r.

Dobre shotcallowanie prostą drogą do diamentu – zobacz jak to robić!

League of Legends to gra w podejmowanie decyzji. Jednak co robić by podejmować je właściwie? Jak przekonać członków swojej drużyny aby chcieli podążyć za naszym głosem? Zapraszam do artykułu!

Moim zdaniem dobre Calle w trakcie gry to podstawa. Można czasem przegrać linię, można spalić flasha na ścianie, ale gdy ma się świadomość co robić na mapie można wygrać niemal każdą grę. Grając często na swoich smurfach widzę, że gracze z niższych dywizji mają z tym olbrzymi problem. Nie dotyczy to jednak tylko i wyłącznie niższych lig, ale również w rozgrywkach na poziomie diamentu zdarza się, że gracze pomimo przewagi miotają się po mapie bez celu. Co zrobić abyście to właśnie Wy się stali przywódcami w swoich drużynach? Postaram się podać Wam parę wskazówek aby ułatwić Wam to zadanie.

leader

Zacznijmy od kilku podstaw :

  • Kiedy jako jungler uda Wam się gank na bottom lanie i wrogi duet na dolnej alei umrze musicie szybko podjąć decyzję – smok albo wieża. We większości przypadków we wczesnej fazie rozgrywki nie będziecie w stanie szybko zepchnąć linii więc zazwyczaj udajcie się na smoka. Musicie zrobić to szybko i bardzo dosadnie przekazać sojusznikom aby udali się tam NATYCHMIAST.
  • Właśnie zepchnęliście inhibitor – jeżeli nie jesteście w stanie skończyć gry wycofajcie się. Jeżeli zostaniecie za długo przeciwnicy mogą zabić jednego z Was i szybko odbić się Nashorem. Użyjcie pingów by dać sojusznikom znak do odwrotu.
  • Nigdy nie warto ryzykować obrony środkowych wież. Bardzo duża liczba gier kończy się porażką gdyż gracze chcą za wszelką cenę bronić Inner Turretów. Często kończy się to śmiercią i daniem przeciwnikowi okazji do zakończenia gry. Desperacka obrona może mieć miejsce przy wieżach inhibitorowych, ale nigdy na środku mapy.
  • Zabiliście jednego-dwóch przeciwników i wszyscy z Was mają sporo punktów zdrowia? Jeżeli taki scenariusz dzieję się w mid game natychmiast callujcie Nashora. Nie bójcie się go robić, nie jest on wcale aż taki ciężki do pokonania. Jeżeli widzicie, że nie jesteście w stanie dopchać się do inhibitorów po wygranym starciu zawsze lepiej szybko spingować Barona. Da Wam to dużo pieniędzy oraz przewagę psychologiczną nad przeciwnikiem. Zobaczy on, że nie boicie się podejmować odważnych i szybkich decyzji.
  • Wrogi ADC farmi na bocie kiedy reszta jest zgrupowana na drugim końcu mapy? Zaczynajcie walkę. Jest to stary i oklepany schemat, ale nie wszyscy są tego świadomi. Natychmiast spingujcie na enemy team i postarajcie się o engage. W ten sposób wygrywa się sporą część gier.
  • Jeżeli środkowa linia została już zepchnięta i inhibitor legł w gruzach to nie ma tam już czego szukać. Zasady w takiej sytuacji są proste. Nashor żyję – pchacie piątką topa. Nashora nie ma, a szybciej wstanie smok niż Baron – pchacie piątką bota. Ewentualnie wpierw purpurowy robal albo smok, a potem dalszy push. Piszcie to swojej drużynie jak tylko często się da, to bardzo ważny aspekt w grze. Ile razy widywałem gry gdzie po zdobyciu środkowego inhibitora drużyna nic z tym nie robiła tylko stała bezczynnie na midzie. Wy nigdy nie pozwólcie by tak się stało.

Jest to kilka bardzo częstych przykładów odpowiednich Calli na Summoner’s Rift. Rzecz jasna ciężko opisać wszystkie sytuacje i powiedzieć Wam co wtedy robić gdyż zwyczajnie w świecie każda gra jest inna. Jednak są to pewnie podstawy, których gracze bardzo często nie są świadomi. Stosujcie się do tych porad, a poczujecie pewną różnicę w swoich rozgrywkach.

keepcalmlistentome

W teorii wydaje się to takie proste. Jednak nie jest. Głównie dlatego, że często my piszemy swoje, a drużyna robi coś zupełnie innego. Jak więc shotcallować swojej drużynie aby ta chciała słuchać? Przedstawię Wam kilka porad jak to robić aby jednak nasz team był posłuszny.

  • Nie możecie wdawać się w dyskusje. Wydawajcie proste polecenia co trzeba robić na mapie. W oczach Waszych towarzyszy musicie być kojarzeni jako skupieni na grze i pewni siebie zawodnicy, a nie jako spamerzy na chacie. Wiem, że czasem puszczają nerwy kiedy po Waszych mądrych poradach, ktoś piszę “stfu noob”, “lol dont teach me retard” itd. W takich sytuacjach ignorujecie takie słowa i forsujecie swoje pomysły, o ile jesteście pewni, że są słuszne.
  • Pamiętajcie, że jesteście na SoloQ. Być może Wy właśnie w pełnym skupieniu walczycie o wygranie promocji, ale ktoś inny w drużynie właśnie wrócił z imprezy po czterech piwach i mało uważnie patrzy co się dzieje w grze. Musicie zdawać sobie sprawę z tego, że nie wszystko może się udać. Bierzcie na to zawsze poprawkę i starajcie się zbytnio nie ufać innym graczom.
  • Nie patrzcie ślepo na to co robią pro gracze z bardzo wysokich lig. Nie wzorujcie się też za bardzo na rozgrywkach LCS. Gracze tam doskonale wiedzą co robią i wiedzą jakie ryzyko podejmują. Wy niestety nie jesteście na ich poziomie i jeżeli coś udało się w Challengerze nie koniecznie uda się w srebrze czy złocie.
  • Używajcie zawsze pingów! Jest to podstawa shotcallowania i musicie rozważnie je stosować. Gdy nie chcecie walczyć spingujcie dwa razy na czerwono i napiszcie np. “Dont Fight!”. To kolejna zasada dobrego zarządzania drużyną – wpierw pingujcie aby zwrócić uwagę, potem piszcie na chacie o co Wam chodzi, nigdy na odwrót.
  • Zaakceptujcie fakt, że czasem ktoś nie będzie się Was słuchać. W takiej sytuacji nie obrażajcie się na drużynę. Starajcie się pójść za nią i wyciągnąć z danej sytuacji jak najwięcej. Callujecie otwarty inhibitor na topie, a drużyna tylko spamuje “ALL MID!!!”? Trudno, idźcie z nimi i spróbujcie siege’ować z drużyną środkową alejkę. Czasem lepiej odpuścić niż forsować swój pomysł na grę. Wyjdziecie lepiej w oczach teamu przez co może następnym razem ktoś posłucha właśnie Was.
  • “Better safe than sorry” – podstawa gry w League of Legends. Zawsze kalkulujcie w głowie czy ryzyko Wam się opłaca? Czy jesteście w stanie ze swoją drużyną zrobić daną rzecz? Te cztery słowa mądrości najprościej opisują klucz do zwycięstwa. Jesteście bardzo do przodu i po wzięciu inhibitora na siłę chcecie skończyć grę? Może Wam się to udać, nie wiadomo. Wiadomo natomiast coś innego – 95% gier, gdzie drużyna zdobywa dwa inhibitory jednocześnie, kończy się zwycięstwem danego zespołu. Starajcie się nie ryzykować, kończyć grę bezpiecznie, nie ginąć za smoka kiedy i tak macie olbrzymią przewagę. Czasem nawet lepiej odpuścić drużynie przeciwnej Nashora. Jeżeli danym zagraniem dużo ryzykujecie, a i tak zdobędzie jednego, mało wartego killa nie warto tego robić. Takie też Calle powinniście czynić – spokojne, proste i bezpieczne. Wtedy Wasza drużyna powinna częściej podążać za Waszymi słowami.

Mam nadzieję, że pomoże to Wam w prowadzeniu swoich drużyn do zwycięstwa. A jak Wy zapatrujecie się na shotcallowanie? Często wczuwacie się w liderów swoich zespołów czy raczej jesteście cichymi przywoływaczami w trakcie gry? Dajcie znać w komentarzach!

Źródło: Team Dignitas