Do tej pory pojawiło się 5 skórek Victorious:

•  Victorious Elise (jungler)

• Victorious Janna (support)

• Victorious Jarvan IV (jungler)

• Victorious Morgana (support/mid)

• Victorious Sivir (ADC)

Mamy więc dwóch junglerów, dwóch supportów (w teorii Morgana też może iść na mida, jednak w sezonie 4 miała jedno z wyższych win ratio w roli wsparcia) i jednego ADC. Biorąc pod uwagę te kryteria, powinniśmy spodziewać się top lub mid lanera. Nie zapominajmy też, że w połowie sezonu miał miejsce znaczący rework magów, co mocno wpłynęło na metę…

Victorious mid!

Niektórzy podejrzewają Viktora – ze względu na imię (Viktor – Viktorious!) i jego początek: “Vi” (VI – 6 – numer obecnego sezonu; równie dobrze może taka skórka należeć do  Vi, ale że mamy już dwóch junglerów… Poza tym – ona raczej nie wybiła się szczególnie w tym sezonie). Pytanie jednak, czy Viktor tak mocno odznaczył się w tym roku w League of Legends… Owszem, obecnie jest najczęściej wybieranym mid lanerem, jednak nie sądzę, aby zachowało się to na dłużej. Z drugiej strony – czeka na nas nowy bohater, który może być związany z Pustką, skórkami Battlecast i ewolucją Viktora…

Jeśli szukać bardziej znaczących w tym sezonie postaci na midzie, raczej celowałabym w któregoś ze zreworkowanych magów – może Malzahar? Lub  Ryze, w końcu otrzymał aktualizację – jego grywalność może znacznie wzrosnąć. Nie sądzę również, by zniknął z rozgrywek e-sportowych – ult ma ogromny potencjał, jeśli posiadamy komunikację z sojusznikami, a jak wiadomo – tej nie brakuje profesjonalistom.

Całkiem prawdopodobnym mid lanerem może być również Azir – ma jedynie trzy skórki, ale na midzie pojawia się w tym roku wyjątkowo często, jego pick ratio w tym momencie jest niewiele niższe od Viktora. Win ratio nieco skacze, jednak nie oszukujmy się – to bohater wymagający treningu, co widać po rozgrywkach profesjonalnych.

Niektórzy gracze napomykają też o  Karmie jako mid lanerze, jednak – choć jest silna – raczej nie wydaje się być szczególnie dominująca. Powiedziałabym, że to nadal dość zaskakujący pick, przynajmniej dla niektórych.

Chodzą też słuchy na temat Ahri i  LeBlanc, jednak mam wrażenie, że to dość… nudne postacie – nie w znaczeniu umiejętności czy gameplayu, ale ich dominacja nikogo nie zaskakuje. Ich win ratio utrzymuje się na w miarę stałym poziomie, obie mają sporo skórek, w dodatku Ahri otrzymała skin Pretendentki – to raczej słabe typy do skórki Victorious.

A co z topem?

Szczerze mówiąc, nie widzę tutaj silnych kandydatów na ten sezon. Jeśli musiałabym kogoś w tym momencie typować, zaryzykowałabym Vladimira bądź  Swain. Wydaje mi się jednak, że ich okresy sławy są raczej przejściowe i wynikają nie ze skillsetu, a po prostu z chwilowej przewagi nad innymi postaciami. Generalnie na topie obecnie występuje dość silna rotacja – zarówno ze względu na win ratio, jak i pick ratio. Może do końca sezonu coś jeszcze się zmieni, w końcu przed nami Mistrzostwa Świata – jednak nie liczyłabym na jakieś wielkie rewolucje.

Inne pozycje nie wchodzą w grę?

Drugi ADC z rzędu?

Choć mid wydaje mi się najodpowiedniejszym kandydatem do skórki Victorious, nie pomijałabym innych pozycji w grze. Warto zwrócić uwagę na strzelców, spośród których bardzo wyróżnił się w tym roku Lucian – owszem, w pewnym momencie był zwyczajnie za silny, ale nadal jest dość częstym wyborem, zarówno na soloQ, jak i w rozgrywkach profesjonalnych. Do mety wróciła również  Caitlyn, jednak jej obecność nie jest tak głośna, żeby aż miała poskutkować takim wyróżnieniem, jakim jest skin na koniec sezonu.

Nie zapominajmy też o  Jhinie! Co prawda, postać ta w ogóle pochodzi z tego roku, jednak od początku stanowi ona dość silny pick. No i moim zdaniem ta skórka bardzo pasowałaby do jego pełnego wyrafinowania charakteru!

I trzeci leśnik?!

Jeśli już jesteśmy przy strzelcach, wspomnijmy tego, który raczej woli siedzieć w jungli.  Graves od początku sezonu upodobał sobie rolę leśnika i jakoś nie chce wrócić na bota. Jest to dość specyficzna zmiana, bo przecież długo w jungli dominowały postacie typu melee.

No i znowu support…?

Choć rola wsparcia uchodzi za najmniej popularną, ma ogromny wpływ na rozgrywkę – a postacie supportujące wyjątkowo odznaczają się w tym sezonie. Jako pierwsza na myśl przychodzi Soraka, która przecież otrzymała minirework i sprawiała sporo problemów, mając jedno z najwyższych win ratio w grze. Do dziś dość często można ją spotkać na Summoner’s Rift i zresztą nadal wygrywa ona prawie najwięcej gier w swojej roli (pierwsza jest Leona).

Do łask wróciła też  Janna, ale mam nadzieję, że drugiej skórki Victorious nie dostanie… Nie liczyłabym też na innych supportów – pojawiają się w grze wraz z buffującymi ich zmianami, ale równie szybko odchodzą w zapomnienie.

A kto Waszym zdaniem ma największe szanse na skórkę Victorious? Jesteście za którymś z wymienionych tu typów? Czy może macie kompletnie inne zdanie?

[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]