League of Legends r.

Prawdziwy samuraj nie zna strachu!

Poznajcie Yasuo. Yasuo nie lubi być zabijanym, dlatego Yasuo zabija. Yasuo jest zbalansowanym bohaterem, dlatego po zrobieniu solo Trippla 3 v 1 ze 100 hp pisze "GG IZI".

A teraz na serio. Widziałam wielu samurai w moim życiu. Jednego 0/17/2, a innego 34/2/14. Tylko tego pierwszego miałam we własnym teamie, ale to inna kwestia. Choć uważam go za banalnego do ogarnięcia bohatera, ten którego zobaczycie za chwilę nie jest normalny. Ten Yasuo_MIN Yas jest DOBRY, a jeśli ja uważam, że jakiś jest DOBRY, to nie jest to pierwszy lepszy gostek, który picknął mocnego championa. Prawdziwie skillowy gracz wie, jak nie dać się nawet raz trafić z autoatacku, jeśli oczywiście jest na to możliwość. Z resztą sami oceńcie!

Takiego Yasuo to ja chcę we własnym teamie!

Film ogląda się przyjemnie, choć krótki. Widać, że osoba grająca dobrze zna swoją postać i potrafi realnie wykorzystać jej potencjał, dzięki czemu ma u mnie dużego plusa 😉 Nie klika losowo w przyciski, jak wiele typowych Yasuo! Wszystko w genialnej oprawie muzycznej i wizualnej! Duży plus!

Nim pojawią się komentarze: “Łee, a co mogłaś widzieć, grasz dopiero od 5 pre-sezonu…” (a takie się zdarzają).

Nawet jeśli gram w LoL-a dopiero jakieś półtora roku, to od tamtego czasu na grę dziennie poświęcam minimum jakieś 3 godziny (wyjątek – nauka do egzaminów semestralnych, gdzie muszę się pohamować), w weekendy nawet do 7 jak się uda, a resztę czasu spędzam na oglądanie streamów u osób, które dobrze znają tą grę, a także oglądaniu poradników, meczy i tym podobne 😉 Także z pierwszych sezonów, jak i najnowsze filmy, więc jestem bardziej na bieżąco od niektórych znanych mi osób, które siedzą w tym od drugiego czy pierwszego sezonu :p

[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]