League of Legends r.

Sposób na wygrywanie gier w LoL-u?!

Sposób na wygrywanie gier w LoL-u?! Na reddicie pojawił się wpis użytkownika MoreMedz dotyczący porad odnośnie wygrywania gier w LoL-u (klik!). Przeanalizujmy je wspólnie i wyciągnijmy z nich kilka wniosków.

Wybór bohatera

Jeden z niewielu problemów, który zaczyna się już przed grą. Mowa oczywiście o drafcie i odpowiednim doborze kompozycji. Oczywiście, każdy ma swoje postacie, którymi umie i lubi grać, ale czasami trzeba skupić się na czymś innym. No ale na czym? Odpowiedź jest prosta, chodzi tu oczywiście o potrzeby drużyny. Przykładowo, jeśli widzimy, że nasi sojusznicy dobierają postacie bez CC (stuny, slowy, podbicia, snear itd.), to o ile mamy taką możliwość, powinniśmy dobrać postać z kontrolą tłumu. Nie chodzi o to, by być niewolnikiem mety, ale dobierać postacie dość świadomie. Jeśli gramy na topie i mamy możliwość wyboru postaci AP, w przypadku gdy cały team jest AD, to powinniśmy to zrobić, bo zwiększamy tym samym szansę na wygraną. Oczywiście, każdy ma swoich mainów i champion pool, ale skoro nie jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność, to znaczy, że trzeba dokonać kilku zmian.

Zamykanie gier

To jest chyba problem, przez który głównie throwowane są gry. Prawdę mówiąc (czy też pisząc), jest to główny powód, przez który gry na niskim elo często długo trwają i kończą się… w różny sposób. Musicie pamiętać, że ta przewaga, którą zdobędziecie w początkowej fazie gry nie będzie trwała wiecznie. Z każdą sekundą, robiąc coś mało przydatnego, dajecie szansę na comeback przeciwnika. W tej grze chodzi o nexus i objective’y, dlatego to na nich trzeba się skupić. Jeśli zrobiliście przewagę na samym początku, to trzeba to wykorzystać do samego końca, np. roamując na linie, które potrzebują wsparcia, robiąc siege na wieże i otwierając mapę poprzez push, a także biorąc smoki. Ciągła walka z drużyną przeciwną daje jej tylko szansę na powrót. Co, jeśli przeciwnik ma tyle CC, żeby złapać nawet Waszych dwóch nafeedowanych carry? Nawet, jeśli stracą przy tym wieże czy też więcej osób u nich padnie, to nadal dostają gold za zakończone serie. Poprawa działań na mapie i macro powinna pomóc w wygrywaniu gier i trudno się z tym nie zgodzić.

Daj sobie czas na poprawę

W skrócie – nie spodziewaj się poprawy od razu. Wszystko wymaga praktyki, nawet gra w Ligę. Stosując te porady w grze i pracując nad swoim stylem gry, zdecydowanie ujrzycie poprawy, ale trzeba dać sobie czas. Jak mówią, trening czyni mistrza i w tym przypadku nie jest inaczej.

Analizuj swoje gry i rozgrywki prosów

“Dzień dobry, ja jestem Nervarien…”.
A tak całkiem na serio, dobra analiza poprzez strony zewnętrzne, takie jak op.gg, daje kilka możliwości. Dzięki nim można przeanalizować swoje gry i wyciągnąć z nich wnioski, np. na temat farmy. Oprócz tego dobrym zajęciem jest dokładne analizowanie rozgrywek graczy profesjonalnych. Oczywiście, nie jest to to samo co solo Q, ale kilka rzeczy da się z tego wyciągnąć. Bardzo często zdarza się, że streamują oni swoje rozgrywki z solo kolejki, gdzie też można podłapać zagrywki na wysokim elo.

Oceniaj swoje gry

Przykładowo co 10-20 rozgrywek. Po prostu sprawdzaj, czy poprawiasz się z gry na grę. Jeśli nie widać poprawy, to coś jest nie tak – wtedy można przejść do analizy, w czym tkwi problem. Jest to pewien sposób dyscypliny, który z pewnością będzie pomocny, jeśli chcecie wbić większe elo. Podchodząc do tego w miarę poważnie, można dość szybko przejść w stan pewnego “rozwoju”, w którym to będziecie coraz lepsi. Wraz z analizą idzie też i ocena gier, jest ona bardzo ważna, bo może też działać jak motywacja.

Podsumowanie

Osobiście uważam, że te porady są bardzo celne, jednak skierowane głównie do niskiego elo. Faktycznie, w diamencie, masterze i challengerze (rzadziej) też zdarzają się gry, które np. ciężej się zamyka. Ale podstawowa różnica jest taka, że gracze na wyższym poziomie wiedzą (przeważnie), co mają robić. Nasuwa się więc wniosek, że przy poprawie tych wyżej wymienionych rzeczy i stosowaniu się do tego co już opisałem, można osiągnąć wyższą dywizję. Pytanie – o ile? Tego już Wam nie napiszę, bo nie wiem. Każdy poprawia swój poziom w swoim trybie i w swoim czasie, dlatego też… To pytanie zostawiam Wam.

Zapraszam przede wszystkim do dyskusji. Czy uważacie, że gdyby nagle jakaś część osób zaczęła się do tego stosować, rozgrywka przeszłaby na wyższy poziom i np. gracze z Eune graliby lepiej?