Ostatnio na Reddicie ktoś zwrócił uwagę, że gracze z Kanady zostali oszukani przez Rito, gdyż dostają mniej RP. Jak dolar kanadyjski spadł, Riot szybko obniżył liczbę otrzymywanych punktów. Z kolei teraz, jak waluta w kraju na północ od Stanów się wzmacnia, twórcy gry nie są już tacy skorzy do reakcji.

Jak to wygląda w Europie?

Jak wszyscy pamiętamy, ceny RP wzrosły, a było to spowodowane rekordowo niskim kursem euro w stosunku do dolara. Jest to całkiem oczywiste. Jednak mało osób wie, że tak naprawdę i tak jesteśmy 15-20% do przodu względem Stanów Zjednoczonych! Riot od dłuższego czasu nie wlicza VAT-u w cenę swoich produktów. Tak jak z początku, jak w każdej firmie, VAT tak naprawdę płacił klient, tak teraz Riot nie zwiększa cen w zależności od tego podatku.

Rioter Hippalus napisał na reddicie, że dzięki temu właśnie kupujący nie są w żaden sposób narażeni na podwyżkę cen ze względu na zawirowania walutowe. Jest to trochę skomplikowane, ale wniosek jest jeden – Europa i tak ma lepiej niż USA.

Co z tą Kanadą?

Riot nie chce pochopnie zmieniać cen. Dlatego nie chcą teraz mieszać przy wartościach swoich produktów, gdy różnica w zakupie RP-ków między dolarem kanadyjskim a amerykańskim wynosi niecałe 5%. Wolą reagować, gdy różnica będzie odczuwalna, np. na poziomie 10%. Ma to sens, jednak czy nie prościej po prostu dopuścić w każdym kraju możliwość kupna RP za dolary amerykańskie? Wiadomo, że trudno jest dopasować ceny idealnie do rynku walutowego, który cały czas się zmienia. Jednak zawsze, gdyby komuś nie pasowała kwota, którą musi zapłacić w swoim kraju, może płacić dolarami i być teoretycznie na równych zasadach, co mieszkańcy Stanów Zjednoczonych (które ponoć są faworyzowane przez Riot).

Jaka jest Wasza opinia na ten temat? Sklep Riotu za drogi, czy raczej zrozumiałe jest dla Was, że wszystko ma swoją cenę?

[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]