Riot Games wprowadziło zmiany w kliencie. Nowy regulamin prawdopodobnie wszedł w życie z ostatnim patchem. Co się w nim zmieniło?

Jeden z użytkowników Reddita przejrzał całość i streścił wprowadzone zmiany i inne ciekawostki – przestawił je w ramach satyry z zabawnym komentarzem – jednak wszelkie zapisy faktycznie znajdują się w regulaminie gry (możecie je poczytać tutaj – Click!) i nie są one zmyślone – faktem jest również, ze większość z nich nie jest egzekwowanych i są martwymi zapisami. Reddit nie śpi, czuwa.

Nowy regulamin w LoL-u?

Jeśli chodzi o konto gry, założyć je można, tylko będąc pełnoletnią osobą. Dzieci od 13 roku życia muszą poprosić rodzica o zgodę (kliknięcie “Akceptuję Regulamin”).
Nie można konta sprzedawać, a podawane przez nas informacje muszą być prawdziwe.
Zawieszenie konta może odbyć się na prośbę użytkownika lub po złamaniu zasad, jeśli Riot przestanie obsługiwać region gracza lub jeśli Riot uzna to za konieczne. To ostatnie zapewne odnosi się do streamerów i nie tylko ich, którzy notorycznie łamali regulamin albo obrazili bezpodstawnie Rito lub któregoś z pracowników.
Z Trybunałem nie warto zadzierać – z botami nikt nie wygra.
Jeśli jedno konto zostanie zamknięte, inne smurfy z nim powiązane również będą banowane.
Grać można dla własnej rozrywki, nie zysków (zapewne chodzi o elo boosting). Co ciekawe, streamowanie w niektórych okolicznościach może być uznane jako nielegalne. Czyżby Rito chciało zamknąć dział LoL-a na Twitchu?
Nie wolno praktykować reverse engineeringu, czyli rozkładania elementów gry na części pierwsze.
Wszystkie elementy LoL-a są własnością Riotu, nie wolno ich używać bez pisemnej zgody. Jak wyżej, czyżby nadchodził koniec filmików związanych z LoL-em na YouTube?
Nie posiadasz niczego, co kupiłeś w grze. Masz jedynie licencję na użytkowanie tych materiałów (skiny, postacie itp.). Riot może te licencje w każdej chwili wycofać z dowolnego powodu.
Jeśli ktoś rościł sobie prawa w związku z prawami nabywcy, powinien z nich zrezygnować.
Nie podawaj pomysłów na zmiany i nowości w grze. W momencie odebrania ich w Riocie, stają się ich własnością na stałe.

Podczas gry zgadzasz się działać zgodnie z Kodeksem Przywoływacza. Może to być prawnie egzekwowane.
Riot jest prawnym właścicielem WSZYSTKIEGO, co kiedykolwiek do nich wysłałeś. Również rozmowy ze znajomymi i rysunki za “brakujące kilka RP”.
Riot może dyskretnie śledzić Twoje zachowanie w grze.
Riot ma prawo odmówić zwrotów finansowych. Może również obciążyć dowolnymi opłatami według uznania. To prawdopodobnie odnosi się do DDoS-erów, którzy swoimi działaniami niszczą serwery w maszynowni.
Riot wypiera się każdej dowolnej gwarancji, wyrażonej lub przymuszonej.
Jeśli ktoś pozwie Riot za dawne dzieje, ponosi koszty sądowe.
Jeśli Riot uszkodzi Twój sprzęt lub zrujnuje całe życie, Ty opłacasz ewentualne koszta.
Jeśli zechcesz pozwać Rito do sądu, nie może to być sąd publiczny.
Pierwsza zasada rozejmów: nie mówi się o rozejmach. Nie rozgłaszać tego publicznie?
Wszystkie sprawy nierozwiązane poprzez rozejm muszą być przeprowadzone w sądzie w Los Angeles.
Ta umowa jest pełnym regulaminem. Użytkownik nie jest partnerem Riot Games.
Nie można grać w gry Rito, jeśli jest się “terrorystą”.
Wszystko przesłane do Riotu jest jego własnością, nawet po zerwaniu umowy i deaktywacji konta.

Przyznam szczerze, że te ostatnie linijki brzmią strasznie i sam nie wierzyłem, kiedy je tłumaczyłem na polski. Czyżby Riot szykował po cichu radykalne zmiany i selekcję graczy? Wiem natomiast jedno – nie warto boostować innych, być boostowanym i handlować kontami; straci się wtedy każde inne i następne konto powiązane z tym jednym.

I o co chodziło z niekomercyjnym streamowaniem i materiałami z gry? Czy rzeczywiście zbliża się koniec 1/3 Twitcha, którzy zarabiają z dotacji od widzów, którzy ich kochają? Czy kanał Disa zostanie zamknięty i zamilknie na wieki? Nie wiem, co o tym myśleć.

[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]