. Co więcej, każdy ranked byłby jednym wielkim pokazem tryhardu, ponieważ wszyscy chcieliby wygrać głosowanie na MVP. W rezultacie, większość trolli albo zapomniałaby o swoim sadystycznym hobby, albo robiłaby to ze świadomością, że tracą coś naprawdę wartościowego!

Czy Riot zmieni system honorowania?

Niestety, nie ma co do tego żadnych oficjalnych informacji, jednak nie da się też zaprzeczyć, że Riot nad tym pracuje. Od zawsze powtarzają nam bowiem, że społeczność jest w tej grze najważniejsza i powinna być przyjazna dla wszystkich graczy. Wszystko przed nami. Wkrótce zobaczymy 10 banów w systemie draftowym, doczekaliśmy się nowego klienta, więc pozostaje nam tylko wyglądać na nowe sposoby honorowania.

A Wy, co myślicie o obecnym systemie honorowania? Uważacie, że zaproponowane wyżej zmiany mogłyby się sprawdzić w League of Legends, czy może jednak wolicie to, co mamy teraz? A może macie swoje propozycje systemu nagradzania najbardziej przyjaznych graczy? Piszcie w komentarzach!