League of Legends r.

Skąd biorą się nazwy skórek?

Lee Sin Boska Pięść, Destruktor Światów Nasus, Ryze Białobrody... Skąd wzięły się nazwy wszystkich tych skórek?

Riot:

Hejka! Nazywam się Mai „kantayams” Koythong i jestem autorką tekstów pracującą nad skórkami, trybami gry, a także łupami i elementami gry związanymi z warsztatem. Autorzy tekstów odpowiadają za takie rzeczy jak treść naszych materiałów promocyjnych, ale także pomagamy w nazywaniu skórek!

To może być łatwe i szybkie jak: „To właśnie jest nazwa, brzmi fajnie? Spoko”. Innym razem ustalenie nazwy może trwać tygodnie. To proces, który nieustannie doskonalimy, zatem nie istnieje idealna metoda osiągnięcia celu. Mimo wszystko po drodze pojawia się kilka interesujących kwestii.

 

Co kryje w sobie nazwa?

Zanim skórka dostanie nazwę, zespoły ds. produktu (czyli ludzie, którzy faktycznie tworzą skórkę) zaczynają pracę koncepcyjną oraz ustalają kilka kluczowych atrybutów określających wygląd i warstwę fabularną skórki. Te „filary produktu” stanowią odniesienie dla grafików, którzy opracowują skórkę i pozwalają im sprawdzić, czy nie oddalili się zbytnio od założonego motywu. Ponadto służą za drogowskaz dla ludzi z zespołu publikującego, włącznie z autorami.

Filary produktu dla Destruktorów Światów

Jak nadawane są nazwy?

Zanim zaczniemy nadawać nazwy, musimy stwierdzić, jakie są najważniejsze kryteria dla danej skórki. Czy przede wszystkim powinna być łatwa do lokalizowania w innych językach (Piwosz Brolaf brzmi dość jednoznacznie, ale czy samo Brolaf cokolwiek znaczy w danym języku)? A może nazwa powinna być po prostu tak czadowa, jak się tylko da (czyli zostaje Brolaf)? Gdy zapadnie ta decyzja, warto, by autorzy zapytali o zdanie ludzi pracujących nad produktem, aby się upewnić, że wszyscy nadają na tych samych falach i nic nie powstaje w oderwaniu od całości. Czasami przeprowadzamy burzę mózgów i prosimy zespoły ds. produktu, by podrzuciły nam pomysły na nazwy skórek, które według nich miałyby sens.

Burza mózgów w poszukiwaniu nazwy dla Sir Kleda

Takie spotkanie może być znacznie łatwiejsze (krótsze, a bywa, że całkiem zbędne), jeśli decydujemy się poszerzyć istniejącą serię skórek i znajdziemy bohatera, który do niej pasuje (np. PROJEKT: Ashe).

Po burzy mózgów autor wraca na swoje stanowisko pracy i zastanawia się nad zaproponowanymi nazwami. Dobrze jest spytać, co myślą inni członkowie zespołu, albo skonsultować się z autorami z innych zespołów, jeśli interesuje ich ustalony motyw.

Konsultacja z kolegą z zespołu na temat Ryze’a Białobrodego

Następnie autor wysyła do kierownictwa zespołu ds. produktu propozycje w oparciu o kryteria ustalone przed burzą mózgów.

Weźmy na przykład skórki na publikację Rakana i Xayah. Te skórki (obok nowej skórki Mastera Yi) istnieją w tym samym wariancie fabuły co Kosmiczny Żniwiarz Kassadin, dlatego ich tymczasowe nazwy brzmiały: Kosmiczna Żniwiarka Xayah i Kosmiczny Żniwiarz Rakan. Chociaż te nazwy wyraźnie wskazywały, że nowe skórki żyją w obrębie tego samego alternatywnego uniwersum, nie miały jednak odpowiedniego klimatu; żadnego z tych bohaterów nie można scharakteryzować słowem „żniwiarz”. Dlatego chcieliśmy znaleźć nazwę, która 1) ma wyraźne powiązanie z „kosmiczną” serią skórek oraz 2) odnosi się do relacji między Rakanem i Xayah.

Kolega autor Bill „Bilby” Barteldes przeanalizował strukturę nazwy typu „Kosmiczny + Co-Bohater-Robi” i skupił się na nazwach takich jak Kosmiczna Łowczyni Xayah i Kosmiczny Obrońca Rakan. Te nazwy niosły wiele treści i przyciągały uwagę, ale nie oddawały unikalnego związku między Xayah i Rakanem, więc Bilby wrócił do pracy.

A gdyby tak dać im nazwy Gwiazda Poranka Rakan i Gwiazda Wieczoru Xayah? A może Rakan Brzasku i Xayah Zmroku? Te nazwy miały odpowiedni klimat, ale gubiły powiązanie z motywem kosmicznym. Zastosowanie elementów, które podobały nam się w tych propozycjach nazw, do szerszego schematu „Kosmiczny + Tytuł”, doprowadziło nas do ostatecznych nazw: Rakan Kosmicznego Brzasku i Xayah Kosmicznego Zmierzchu.

Jeśli dla kierownictwa zespołu ds. produktu wszystko wygląda dobrze i nie ma zastrzeżeń ze strony działu prawnego (np. dotyczących naruszenia praw autorskich), nazwa zostaje ustalona i jest gotowa do zintegrowania z grą.

Narodziny nazwy… Chwila, moment!

Czasem wymyślenie nazwy skórki nie sprawia problemów, ale są przypadki, gdy przypomina to brnięcie przez dżunglę grzybków Teemo. Niektóre takich potknięć mogą nastąpić na etapie lokalizacji, w ostatniej chwili.

Lokalizacja: Autorzy muszą myśleć o tym, jak dana nazwa może być przetłumaczona w różnych regionach. Ponieważ w League of Legends grają gracze z całego świata, nazwy skórek muszą mieć sens nie tylko w języku angielskim. Dlatego pytamy ekspertów lokalizacji.

Ujawniamy nazwę roboczą innym regionom i prosimy o zasygnalizowanie wszelkich pytań i wątpliwości dotyczących kontekstu i znaczenia nazwy. Czasami wszystkie regiony stwierdzają, że tłumaczenie jest w porządku:

Korea entuzjastycznie daje zielone światło Diablikowi Teemo

A czasami… Zapalają się wielkie czerwone światła.

Brazylia sygnalizuje problem z tłumaczeniem nazwy serii „Program” (w wersji polskiej „Cyber”). Ostatecznie wybrane zostało tłumaczenie „Cibernética”)

Problemy w ostatniej chwili: Nawet jeśli kierownictwo produktu i dział prawny dają swoje błogosławieństwo, a autor zintegrował nazwę z grą, wciąż w ostatniej chwili mogą pojawić się problemy. Jeśli okażą się wystarczająco poważne, autor wycofuje plik i wysuwa propozycję nowej nazwy.

Dział kontroli jakości ratuje Muczącego Alistara

Cykl zaczyna się od nowa

I to właściwie już wszystko! Powtarzamy ten proces dla wszystkich motywów, nad którymi pracujemy, licząc na to, że gdy poznacie ostateczną nazwę, wam także przypadnie do gustu. Na koniec poświęcimy chwilę, by przypomnieć sobie kilka nazw skórek, którym nie udało się trafić do gry.