Toksyczność jest zmorą wszystkich graczy. Jeden z pracowników jest ściśle odpowiedzialny z walkę z wyzwiskami i trollingiem - mąż naszej redaktorki, nonamejane - RiotLyte.
Na ask.fm Riotera jeden z graczy zadał pytanie:
“Czy tak trudno zredukować toksyczność? W szczególności, gdy posiadamy przycisk “wycisz”. Jeśli naprawdę wrażliwe osoby czują się dotknięte obelgą, to jakim cudem są w ogóle w stanie żyć w realnym świecie? Zostawcie mnie samego w Internecie…”
RiotLyte odpowiedział:
“Przycisk “mute” jest ostatecznością. Gracze wciskają go, gdy mają wszystkiego dosyć i coś ich dotknęło. Odczucia w takim momencie są okropne. Lepiej skupić się na tym, aby ograniczyć wyzwiska, która do tego doprowadzają. To, że istnieje opcja “wyciszenia”, nie oznacza, że mowa nienawiści jest czymś dobrym.”
Według mnie, prawda leży po środku, bo obecnie mamy wysyp ludzi reportujących za teksty rodzaju “zmień build, bo ten, którym grasz, jest do dupy”. A według Was?
