Jak większość graczy uważa, bait ten jest dosyć łatwy w wykonaniu, jeżeli posiadamy do tego dobre narzędzia. Przykładowo, jest to idealna okazja po zniszczeniu inhibitora lub kiedy duża fala minionów brnie na bazę przeciwnika. Celem jest zmuszenie ich do przyjścia pod barona – czyli zbaitowania ich. Opuszczą oni chronienie swojej bazy, więc stwory same będą w stanie sporo tam namieszać.

Ważnym jest, żeby zacząć najeżdżać na atakujący barona zespół wtedy, kiedy ma on około 2/3 zdrowia. Błędem jest próbowanie tego, gdy ma on już zbyt mały zasób życia. Możesz wtedy zginąć i oddać wzmocnienie przeciwnikom za darmo, a przecież nie to było w planie. Ten poradnik pozwoli Wam uniknąć takich sytuacji oraz pomoże w rozstawianiu wardów w potrzebnych Wam miejscach.

Niebieska strona

Jak widzimy, możemy wymienić kilka warstw:

Niebieska – Zapewniające najważniejszą Wam wizję, można postawić je w każdym momencie.

Czerwona – Ustawione wcześniej dają lekką przewagę, chyba że jesteś mobilną postacią, która może szybko postawić go i wrócić na miejsce. Uważaj, żeby nie zostać wyłapanym!

Zielona – Powinny zostać postawione od razu po zniszczeniu inhibitora lub przepchaniu linii. W innym wypadku możemy nie posiadać wystarczających informacji o ich położeniu bądź zginąć od zbyt późnego jego ustawienia (wyłapania).

Żółte wardy możecie zastąpić użyciem niebieskiego trinketa, zwłaszcza jeżeli zapomnieliście postawić go w ważnym miejscu, a podejście tam mogłoby skutkować śmiercią jednego z Was.

Pinki Totemy kontroli

Czerwone wardy. Zwróćcie uwagę na tego w środkowym krzaczku na rzece. Ustawiony w prawym górnym rogu daje jeszcze większą widoczność w stronę przeciwnej jungli. Ten na górze i dole mogą jeszcze bardziej zająć przeciwników, ale nie są tak ważne jak te pozostałe. Czerwone linie oznaczają możliwe podejście przeciwnika po udanym teleporcie, więc zawsze pamiętajcie o zniszczeniu ich wizji. Mogą być również Waszą drogą ucieczki po triumfie nad potworem i zespołem czerwonym.

Klucze

Tutaj raczej nie trzeba zbyt wiele tłumaczyć. Starajcie nie zbliżać się do strefy przeciwników, chyba, że macie w tym jakiś swój konkretny zamiar. Podczas baitowania ktoś z Was może obijać przeciwników z “Sweet Spotu“. Kiedy jesteś po czerwonej stronie, a przeciwnik wkroczy na Twoje pole – ukaraj go za to! Jeżeli była to bardzo wpływowa na grę osoba, w późniejszym etapie taki jej błąd może spowodować Waszą wygraną. Szach-mat.

Czerwona strona

Sytuacja taka sama jak wyżej. Umieszczenie tych wardów po zniszczeniu inhibitora lub przepchaniu linii jest kluczem do wygrania walki. Miejcie na uwadze, że niebiescy o wiele łatwiej mogą Was skontrować dzięki temu, że to oni mają łatwiejszy dostęp do bossa. Stawiajcie wardy przez ściany!

Pi Totemy kontroli

Tutaj wardy będą stały o wiele bliżej od siebie. Nie przesadzajcie z nimi w innych krzakach, ponieważ i tak zostaną one szybko zniszczone przez niebieskich. Zwyczajnie postarajcie się zniszczyć te przeciwników, szczególnie, jeżeli ustawione są na drodze Waszej ewentualnej ucieczki.

Klucze

Czerwona strona ma zdecydowanie trudniej w tej kwestii. Po oblężeniu tego małego obszaru wraz z wytrzymałym tankiem na czele są oni jednak w stanie zrobić naprawdę wiele i zatrzymać swoich wrogów, tworząc tak zwany Zone Control. W takiej kompozycji świetnie nada się również Miss Fortune, Orianna lub Zyra. Jeżeli posiadacie wardy, nie bójcie się wchodzić na żółte pola. To zazwyczaj tamtędy przychodzą wrogowie. Nie oddalaj się jednak zbyt daleko – mogą zaskoczyć Was od tyłu, lub trafisz na nafeedowanego asasyna. Auć.

Podsumowując, baitowanie przeciwników baronem jest elementem strategicznym. Nie róbcie tego bezmyślnie, gdyż właśnie tym można przegrać z pozoru wygraną grę. Po opanowaniu tej techniki będziecie w stanie o wiele łatwiej wygrywać gry. Taka technika często wykorzystywana jest na profesjonalnej scenie… nie zawsze skutecznie. Pamiętacie H2Throw?

Co o tym sądzicie? Baitujecie przeciwników baronem, a może ostrożnie podejmujecie się go dopiero po ich całkowitym wyeliminowaniu? Jestem ciekawy Waszych odpowiedzi – piszcie w komentarzach!