Dlaczego Unsealed Spellbook?
Fiora jest bohaterką, która lubi się snowballować bardziej od innych. Wystarczą jej 1 lub 2 zabójstwa we wczesnej fazie gry, by stała się niepowstrzymanym potworem, który przepchnie górną aleję pod sam inhibitor przeciwnika. Nie ułatwia nam tego jednak obowiązkowy dla toplanerów Teleport, a długie czasy odnowienia czarów przywoływacza zmniejszają liczbę potencjalnych zabójstw i presję, którą możemy wywierać na przeciwnikach. Obydwa te problemy możemy rozwiązać dzięki ścieżce Inspiracji.
Po pierwsze nie musimy już ograniczać się do “koniecznego” teleportu na rzecz spella, który bezpośrednio pomoże nam wygrać linię, czyli Ignite’a. Oprócz sporego ułatwienia przy mordowaniu golemów Unsealed Spellbook pozwoli nam dostosować się do wszelkich możliwych scenariuszy. Jungler przyszedł zgankować Waszą aleję, ale oddał przy tym first blooda? No debil trudno. Bierzecie więc Exhausta na wypadek, gdyby przeciwnik poczuł się zbyt komfortowo w sytuacji 1v1. Lubicie splitpush? Wymieńcie więc Flasha na Ghosta i ucieknijcie, spamując 7 maestrią, kiedy enemy team próbuje Was dogonić. Kombinacji jest mnóstwo, a jedyne, co ogranicza graczy w korzystaniu z tego keystone’a, to ich własna kreatywność. Nie bójcie się więc eksperymentować!
No dobra, mamy wymienialne summonery, ale to nie dopiero początek na liście fajnych rzeczy. Drugą ważną cechą wybranej przez nas runy jest dodatkowe 25% redukcji czasu odnowienia na naszych czarach przywoływacza. Zwiększa to nasze możliwości, jeśli chodzi o teleporty na dolną aleję lub w przypadku wgniatania wroga w ziemię za pomocą regularnych podpaleń.
Przykładowa strona run
To, co widzicie poniżej, to wg mnie najlepsze runy, które powinny sprawdzić się w większości matchupów i sytuacji. Pamiętajcie jednak, że nie każdą linię da się wygrać oraz że czasem lepiej jest wymienić jedną runkę na coś, co uratuje nam tyłek (Stopwatch), kiedy przeciwnik postanowi wybrać kontrującego nas bohatera.
Po kolei
- Biscuit Delivery pozwala nam zaoszczędzić trochę złota, które musielibyśmy wydać na potiony. Ponadto ciastko-niespodzianka, kiedy nasze zdrowie zbliża się do ryzykownego poziomu, pozwoli nam zostać w alei przez kilka dodatkowych chwil, co często może skończyć się wycofaniem przeciwnika, nad którym mamy przewagę sustainu. Kolejną ważną cechą Biscuit Delivery jest dodatkowa mana, którą dostajemy za każde zjedzone ciastko. 40 punktów może brzmieć jak niewiele, jeśli jednak zsumujemy wszystkie 4 ciastka, które otrzymamy do 12 minuty, to tak naprawdę zyskujemy 160 many. Biorąc pod uwagę to, jak często brakuje nam do ulta lub innej, ważnej umiejętności, która pozwoli nam ujść z życiem, to można z czystym sumieniem stwierdzić, że ciastka ratują życie.
- Magical Footwear wybieramy, ponieważ Fiora i tak dostaje “darmową” prędkość ruchu z pasywki, jeśli tylko uderzy w Słaby Punkt oraz w obszarze swojej superumiejętności. Zakładając, że po drodze wpadnie nam jakieś zabójstwo lub asysta, to z 10 minut, które normalnie musielibyśmy czekać, robi się 9, lub nawet 8. A czekać warto, ponieważ zaoszczędzamy w ten sposób 350 sztuk złota (ulepszenie butów jest tańsze), które możemy wydać na dodatkowy miecz do naszego arsenału ostrych zabawek. Warto również wspomnieć o dodatkowych 10 punktach prędkości ruchu, które w pewnych sytuacjach mogą oznaczać życie lub śmierć.
- Cosmic Insight ponieważ, tak jak wspomniałem, CDR-y są fajne, a zwłaszcza na summoner spellach, które dzięki tej runie będą w sumie dostępne 30% częściej niż normalnie.
- The Ultimate Hat przyda nam się, jeśli chcemy doprowadzić przeciwnika na oddział onkologiczny. Od początku gry mamy bowiem 10% krótszy czas odnowienia na R-ce (w połączeniu z Cosmic Insight), a po wystackowaniu, wymaksowaniu superumiejętności i osiągnięciu 45% CDR Wielkie Wyzwanie możemy rzucać wrogom co 33 sekundy.
- Transcendence również wydaje się dobrą opcją, ponieważ pozwala nam zaoszczędzić pieniądze na skrócenie czasu odnowienia, a jeśli okaże się, że i tak potrzebujemy oferujący je item, to nic nie tracimy, jako że nasze nadprogramowe CDR-y zostaną przekonwertowane na AD (możecie też stackować Black Cleavery, jeśli chcecie).
Podsumowując
Jeśli dawno nie graliście czymś rakowym, to zdecydowanie polecam Wam zagranie “Zainspirowaną Fiorą”. Powyższe runy rozwiązują wiele z jej aktualnych problemów, podkreślając jednocześnie mocne strony Wielkiej Fechmistrzyni. Mało jest bohaterów, którzy mogą wygrać z nią pojedynek 1v1 w późnej fazie gry, biorąc pod uwagę niemalże URF-owe czasy odnowienia i sytuacyjne Summoner Spelle. Jeśli jednak nie jesteście do końca przekonani do tego, jak ważne dla Mistrzyni Fechtunku są krótsze czasy odnowienia, to zobaczcie, jak zredukowany cooldown W pozwolił na wygranie w pozornie beznadziejnej sytuacji (Riposta zdążyła się wtedy odnowić po pojedynku pod przeciwną wieżą):
I co myślicie o Fiorze pod full CDR? Zagracie czy może odkryliście własne runy, które działają jeszcze lepiej? Piszcie w komentarzach!