r.

Nowa bójka – Clash of the Minions!

Jak co tydzień, Blizzard urozmaica nam rozgrywkę. Bójka znów jest dostępna i trwa do końca tygodnia. Co takiego przygotował tym razem? Poznajcie Clash of the Minions!

Nie tak dawno mieliśmy okazję grać w bójkę, gdzie bohater miał na sobie taunt. Tam najskuteczniejsze okazały się talie agresywne, mające clear albo leczące/zwiększające armor herosa. Tym razem jest dokładnie odwrotnie – to miniony otrzymują prowokację, a oprócz niej, także szarżę. Jednak tzw. tokeny, przywoływane w inny sposób (np. Deathrattle) tych premii nie zyskują.

Szybka bójka, łatwa wygrana.

Ponieważ efekty Charge i Taunt otrzymuje prawie każdy stronnik, nie warto dodawać kart z nimi do talii. Polecam za to Divine Shield, które pozwoli na dość opłacalną wymianę z przeciwnikiem. Jeśli więc grasz Paladynem, shielded-minibot Shielded Minibot jest idealnym wyborem do talii. Kolejną silną cechą jest tu Windfury – każda karta, która je otrzymuje jest niemalże na wagę złota! Pole do popisu jest ogromne, bo klasy zwiększające atak mogą w ten sposób wygrać w ciągu dwóch kolejek (tutaj talie Mecha się opłacą, zwłaszcza, gdy masz możliwość zagrania V-07-TR-0N-a v-07-tr-0n). Jeśli masz sporo kart do wyboru, możesz również zagrać reno-jackson Reno – może on być jedynym ratunkiem przed combo opisanym powyżej. Dodatkowo, Warrior może wykorzystać warsong-commander Warsong Commandera, który został bardzo mocno znerfiony pod kątem talii OTK Patron.

Czego unikać?

Przede wszystkim, wspomniane wyżej karty z Szarżą i Prowokacją będą bezużyteczne – przepłacasz koszt many za coś, co jest darmowe! Nie używaj też kart takich jak deathlord Deathlord, czy dancing-swords Dancing Swords – ich tani koszt wiąże się z pewnymi plusami dla przeciwnika i zbyt łatwo się ich pozbyć. Ta bójka jest dla nich nieprzyjazna!

Nie zapomnij dodać do talii czarów – buffujących Ciebie albo czyszczących stół przeciwnika! Tempo gry jest na prawdę szybkie i bez tego można szybko przegrać mecz.

[latest_posts category=”hearthstone” count=”6″]