League of Legends r.

Podpal swoich sojuszników!

Mieliście kiedykolwiek chęć z jakiegoś powodu zabić swoich sojuszników? Wrzucić ich prosto pod przeciwną fontannę albo zacząć w nich strzelać? A co powiecie na to, by podpalić nielubianych towarzyszy? Jest na to sposób. 

W teorii w League of Legends nie można zabijać swoich sojuszników (wyobraźcie sobie jak ciężko byłoby grać, gdyby nasze umiejętności raniły nam drużynę), chociaż jeśli zapytacie graczy, czy kiedykolwiek ktoś z ich drużyny ich zabił zapewne powiedzą, że tak. Może to będzie trollujący Tahm Kench, który pożre nas i potem wrzuci pod wieżę, może złośliwa ściana Anivii zamykająca nam drogę ucieczki, albo ultimate Ryza, które wrzuci nas tam, gdzie czeka nas tylko śmierć. Bywa różnie. Ale chyba do tej pory nie słyszeliście o podpalaniu sojuszników. Żeby było zabawniej – podpalaniu ich krzakami.

Tak, jak widzieliście po miniaturze – chodzi o Iverna (w końcu to on umie sadzić nowe zarośla). Niby jest to pokojowy i przyjazny drzewiec, ale może zwrócić się przeciwko nam. Ale spokojnie, takie sytuacje nie dzieją się w normalnych warunkach. Mowa o Doom Botach, czyli trybie na który czekają setki graczy. Jak pewnie oglądaliście na wielu filmach na YouTube, tryb ten nie przenosi nas w spokojne miejsce. Poza przeciwnikami żądnymi naszej krwi, czeka nas sporo niedogodności. Spadające z nieba super umiejętności Barda, losowe portale Ryze’a, diabeł, który przyszedł na ziemię w celu siania zniszczenia… oraz palące krzaki. I w tym momencie miłośnicy ognia uśmiechają się radośnie. Kto lepiej zna się na zaroślach od Iverna? Jeśli macie coś w sobie z sadysty i cieszy Was śmierć sojuszników, to możecie przy pomocy Iverna spowodować, że wasza drużyna stanie w płomieniach. Nie wierzycie? Zobaczcie na filmiku. Vandiril uznał, że pobawi się ogniem.
Potraktujcie to jako ciekawostkę, pamiętajcie, że zabijanie sojuszników nie należy do miłych zachowań. Nawet Annie i Brand tego nie robią.

Podpalanie sojuszników?

Przyznajcie, czy po tym filmie macie ochotę kogoś podpalić? Nie wiem czy twórcy LoL-a to przewidzieli, ale możliwe, że w ten sposób chcieli pokazać, że drzewce też mogą bawić się ogniem. Co o tym myślicie? Napiszcie w komentarzach.