League of Legends r.

Następną postacią może być Ighilya

Jesteście podekscytowani na myśl o nowej postaci, która ma być barwnym magiem? Użytkownicy Reddita mają teorię na temat tego, kto jest nowym bohaterem. Być może spotkaliśmy go już w jednej z historii!

Już niebawem powinny pojawić się pierwsze zapowiedzi nowej postaci w League of Legends, ale społeczność postanowiła pospekulować, kto będzie obiecanym nam „barwnym magiem”. Zostało to zawarte w poście na Reddicie, który został później skasowany ze względu na wprowadzający w błąd tytuł, co łamało regulamin. Wątek nazwany został bowiem „Następna postać nazywa się Ighilya”, kiedy jego treść jest tylko teorią. Zachowały się komentarze pod postem, a więc możecie się z nimi zapoznać pod tym linkiem.

Przechodząc jednak do najważniejszego, czyli do teorii. Ighilya jest postacią wspomnianą w jednym opowiadaniu z Uniwersum League of Legends. Opowiadanie nosi tytuł „Ogród zapomnienia” i jest częścią historii Ahri. Nie jest ono najnowsze, ale poszukując „barwnego maga” powiązanego z kwiatami, warto zwrócić na nie uwagę.

Z opowiadaniem możecie zapoznać się tutaj.

„Ogród zapomnienia” zaczyna się od tego, iż Ahri znajduje się przed wejściem do magicznego ogrodu, gdzie spotyka starą kobietę. Ma ona wiele imion – Pożeraczka Wspomnień, Zapomniana czy Wiedźmowa Pani Ogrodu, jednak Ahri zwraca się do niej Ighilya, co oznacza Prababka w jej języku. Nie jest ona oczywiście spokrewniona z lisicą, a jedynie to stara osoba, więc zwrot ten jest wyrazem szacunku.

Dlaczego jednak ta tajemnicza kobieta z ogrodu mogłaby być nową postacią? Cóż, ponownie przywołując określenie „barwnego maga”, Ighilya niewątpliwie wydaje się być chociaż po części magiem, a w historii Ahri wspomniane jest, iż „owinięta była w kolorowe szale, a jej rzęsy pokrywała rosa”. Dodatkowo, nie znamy jej prawdziwego imienia, co daje chociaż po części pole do popisu twórcom postaci. Oprócz tego, dzięki tej starej zaklinaczce Riot mógłby w jakiś sposób odpowiedzieć na zarzuty, iż nie tworzą brzydkich postaci, a szczególnie brzydkich kobiet.

Właściwie to wszystko, a więc teoria nie jest idealna, jednakże kto wie, może okazać się prawdziwą. W końcu zaczarowany ogród nie jest bardzo różny od dżungli, a istnieje cień szansy, że nowy mag będzie właśnie leśnikiem.

Chcielibyście, żeby to Ighilya była nowym bohaterem? Może inna postać z jakiegoś opowiadania zwróciła waszą uwagę i chcielibyście zobaczyć ją w grze? Ja mam nadzieję, że kiedyś na Summoners Rift zawita Alyssa z „Zasad Siły”.

O autorze: Papuchochoł

PapuchochołNałogowo gram w kilka swoich ulubionych gier oraz piszę rozmaite opowiadania. Wydaję pieniądze na niepotrzebne gadżety, zbieram naklejki, a moim największym celem obecnie jest zmuszenie Riotu, żeby powstał Star Guardian Taric.