r.

Powrót Gangplanka na pro scenę!

Czy nowy Gangplank zdominuje scenę profesjonalną, czy tak jak poprzednio odejdzie w niebyt?

Gangplank jest jednym z najnowszych reworków, który wyszedł spod ręki Rito w ostatnim czasie. Prawdopodobnie każdy z Was był już w stanie zapoznać się z jego nowymi umiejętnościami oraz tym, jak sprawdza się w praktyce. Jednak to, jak my podchodzimy do gry, nijak ma się do rzeczywistej siły championa, co niejednokrotnie pokazywali profesjonaliści, odnosząc sukcesy nietypowymi pickami. Od czasu jego przeróbki, GP był już kilkakrotnie wybierany przez drużyny NA LCS oraz NA&EU CS. Jak wyglądały mecze i jak można ocenić tego championa? Użytkownik WildWang na blogu Team Dignitas podjął się zadania podsumowania kilku spotkań związanych z GP.

 

Tytułem wstępu – krótko o skillach

 

GP_Passive

Jak zmiana pasywki wpłynęła na siłę tego skilla? Użycie jej na przeciwniku daje GP-owi bursta do speeda oraz dodatkowy DPS, dzięki czemu jego trade na linii wygląda nadzwyczaj dobrze. W dodatku, pasywka jest mocna zarówno w early (co pomaga mu zdominiować linię), jak i w late (dzięki dobrym skalowaniom).

 

GP_Q

Na dobrą sprawę – stary, dobry, lubiany Parrrley! Jedyna zmiana to możliwość niszczenia beczek.

 

GP_W

Kolejna rzecz znana i lubiana. Ostatnie zmiany jednak spowodowały, że skill ten jest typowym “one-point-wonder” – nie wymaga większych inwestycji niż jeden punkt umiejętności, a starcza nam to przez długi czas. Z jakiego powodu? Procentowe leczenie zależące od brakującego HP. Dzięki temu jego laning stał się jeszcze bardziej dominujący niż zawsze – GP w trudnych sytuacjach potrafi nagle odnowić sporą porcję swojego zdrowia.

 

GP_E

Najnowszy dodatek do naszego pirata. Okazał się on nadzwyczaj skuteczny oraz ma potencjał do nagłego odwracania ról w teamfightach, nie mówiąc o potężnym waveclearze oraz potężnej ilości złota zdobywanego za pomocą Parrrleya. Różnorodne użycie beczek – zarówno jako ucieczka, dalekozasięgowy nuke czy narzędzie do czyszczenia linii – powoduje, że GP dostał nowe narzędzie do rządzenia na linii oraz w teamfightach.

 

GP_R

Na dobrą sprawę – stary, dobry Cannon Barrage z kilkoma utility ulepszeniami. Małe zmiany są na plus, ale tutaj niewiele zostało zmodyfikowane.

 

Czas na konkretne mecze!

NA LCS

  • Team Dignitas vs. Team Impulse

Gamsu: 3/2/4

Gamsu jest toplanerem Team Dignitas. W trzecim meczu Playoffów postanowił wybrać GP. Skończył z podanymi powyżej statami przy 10 killach dla jego drużyny. GP pokazał ekstremalnie mocny early game, ale jego przewaga zniknęła w midgame z powodu ciągnącej go w dół reszty drużyny. Gangplank zaprezentował przebłyski świetnej gry, a 70% udział w killach to coś wyjątkowego, zwłaszcza dla toplanera.

NA CS

  • Team Imagine vs. Cloud 9 Tempest

Mimo że Gangplank nie został wybrany w żadnym z meczów, TI postanowiło zbanować GP w nich obu. Prawdopodobne powody są dwa – albo C9T pokazało bardzo mocną stronę tego bohatera w scrimach, albo cała drużyna uznała go za zbyt groźnego championa. Tak czy inaczej, pokazuje to tylko wzrost jego popularności.

  • Coast vs. Renegades

RF Legendary: 2/4/3

W decydującym trzecim meczu Playoffów NACS, RNG RF Legendary postanowił skorzystać z pomocy pirata. Było to pewne zaskoczenie i wydawałoby się, że ten pick nie był najszczęśliwszym wyborem, ale ostatecznie trzeba pamiętać o tym, że Renegades zdobyło tylko 5 killi – i nagle GP okazał się całkiem dobrym pickiem. W gruncie rzeczy, ze 100% udziałem w killach oraz drugim najlepszym KDA ratio w drużynie, to nie ten bohater (ani gracz) powinien być obwiniany o porażkę. Po raz kolejny widać było przebłyski geniuszu GP w early game, ale powoli zauważyliśmy, że GP jest tak samo podatny na ganki, jak każdy inny toplaner bez gap closera. Mimo to, widać było całkiem udane próby zdominowania linii przez Pirata.

EU CS

  • MouseSports vs. Team Dignitas EU

Wunderwear: 3/4/6

W tym całkiem wyrównanym spotkaniu (best of 5) Playoffów EUCS MouseSports postanowiło zbanować GP-a w pierwszych trzech grach. Wunderwear, który w poprzednich starciach tej serii pokazał siłę Gangplanka, musiał najwidoczniej kontynuować swoją dominację na scrimach i albo to, albo ogólnie moc samego championa okazała się tak silna, że musiał być on banowany. Jeśli cokolwiek z tych punktów jest prawdą, to nowy Gangplank jest najwidoczniej dość mocny, by stanowić zagrożenie dla drużyny o dowolnej kompozycji. Wunderwear w końcu rozegrał mecz tym bohaterem w ostatniej, piątej grze, zdobywając 3/4/6 oraz 64% udział w killach swojej drużyny. Był on kluczowy dla zespołu i udowodnił, że rework tej postaci dał jej poważne szanse pojawienia się w profesjonalnych meczach.

  • Team Denial vs. Team Dignitas EU

Wunderwear: 8/3/6

Mecz-debiut Gangplanka po reworku był czymś spektakularnym. Wunderwear kompletnie zdominiował fazę laningu i przerobił swoją potężną przewagę na jeszcze bardziej zdominowane teamfighty pod jego dowództwem. Ta gra pokazała, że jeśli Gangplank wyjdzie na prowadzenie w early, to może strasznie snowballować. Poziom gry Wunderweara był tak niesamowity, że Team Denial postanowiło zbanować tego bohatera w kolejnym meczu.

 

Gangplank_Splash_7

 

Podsumowanie

Gangplank bardzo szybko udowodnił, że jest siłą, z którą trzeba się liczyć. Zanotował on kilka dobrych występów oraz został kilkakrotnie zbanowany – i to nie bez powodu. Już pierwsze pojawienie się w ostatnim przytoczonym meczu pokazało, jak dużą siłę potrafi wypracować sobie GP dzięki jednej małej przewadze. Ostatecznie okazał się bohaterem gotowym do pojawienia się na profesjonalnej scenie. Mimo to, jest pewien zgrzyt – jako, że jest on tylko czystym wojownikiem pod obrażenia, powinien być używany tylko w połączeniu z bardziej tankowymi junglerami i supportami.

 

 

Źródło: blog Team Dignitas