1. Wizja i używanie jej

Wiele osób skupia się na stawianiu totemów. To świetnie – wizja jest jednym z najlepszych narzędzi pomagających wygrać. Jednak oprócz stawiania i niszczenia totemów musisz nauczyć się korzystać z wizji, które oferują. Używaj ich, patrz na minimapę. Twoje totemy stają się całkowicie bezużyteczne, jeśli przestaniesz to robić. Co każde kilka minionów spójrz na mapę – to nie boli!

2. Mainowanie każdego bohatera

Ludzie w niskich dywizjach mają tendencję do mainowania prawie każdego bohatera. Mam na myśli – pewnie wybierają Volibeara na topa, grając nim po raz pierwszy, ponieważ ich znajomy powiedział, że jest OP. Trudno powiedzieć, czy lepiej grać dobrze wieloma bohaterami, czy być świetnym tylko w kilku. Powiedziałbym, że w niskich dywizjach, gdzie szansa na spotkanie tych samych ludzi więcej niż raz jest niska, lepiej grać tylko kilkoma bohaterami. Jeśli nie spotkasz tych samych osób, raczej nie zbanują oni postaci, którą właśnie wygrałeś grę. Jeśli masz w swojej puli zbyt wielu bohaterów, to wtedy dużo trudniejsze staje się poznanie ich kontr i nauczenie się, jak odpowiednio ich używać.

3. Zbyt mocne nękanie przeciwnika

Pewnie zastanawiasz się… jest tu w ogóle o czym rozmawiać? Z pewnością im więcej harrasu, tym lepiej. I tak, i nie. Nękanie przeciwnika jest dobre – dopóki nie odciąga Cię od farmy. Zbyt wiele razy przegrałem w znaczeniu harrasu na linii, ale wygrałem, jeśli chodzi o ilość złota. Kiedy nękasz swojego przeciwnika, pamiętaj o tej zasadzie: jeśli nie robisz tego po to, aby go zabić lub zmusić do wycofania się i tracisz przy tym cenne lasthity – wtedy harras jest bezcelowy.

4. Poziomy

Zbyt wielu graczy ignoruje poziom przeciwnika. Ważne, aby zdawać sobie sprawę z poziomów Twojej drużyny, jak i drużyny przeciwnika. We wczesnej fazie gry są dwa momenty, o których ludzie często zapominają: przewaga poziomu 2 nad 1 oraz poziomu 6 nad 5. Oba momenty są bardzo ważne i jeśli jesteś w tyle – powinieneś uważać i nie atakować, gdy wiesz, że przeciwnik zaraz uzyska kolejny poziom. Zamiast tego graj ostrożnie i zaczekaj, aż wyrównasz poziom.

5. Throw na smoku/Baronie

Ten punkt jest trochę trudniejszy do kontrolowania w kolejce solowej, jednak widziałem więcej throwów w niskich dywizjach niż gdziekolwiek indziej. Poważnie, bierz Barona i smoka tylko wtedy, gdy wiesz, że jest to bezpieczne. Pamiętaj też, żeby nigdy nie ustawiać się w środku spawnu! Zawsze staraj się uciekać stamtąd, bo gdy jesteś w środku, tylko ułatwiasz przeciwnikom wybicie Twojej drużyny.

6. Tower dive

Tower dive często jest niespodziewany, potężny i tak kochany na LCS-ach. Jednak kiedy jesteś ograniczony tylko do chatu tekstowego – jest dużo trudniejszy do wykonania. Uważaj, kogo próbujesz zabić – i nie rób tego, gdy jesteś poniżej 6 poziomu. O ile jest to wykonalne, to wymaga więcej żonglowania aggro wieży.

7. Odpowiednie ustawienie

Prawdopodobnie jest to najważniejszy czynnik w większości walk. Odpowiednie ustawienie jest kluczowe zarówno w walkach drużynowych, jak i w pojedynkę lub w dwójkę. Kiedy oglądasz powtórki ze swoich meczów, zastanów się, czy byłeś w najlepszych miejscach. Bohaterowie zadający obrażenia muszą być w miejscu, z którego mogą zrobić ich jak najwięcej, atakując jak najwięcej przeciwników, a przy tym nie zginąć. Postacie tego typu powinny zostać z tyłu (lepiej zostać zbyt z tyłu niż zbyt z przodu), kiedy obrońcy powinni znaleźć się w środku i zasiać jak najwięcej destrukcji i chaosu, aby dać swoim atakującym czas na zadanie obrażeń.

8. Oblężenia

Oblężenia są kontynuacją zdobycia Nashora lub smoka. Chodzi o to, aby zwiększyć swoją przewagę, jednak co najważniejsze – wykorzystać wzmocnienie, które właśnie zdobyłeś. Nie trać zbyt dużo czasu na pojedynczym oblężeniu, jeśli przeciwnicy mogą utrzymać wieżę.