Witam was serdecznie w drugiej części felietonu dotyczącego porzuconych i zapomnianych bohaterów. W artykule poznacie kolejnych championów, których być może nigdy nie ujrzymy w grze.
Zapraszam do lektury!
Tabu – The Voodoo Shaman
Tabu na ikonie wygląda bardziej jak postać z komiksów niż bohater mający zawitać na Fields of Justice. Jego umiejętności miały być podobne do skillsetu Voljina (bohatera z Doty). Pogłoski twierdzą, że został przemodelowany w Swaina 
. Tak samo jak Averdrian, był widoczny na mapie Harrowing z 2010.
Posiadał on pięć umiejętności (oprócz pasywki), co było jak na tamte czasy dość przełomowe i nadzwyczajne. Na załączonym obrazku nie widać ostatniej z nich – Fali Odrazy. Ikona tej umiejętności posłużyła później jako red buff.
Poza tym Tabu widoczny jest na splasharcie Prehistorycznego Renektona:
Rob Blackblade – The Dashing Rogue
Kolejnym z listy “zapomniani bohaterowie” jest Rob. Stosunkowo mało informacji można znaleźć na temat tego championa. Postać po lewej była concept artem (widoczne jest tytułowe “czarne ostrze”). W finalnej wersji Rob wyglądał tak jak to przedstawia lewy obrazek.
Jak twierdzi sam Riot, bohater nie wpasowywał się w artystyczną koncepcję gry, żaden aspekt tej postaci nie wydał im się godny zachowania, więc został usunięty i ustąpił miejsca Udyrowi 
URF – The Manatee
TAK! Urf bohaterem! Któż nie chciałby latać po mapie przerośniętą morską krową?! To oczywiste, że wszyscy! Riot dwukrotnie wrabiał swoich fanów informując ich o tym, iż krówka zostania grywalną postacią. Dowcipnisie stroili sobie żarty na 1-szego kwietnia (w 2009 i 2010 roku). Od tego czasu Urf stał się maskotką społeczności League of Legends. Wykorzystano go jako w skinie Corkiego
– Corki Jeździeć Urfa:
Koniec końców kiedy wydano skin do Warwicka 
– Wilk w foczej skórze
W historii napisano, że brzydki zły wilk najprawdopodobniej zabił naszego ukochanego pupila. Na końcu zamieszczono zdanie:
R.I.P. Urf the Manatee April 1st, 2009 – April 1st, 2010
Od tego czasu społeczność League of Legends okrzyknęła 1-szy kwietnia dniem Urfa!
Tak oto doszliśmy do końca drugiej części “Porzuceni i zapomniani bohaterowie, czy aby na pewno?” Zapraszam was serdecznie do komentowania i dyskusji. Cześć i czołem!
źródło
[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]