Wszyscy kochają globalne ulty! To uczucie, kiedy rakieta Jinx leci prosto na topa, nie mamy pojęcia, czy trafi, a nasze HP wynosi mniej niż obrażenia, jakie może zadać. Co wtedy?
Globalne ulty to coś, co kochamy w naszej drużynie, ale za to nienawidzimy u drużyny przeciwnej. Mimo że dużo częściej ktoś pudłuje swoją umiejętnością, aniżeli trafia, jest się czego obawiać. Jacy bohaterowie sieją postrach na całej mapie?
Uwaga, mogę Cię złapać:
O ile globalny ult Soraki nie zabierze nam HP, o tyle niewidzialne grzyby Teemo potrafią wyprowadzić nas z równowagi (choć nie jestem pewna, czy zalicza się on do tych globalnych). Jak spróbować uniknąć tych wszystkich lecących w naszą stronę nieszczęść?
Uwaga, ulti!
- Jednym z najłatwiejszych rozwiązań jest po prostu Flash. Kiedy widzimy lecącą w naszą stronę lodową strzałę, dużo łatwiej jest użyć do ucieczki Flasha, niż usiłować szybko go ominąć.
- Sklep może poczekać! Właśnie zrobiłeś triple’a i postanawiasz cofnąć się po HP i przedmioty? Nie martw się, będziesz miał czas na sprawdzenie sklepu po powrocie. Częstą przyczyną śmierci jest po prostu nasza pewność siebie, bo kto może nas zabić? Wracając, najlepiej róbcie to w bezpiecznym miejscu i bądźcie czujni – wróg może gdzieś tu być.
- Bard biegnie na ratunek! Jeśli macie w zespole Barda, nie powinniście się obawiać – miejmy tylko nadzieję, że będzie miał Was na oku i jako przykładny obrońca użyje swojego ulta, kiedy będzie to potrzebne. Szach-mat, enemy!
- Mushroom, mushroom – Teemo, Teemo, Teemo. Tak jest, mała zmora całej społeczności Ligi. Jeśli w drużynie przeciwnej mały szatan biega po mapie, nie radzę się ruszać na low HP – może być wybuchowo. Nie zapominajcie o Oracle, który rozświetli Wam drogę!
- Znajdź odpowiednie miejsce! Pamiętaj, że cofanie się tuż obok swojej wieży może grozić śmiercią. Jeśli przykładowo gracie na górnej alei i właśnie zabiliście swojego przeciwnika, lepszym rozwiązaniem będzie wybranie bardziej abstrakcyjnego miejsca lub po prostu przejście na piechotę kawałek za wieżę.
- Złotego przycisku nigdy za mało. Podczas gry przeciwko Karthusowi najlepiej mieć w zapasie Zhonyę. Oczywiście ratuje nas ona nie tylko przed jego ultem, ale też z wielu innych kłopotliwych sytuacji. Bo kto nie kocha tego przedmiotu?
- Coś za coś! Jeśli w Twojej drużynie jest Soraka, nie zapomnij napisać jej, aby miała Cię na uwadze – może jej ult wystarczy do uratowania Twojego życia?
W jaki sposób Wy uciekacie od takich niebezpieczeństw? Może po prostu zabijmy wszystkich tych snajperów i przestańmy uciekać od własnej wieży?