Zacznijmy od kilku faktów, które mogą przemawiać na korzyść skórki Victorious Lee Sin:
- W tym sezonie, Lee był niesamowicie popularny – i to można powiedzieć że był on stale pickowany
Poniżej możecie zobaczyć graf z leagueofgraphs.com, który potwierdza popularność Lee
Nieźle, nie? Jak możecie zobaczyć, playrate Lee Sina przez większość sezonu stało na poziomie ~35%, dopiero w czerwcu opadło do “marnych” 20%.
- A co z winrate?
W tym momencie Lee radzi sobie dość meh meh meh, aczkolwiek przez cały sezon radził sobie całkiem nieźle, zachowując winrate na poziomie magicznych “50%”
Kto w tamtym sezonie dostał skin Victorious?
Maokai! Co można o nim było powiedzieć w S6? Też radził sobie całkiem nieźle przez cały sezon i nie był on jakoś przesadnie słaby czy mocny – utrzymywał on playrate i winrate na stałym poziomie.
I jeszcze jedna rzecz – możliwe że najważniejsza (w tym momencie)
Zobaczmy na art nowej piosenki na MŚ 2017:
Lee Sin jest tam!!!
Tak, brzmi to jakby powiedzieć “o brzoza była tam, to musiała…” dobra, to zły przykład. Ale powiedzmy że ma to odrobinę sensu – czy Lee Sin mógłby otrzymać skórkę Victorious?
Noo… tak! Jeżeli przyjęlibyśmy że Rito nie wybiera postaci do skórek Victorious na chybił, trafił, to ma to trochę sensu.
A co Wy o tym sądzicie?
Lee ma szansę dostać tego skina, czy może… ktoś inny? Kogo Wy byście chcieli zobaczyć jako skina Victorious? Piszcie!
*Oczywiście w artcie jest umieszczona Championship Ashe – dlatego też drogą pozytywnego myślenia i tego iż pewnie Rito ma trochę oleju w głowie (korporacyjnej głowie ofc), możemy wydedukować że skina Victorious otrzyma Lee!
Lisy górą!