League of Legends r.

Najsilniejsze ulty… które nie mają zabijać?

Często bywa tak, że to nie Katarina swoim potężnym ultem wygrywa nam grę, lecz właśnie dobrze rzucony ult Barda czy Poppy. Jak to w końcu jest, czy obrażenia są najważniejsze? Zapraszam do lektury.

Słowem wstępu

Jest wiele ultów, które potrafią odmienić losy całej gry. Niestety jest ich zbyt dużo, aby wymienić je wszystkie. Dziś w tym artykule będziecie mogli przeczytać, dlaczego wybrałem akurat te i dlaczego są one aż tak mocne. Uwaga! Lista ta jest moją subiektywną opinią i nie trzeba się z nią zgadzać! Wręcz przeciwnie – zapraszam do dyskusji.

Zilean

zileanh2p
Nadchodzi teamfight. Drużyna przeciwna już szykuje się na zabicie waszego strzelca, wszyscy zakasują rękawy, aby zrobić to szybciej niż ktoś inny. Wasz tank inicjuje walkę. Wasz ADC źle się ustawia, zapowiada się na przegrany teamfight, aż tu nagle…

CHRONOSKOK

Zilean.Chronoskok
Nic bardziej mylnego! Wasz strzelec wcale nie umiera. Wycofuje się delikatnie i wraca na odpowiednią pozycje. Wrogowie zmarnowali aż dwa ulty tylko po to, aby Zilean ożywił Waszego strzelca. Super, co?

No ale lecimy dalej. Teamfight znowu delikatnie się przedłuża. Wasz tank poszedł na spacer po kilka minionów, niestety była to pułapka. Musicie jak najszybciej do niego dojść, aby uniknąć katastrofy. Drużyna przeciwna wymusza na Was kolejnego teamfighta, ponieważ moloch z Waszego teamu ma dużo mniej zdrowia, ledwie uciekł. Celem drużyny przeciwnej teraz jest wyciągnięcie go. Stun, jakiś doskok, wszystko miało być pięknie, Wasz tank już miał umrzeć, ale…

CHRONOSKOK

Zilean.Chronoskok
Przeciwnik przedłużył walkę zbyt długo. No cóż, przykro mi, ten teamfight chyba jednak będzie Wasz.

Azir

Wizyta Tkaczki Skał u Imperatora Azira. (autorstwa Aths-Art. @ DeviantArt)

Jesteście czterech na pięciu. Wasz Azir jest dopiero w drodze. Niestety nie udało mu się przeżyć ostatniej potyczki z przeciwnikiem. Uciekacie, bo straciliście część zdrowia podczas próby uratowania go. Jest 25 minuta gry, czas oczekiwania na odrodzenie jest jeszcze dosyć krótki. Jesteście już na środku mida. Uciekaliście spod ich wieży inhibitora. Zapadła decyzja ze strony wroga. Pora na dive.

azir-ruchome_piaskiWcale nie! Precz od mojej drużyny!azir-zdobycz_imperatora

Przeciwnicy próbowali szybko do Was doskoczyć. Mimo że użyli dwóch flash, niestety dostali na twarz ultimate Azira. No cóż, chyba jednak problem został rozwiązany.

Poppy

poppy-wallpaper
Przegraliście teamfight, przeżyła tylko Poppy, która ma itemy tylko i wyłącznie pod tanka. Przeciwnikowi nie zostało nic innego, jak tylko zgarnąć darmowego Barona, nie? No nie wiem, zobaczymy. Wrogowie powoli zbierają się przy Baronie, czekają jeszcze, jak tylko ADC kupi sobie last itema, aby szybko skończyć grę. Graczom z Twojej drużyny zostało jeszcze jakieś 40 sekund do respawnu. Co zrobi Poppy? Co zrobią przeciwnicy?

Przeciwnicy postanowili się rozdzielić szybko, aby zgarnąć jeszcze Elder Dragona. Nie był to dobry pomysł, bo mieliście wizję i wszystko widzieliście. Poppy niewiele myśląc, szybko reaguje. Wskakuje Flashem do Barona, a później…

poppy-osad_strazniczki
„Fruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu~
Pozdrowienia z bazy, chłopaki! Dzięki za Barona!” – Poppy

Opada wam szczęka, tego się nie spodziewaliście.

Bard

Bard_Splash_WP

Zaczęliście grę od strony niebieskiej. Minęło już trochę czasu, więc pora na Smoka. Zaczynacie go robić we trójkę – bez ADC i Supporta, bo jeszcze siedzą w bazie po ostatnim szybkim zgonie od przeciwnego ADC i jego Barda. Wszystko fajnie, oni też się cofneli, ale widać, że przeciwnik ze środkowej alei się do Was zbliża. Niestety nie macie wizji na ich las od strony Blue. Przecież to nie ma znaczenia, i tak dacie radę pokonać przeciwników. Nieważne ile ich przyjdzie, nie?

Nic bardziej mylnego. Przyszedł cały team drużyny przeciwnej. Niby możecie ich łatwo zabić, ale zawsze musi pójść coś nie tak. Wyżej wspomniany ADC z Supportem dopiero dochodzą, już są za rogiem do Dragona, aby Wam pomóc wygrać potyczkę, nie mają Flasha, aż tu nagle…

bard-zmiana_przeznaczenia Zmiana Przeznaczenia!

Bardziej w sumie zmiana właściciela Smoka. Wasz ADC i Support zostali złapani w ultimate Barda. Podczas momentu, gdy byli oni pod wpływem działania owej umiejętności, przeciwnicy pozamiatali waszą drużynę. Jednak nie dali oni rady ich zabić, za dużo CC. Niestety, wrogowie mieli wizję na Smoka oraz większą część waszego lasu, szkoda. Wielka szkoda.

Maokai

maokai_art

Wasza ekipa wylądowała niefortunnie na Trzeciej Wojnie League of Legends. Noxus wyposażyło się w czołgi, na które kupiły patent od Heimerdingera. Spryciachy z nich. Wy, jako drużyna, jesteście ekipą najemników. Podejmujecie się wielu misji za pieniądze. Tym razem wydano Wam rozkaz, aby podbić pewne miasto, znajdujące się pod kontrolą Noxus.

Jesteście już na miejscu. Wszystko miało iść gładko, aż nagle Jinx wbiła sobie w stopę wielki kolec, przez co wyjawiła wasze położenie. Ech. Wrogowie znają wasze położenie. Słyszycie bardzo głośny zgrzyt i pewną konsternację, szum tłum, gadu gadu. Nagle słychać tylko świst. Leci w Waszą stronę ogromny pocisk. Yasuo zdążył go przeciąć na pięć części. Cztery z nich przyjął na swoją Tarczę Wiatru, ale jeden z nich na pewno trafi. Co teraz, co teraz, co teraz?!

maokai-wir_zemstyWir Zemsty!

Czyli w sumie, absolutnie nic. Przecież ultimate Maokaia zmniejsza o 20% otrzymywane obrażenia! Jasuło już popsuł 80% tamtego pocisku, więc w sumie nic Wam nie będzie.

Dobra, wiem że Wam będzie, ale kurde, to aż 20% redukcji obrażeń. Przesada.

No i tyle!

A Wy co o tym sądzicie? Chcecie więcej artykułów w tym stylu? Jakie ważne ulty powinienem jeszcze wymienić? Może któreś nie powinny się tu znaleźć? Zapraszam do dyskusji!

ZIOMECZKI!
Mimo iż tytuł wydaje się mówić o ultach które obrażeń nie zadają wcale, miałem na myśli ulty, które nie służą do zabijania!