League of Legends r.

Sezon 7 – Rośliny – Opis

Wczoraj informowaliśmy Was o tym, że Riot prowadza do gry na sezon 7 system Roślin do jungli (Click!). Dziś poznajemy szczegóły.

Zobacz też: Co musisz wiedzieć o sezonie 7?

Oto słowa Riot Fearlessa:

“Cześć. Chciałbym wytłumaczyć kilka rzeczy związanych z Roślinami. Opowiem czy są i dlaczego chcemy je dodać do gry.

W ostatnich latach staraliśmy się dodać do gry wiele punktów strategicznych, o które mogą walczyć gracze – po zdobyciu nich zyskujemy większą szansę na wygraną. Mowa tutaj o smokach czy Baronie. Zapewniają nam one różne buffy i dają okazję do zmiany stylu gry podczas samego meczu a gracze zostają nagrodzeniu za ich zdobycie.

Wszystko ładnie i pięknie, jednak jest jeden problem. Na mapie znajduje się właśnie zbyt dużo takich elementów i są one zbyt przewidywalne. Red buff daje lepszą okazję do pojedynków, krab zmienia wizję i tak dalej. Chcemy aby Rośliny dawały przede wszystkim jak najwięcej okazji do walki ale były trochę bardziej losowym elementem gry. Pozwolą one poczuć również, że jungla jest dziką przestrzenią. 

Przejdźmy do szczegółów. Rośliny są małym neutralnym obiektem, który może być aktywowany, gdy zostanie zaatakowany przed gracza. Pojawiają się one w losowych miejscach jungli (choć jak Chimie Barda) i odrastają po pewnym czasie. Miejsca ich pojawiania są ściśle określone w early game, tak aby nie miały zbyt ogromnego wpływu na rozgrywkę, ganki czy okazje do najazdu. Drużyny powinny mieć zbalansowany dostęp do roślin.

Przejdźmy do pierwszej z roślin – Blast Cone

Odrzuca podobnie jak dynamit Ziggsa od własnego środka. Pozwoli to wykonać szalone uniki i zwroty okazji. Pozwoli przeskakiwać przez ściany – np. do Barona czy smoka.

Kolejna roślina to Honeyfruit, która uleczy nas za pomocą owoców.

Kolejna to Scryer’s Bloom, która da nam wizję na określony obszar coś jak Hawkshot Ashe.

W związku z Roślinami w 2017 roku usuniemy z gry buffy wynikające ze Smite’owania. Myślimy, że Roślinki będą doskonałym urozmaiceniem gry”.