Dla wielu osób wydaje się to sprawą oczywistą, ale ilu z nich tak naprawdę wie, jak to robić? Snowballować może się każdy na każdej roli, niekiedy nawet nasi dzielni wspomagacze potrafią “wygrać” dzięki temu grę. Jeśli chciałbyś dowiedzieć się na ten temat więcej, ten poradnik jest dla Ciebie!

Lista ról zacznie się od tych, które mają największy potencjał do snowballowania, a zakończy na tych, które mają go najmniej. Jednak jak pisałam wyżej: każdy może się snowballować.

Jungla

Jako jungler masz największy potencjał do snowballowania się ze wszystkich ról. Jesteś w stanie snowballować siebie i swoją drużynę w tym samym czasie. Ale jak właściwie to zrobić?

Na początek musisz dobrze rozgospodarować czas farmienia, objąć taką trasę, która da Ci najwięcej złota, jak i doświadczenia, jednocześnie nie utrudniając sobie gankowania linii, które tego potrzebują. Efektywne farmienie jest pierwszym krokiem do dobrego snowballowania!

Po farmieniu musisz zerknąć na linie, na których będzie Ci się najlepiej snowballowć. Tak powinniście pchnąć je ku wieży drużyny przeciwnej. Jeśli natomiast aleja będzie pchnięta w Twoją stronę, stworzy to okazję do darmowego ganku, na którym zdobędziesz zabójstwo lub przeciwnik zużyje Flasha, co również jest dobrą opcją. Wtedy laner powinien zyskać trochę przewagi na swojej linii, a Ty będziesz mógł zająć się innymi alejkami.

Jeżeli natomiast linia popchnięta jest w kierunku wroga, należy zwardować teren i uważać na ganki od strony drużyny przeciwnej – wówczas jungla przeciwnika stanie dla Ciebie otworem. Na przykład, kiedy jungler zajmuje się dolnym pasem, Ty śmiało możesz wyczyścić jego górną część lasu bez obawy, że może on się tam nagle pojawić. Przebywanie w jungli wroga jest dobrym momentem na pozostawienie tam wizji, aby następnym razem lepiej zorientować się, gdzie znowu się znajduje i jeśli mamy taką możliwość – to nawet możemy go zabić. Takie informacje są bezcenne, dzięki nim można o wiele łatwiej wygrać grę. Osobiście zawsze mam przy sobie Nóż Tropiciela, jest on jednym z najlepszych przedmiotów do snowballowania.

Co do wizji, zawsze staraj się rozstawić wardy w lesie wroga, aby uniemożliwić jego drużynie choćby bezpieczne wracanie na low hp. Teraz możesz zająć się gankowaniem kilku linii, by zdobyć parę zabójstw lub asyst i trochę rozkręcić grę. W tym przypadku możesz zająć się przede wszystkim mid i bot lanem, dzięki czemu weźmiesz wieżę, smoka lub dasz graczowi środkowej alei okazję do roamowania górnej czy dolnej linii i zabicia wroga. Wieża na dolnej linii będzie Twoim głównym celem. Następnie udanie się na smoka oraz przejęcie wieży na środku i górze. Po drodze można także zabić Heralda i oddać go top lanerowi, który dzięki jego buffowi będzie miał ułatwiony push i o wiele szybciej przejmie wieżę. Później należy rozstawić więcej wardów, zyskiwać kolejne wieże, a w międzyczasie zabijać potrzebne Wam smoki.

Po zniszczeniu inhibitorów drużyna przeciwna ma na sobie sporą presję i nie jest już w stanie racjonalnie rozegrać dalszej części gry. Dla pewności i bezpieczeństwa warto mieć Barona. Jako Jungler musisz dobrze rozgospodarować swój czas, aby przez całą rozgrywkę zdobyć tyle smoków, ile się da jednocześnie nie zapominając o farmie i pomocy na liniach, które jej potrzebują. Nie masz łatwo, ale da się to zrobić!

Mid

Niektórzy z Was mogą chcieć dyskutować na temat tego, że mid lane zajmuje tutaj drugą pozycję zamiast pierwszej, jednak co jeśli będziesz miał słaby matchup na linii, który będzie utrudniał Ci carrowanie rozgrywki? To właśnie jungler uratuje sytuację!

Teoretycznie aleje są teraz łatwiejsze do snowballowania. Nie zawsze jest to jednak do końca możliwe ze względu na Twój matchup. Pamiętaj, że w takich przypadkach nie chcesz starać się carrować gry; jeśli będziesz zbyt mocno próbował wygrać linię, możesz stracić na tym o wiele więcej.

Jednak załóżmy, że masz dobry matchup lub junglera i zabijasz wrogiego gracza drużyny przeciwnej kilka razy. Chcesz roamować! Pamiętaj, że roaming jest kluczem do snowballowania jako laner. Więcej zabójstw, większa presja, większy rozmach. Po prostu schodzisz na dolny pas, zabijasz przeciwników 3v2, a następnie po prostu rośniesz w siłę. Dodatkowo Twój bot lane zyska trochę przewagi na linii, aby bez problemu przejąć pierwszą wieżę. Następnie łatwiej będzie Wam wspólnie wziąć smoka oraz wieżę na środku. Potem już tradycyjny szlak: walka na linii lub Herald, top lane, inhibitory oraz Baron na prostsze zakończenie.

Alternatywnie można po prostu poruszać się ku górze, jeśli bot akurat wygrywa. Jeśli nie ma presji na Twoich liniach, już zaczynasz Snowballować, a wtedy masz dużą szansę na wygranie gry. Bot lane jest w tym kluczowy, ponieważ daje on większą kontrolę nad pojawiającymi się smokami. I nie zapominaj, że nawet jako mid laner jesteś odpowiedzialny za wardy!

Top

Top lane jest tą bardziej zapomnianą linią, czasem nazywaną “wyspą”, ponieważ większość akcji toczy się pomiędzy botem a mid lanem. Nie wykluczamy jednak graczy górnej alei, oni także mogą się snowballować! Istnieją dwa rodzaje snowballowania na górnym psie, a mianowicie: Teamfighter i Splitpusher.

Teamfighter stara się używać swojego teleportu do ofensywnego roamowania innych linii. Pomaga w zdobyciu zabójstwa przykładowo na środowym pasie, wędrując potem znów na top lane wraz z sojusznikiem w celu zdobycia wieży.

Z kolei splitpusher nie chce pomagać swojej drużynie w ogóle. Nie zrozumcie tego źle, pomagasz swojemu zespołowi bez czynnego udziału w bitwach. Trochę dziwne, prawda? Wystarczy pozostać przez cały czas na swojej alei i pchać ją w stronę drużyny przeciwnej. Jak to ma pomóc w snowbollowaniu gry? Pomaga to przede wszystkim ściągnąć trochę presji ze swojego zespołu, kierując uwagę junglera oraz mid lanera drużyny przeciwnej właśnie na Ciebie, pozwalając tym samym snowballować się innym graczom na własną rękę. A jeśli jesteś naprawdę silny, możesz śmiało spróbować 1v2 z przeciwnym junglerem i top lanerem, co może ustawić zespół wroga pod ogromną presją. Otrzymujesz sporo złota za zdobyte wieże, nie zapominaj jednak o Heraldzie, on także jest ważny, aby pomóc w popychaniu linii. Splitpusher musi zawsze posiadać wardy, żeby mieć dobrą wizję dookoła swojej linii, aby nikt nie zaskoczył go wychodząc na przykład z lasu. Po ściągnięciu przeciwników do siebie masz dwie opcje: wycofanie się lub użycie teleportu do pomocy zespołowi po innej stronie mapy. Splitpusher jest uzależniony od zespołu, który może spokojnie snowballować się, podczas gdy on niszczy kolejno wieże, zwracając tym samym na siebie coraz więcej uwagi.  Jeśli Twój team nie chce współpracować na takiej zasadzie lub po prostu nie wychodzi mu to, lepiej zejdź i staraj się pomóc.

Bot

Ujmuję ADC oraz supporta w jednym punkcie, ponieważ moim zdaniem tylko jako zespół będą mogli skutecznie snowballować. Ten drugi może spróbować sam się snowballować, ale kiedy ADC nie będzie chętny do współpracy, wieża na dolnej alei może zostać utracona, co daje szansę do snowballu drużynie przeciwnej, więc roaming nie jest najlepszym rozwiązaniem w takim wypadku jako wspomagający.

Bot lane jest głównym kluczem do carrowania całej gry, pamiętaj: Twój pas jest najważniejszy! Oczywiście nie mówię tu, że jeśli dolna linia przegra, nie ma szansy na wygraną. Jeśli wygrywasz linię jako support, możesz spokojnie iść na środkowy pas, podczas gdy twój ADC cały czas będzie próbował pchać Waszą linię w kierunku wroga. Nie zapominaj jednak zadbać o jego bezpieczeństwo i pozostawić po sobie kilka totemów! Moim zdaniem największe szanse na snowball supportem daje skuteczne rozstawienie wardów zapewniających dobrą wizję drużynie. Dzięki temu możemy łatwiej zorganizować ją i pójść razem na smoka bez obawy przed czyhającymi gdzieś przeciwnikami. Mid najczęściej stara się snowballować właśnie przez bota, co czasem może być niebezpieczne, o ile wróg ma przewagę. Następnie oczywiście chcecie wziąć wieżę na midzie i kontynuować klasyczne przejęcie mapy aż do górnej alei (wspominałam o tym przy innych rolach). Skwitujcie wszystko Baronem i kolejną wygraną masz w kieszeni!